AdamKnight
Komentarze do artykułów: 1446
O Jeżowej Wodzie również było tu kilka artykułów.
Prawdopodobnie w którymś domu, teraz: - Grażka, chono tu szybciutko, przecie to na tej ławce siedzielimy w poniedziałek u (piiiiiii). - No pewnie! Ta sama! Ciekawe, skąd wziął te kiełbaski, co tak dziwnie wyglądały...- Ciesz się, że ich nie próbowałaś.- A tyś im jeszcze taką drogą whisky przyniósł!
To tak jakbym chciał sprzedać 20-letniego golfa za 1 mln zł, a na pytanie "czemu tak drogo?" odpowiedziałbym beztrosko, że to racjonalna kwota, ponieważ policzyłem sobie, że tyle mi brakuje do rolls royca (więc nie wmawiajcie mi głupot, że za drogo!).
- Wymień, proszę, największe miasta Polski.- Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, nie wspomnę już o aglomeracji górnośląskiej.- A Warszawa?- O Warszawie każdy wie, ale zobacz jak się Poznań rozwija, zobacz Szczecin, zobacz Gdańsk!
Dokładnie tak, to zwykłe smugi na ekranie. Po raz kolejny Bob zaspał (Bob, jak wiadomo, jest odpowiedzialny za utrzymywanie czystości ekranu).
Dziwnym trafem pominąłeś w tej wyliczance jeden bardzo znaczący kraj.
Wielkie mi halo! ;)
Zgadza się. Wcześniej może nie było dobrze, ale najnowsza zmiana jest fatalna. Zamiast krok do przodu, 5 kroków wstecz.
No i dobrze, niech ćwiczą chłopaki.
Ale byłbyś zadowolony, ale byś sobie mógł ponarzekać, poużywać wtedy!
Tak, radny nigdy nie ma racji, a "@ciekawy" najmądrzejszym człowiekiem na świecie jest.
Lampa poszła po buty?
Antoni Kędzierzawy, a co myślałeś?
Przepraszam za mój kąśliwy komentarz pod poprzednim artykułem. Zasugerowałem się opinią kierowcy, który chyba raczej nie miał racji, a w związku z tym ja również nie miałem racji.
Trochę szkoda, że nie będzie już można pruć 53 km/h jadąc w górę od rynku bez zatrzymywanki :(
Nic z tego nie rozumiem. Po pierwsze brakuje dat.1. "Przystępując do realizacji inwestycji o nabycie tego gruntu przeprowadzono rozmowy z poprzednim właścicielem" - kiedy to było?2. "który w pewnym momencie zmarł" - jaki to był moment?3. "postępowanie spadkowe trwało bardzo długo" - jak długo?4. "a w pewnym momencie prace musiały być zakończone" - do kiedy?Po drugie i najważniejsze: czy to jest lekcja dla nas, mieszkańców, że jeżeli coś nie zostało do końca uregulowane, a czas goni, to możemy sobie z zupełną swobodą działać na własną rękę w zakresie jaki nam pasuje?
Problem się skończy, gdy faktycznie zacznie się ich równo traktować. Przy czym "równo" znaczy "tak samo" (tak samo jak innych).
Trzeba by się było chyba szczególnie postarać, żeby nie wyprzedzać takiego harmonogramu.
Kierowca powinien się domyślić... - nie wierzę, chyba specjalnie zaparkuję tam samochód, żeby poznać tego ignoranta (że się tak delikatnie wyrażę).
Drzwi były zamknięte, teraz są otwarte. Ok, coś jeszcze się zmieniło?