Brawa po darowiźnie
Limanowa. Głosowanie w Radzie Miasta Limanowa nad uchwałą dotyczącą nieodpłatnego przekazania na rzecz powiatu działki na której buduje się basen, wywołało dość ostrą dyskusję. W jej trakcie starosta powiedział, że basen może oddać pod zarządzanie miasta.
Poniedziałkowa sesja Rady Miasta Limanowa, zwołana została na wniosek burmistrza. Na wstępie Marek Czeczótka - burmistrz miasta i Jan Puchała - starosta powiatu, przedstawili radnym sposób zarządzania basenem przez pierwszy rok od jego uruchomienia.
- Na dzień dzisiejszy trudno podjąć ostateczną decyzję jak ma w przyszłości funkcjonować kryta pływalnia, dlatego postanowiliśmy, że będzie ona zarządzana przez jeden z wydziałów starostwa – mówił Marek Czeczótka. - Utrzymanie pływalni będzie współfinansowane z budżetu miasta i powiatu. Po roku funkcjonowania podejmie się decyzję, czy pływalnia będzie prowadzona w taki sam sposób, czy też powstanie spółka, albo zakład budżetowy. Taka jest jednak zasada w samorządach, że nie wolno funkcjonować na nie swoim terenie, dlatego też zgodnie z wcześniej, bo w 2008 roku, podpisanym porozumieniem, o którym państwo wiecie, należy podjąć uchwałę o przekazaniu działki dla starostwa.
- Po kolei finalizujemy tę wspólną inwestycję, ale jak przy każdym zadaniu wyszło parę problemów, których nie przewidzieliśmy – mówił Jan Puchała, starosta powiatu limanowskiego. - Chcemy odzyskać vat z tej inwestycji, czyli kwotę ponad 3 mln zł. Dlaczego? Bo liczyliśmy na dofinansowanie z województwa w kwocie 7 mln zł, a otrzymaliśmy 3 mln 120 tys. Tego nie da się ukryć, że marszałkowie obecnej kadencji, gdy marszałek Nawara był po wypadku, dzielili pieniądze politycznie. Mówię to z całą świadomością, bo taka jest prawda. Tam gdzie było ich lobby, to tam jest dofinansowanie. Na jedną z bibliotek daje się 13 mln dofinansowania, a inwestycja warta jest 16 mln zł, a my mamy inwestycję droższą, a dostajemy 3 mln zł. Nasi radni wojewódzcy, Grzegorz Biedroń i Urszula Nowogórska ogłosili już dawno, że załatwili kolejny milion złotych, ale nie mamy nic, bo to jest tylko czarowanie. Trzeba zdać sobie sprawę, że radny tylko głosuje za budżetem, a decyduje zarząd, dopóki nie będziemy mieli radnego w zarządzie województwa, to nie mamy co liczyć na jakieś środki. W tym momencie czujemy się oszukani, bo nigdy nie będzie dobrze, jak podział środków będzie partyjny. Rozważamy też sposób zarządzania basenem. Jednym z pomysłów jest spółka. Forma ta gwarantuje, że osoby nią zarządzające, będą starały się tak dostosowywać basen i go uatrakcyjniać - budowa lodowiska, skate parku, by stał się dochodowy. Co jest możliwe. Natomiast kierujący zakładem budżetowym nie będzie się przejmował, bo w razie problemów zwróci się o dotację.
Wówczas też rozpoczęła się dyskusja na temat przekazania przez miasto działki na na rzecz powiatu.
- Na początku kadencji basen miał kosztować 8 mln zł, a my mieliśmy dołożyć po 2 mln zł i byliśmy zachwyceni, a teraz basen kosztuje 19 mln zł, to dużo – mówiła radna Stanisława Szewczyk.
- Wówczas była to pływalnia trochę mniejsza i w tak też zamykał się kosztorys, ale dołożyliśmy salę do squasha, bilarda, ceny się podniosły i dlatego koszt ten wzrósł - odpowiedział burmistrz.
- Nie sadzę by ktokolwiek kwestionował potrzebę budowy basenu – zabrał głos w dyskusji radny Zygmunt Sowa. - Są jednak pewne nielogiczności. Miasto wnosi aportem działkę, która jest warta 1 mln zł, a na basen i tak składamy się po połowie. Nie zamierzam tego kwestionować, ale czy nie lepiej w uchwale wpisać przekazanie tej działki na jeden rok, a nie zamykać miastu już drogi, bo co miasto wtedy będzie miało do powiedzenia. Co miasto wywalczy dla swoich dzieci ze szkół? Przekażmy ją na rok, a później niech decydują następcy. Nie sądzę, by starostwu to przeszkadzało.
- Raz głosujemy tak, raz tak – odpowiedział Marek Czeczótka, burmistrz miasta. - Podjęliśmy uchwałę o o porozumieniu, a jak inwestycja zbliża się do końca, to próbujemy coś ugrać. Przekazujemy tę działkę, bo tak się umówiliśmy, za chwilę będziemy budować wspólnie galerię na działce starostwa i nie ma żadnego problemu. To są działki Skarbu Państwa, czyli nas wszystkich. A tu się kłania powiedzenie Wałęsy „jestem za, a nawet przeciw”. Pan jest tego typu najlepszym przykładem w tej radzie, bo przy umowie podnosił pan rękę do góry, a teraz zachowujemy się jak powiat nowotarski - „macie, róbcie”. Basen nie zostanie zamknięty po roku. Myśmy podjęli zobowiązania i my będziemy odpowiadać za nie przed społeczeństwem. Pan się już widzi następcą, a to społeczeństwo oceni. Nie siejmy jakichś teorii spiskowych.
- Demagogia tutaj jest niepotrzebna – dodał Ryszard Kulma, przewodniczący Rady Miasta. - Miasto w spółce będzie miało połowę udziałów, połowę też powiat.
- Ja mam propozycję, przejmijcie wy wszystko na siebie, macie łatwy prezent od starostwa – skomentował Jan Puchała. - To wyście powinni wybudować basen jako miasto, bo to wasze zadanie. Cieszcie się, że macie taką radę powiatu i takiego starostę, że chciał to za was zrobić. Oddamy wam do. Nie ma problemu nie podejmujcie uchwały.
Kolejny w dyskusji głos zabrał radny Józef Obrzut. - Jestem w radzie od 8 lat i marzyłem by w tym mieście coś było, moim zdaniem będzie to największa atrakcja tego miasta i obojętnie kogo to będzie – mówił. - Nieporozumieniem jest ta dyskusja.
Później jeszcze m.in. radny Jarosław Kowalski pytał, czy nie można zamienić formy przekazania działki z darowizny na okres technicznej użyteczności obiektu. W odpowiedzi usłyszał od Rudolfa Zaczyńskiego – zastępcy burmistrza, że darowizna jest tylko na ten cel – czyli basen, w innym przypadku działka wraca do właściciela.
- Ja już z definicji słowa demagog nim nie jestem – powrócił do dyskusji Zygmunt Sowa. - Proszę sobie przypomnić co mówiłem, a nie nadintepretować moje słowa. Ja tylko prosiłem, aby zastanowić się, czy tuż przed wyborami należy podejmować taką decyzję, skoro, za rok będą nasi następcy podejmować decyzję o formie zarządzania. Powinni to oni podjąć, bo my im to zobowiązania finansowe zostawiamy i to nie małe. Przekazanie działki na rok nic nie zmienia i nikogo nie kosztuje.
- W tej chwili nie rozumiem pańskich intencji – odpowiedział wyraźnie poddenerwowany Marek Czeczótka. - Dwa lata temu podnosiłeś pan rękę za czymś, a teraz chcesz to zmienić. Następna rada sobie zdecyduje, czy spółkę powołać czy też nie.
Radny Sowa złożył wówczas wniosek formalny, by zmienić treść uchwały i wprowadzić do niej zapis o przekazaniu działki „na okres 1 roku, lub do czasu powołania spółki”.
O głos poproszony został radca prawny miasta Winicjusz Wrona. - Ta dyskusja toczy się niepotrzebnie, gdyż warunki zostały podjęte w 2008 roku, sprawa przestrzegania zawartych umów jest bardzo ważna. Ponadto z punktu widzenia prawnego starostwo musi być właścicielem działki, aby dotację mógł dostać i się rozliczyć.
Za przyjęciem wniosku formalnego zagłosowało 2 radnych, przeciw 11, przy 1 głosie wstrzymującym. Kolejny wniosek formalny dotyczył zamknięcia dyskusji, za zagłosowało 11 radnych, 3 wstrzymało się od głosu.
Ostatecznie nad uchwałami dotyczącymi krytej pływalni 12 radnych zagłosowało „za”, 2 radnych zagłosowało przeciw. Po głosowaniu rozległy się brawa.
(Aktualizacja 15:04 13 X 2010)
Może Cię zaciekawić
ZSTI na krakowskich targach edukacyjnych
Tym razem na stoisku ZSTI nie zabrakło akcentów regionalnych – partnerem szkoły była bowiem lokalna marka Zagórzańskie Dziedziny. Wśród sze...
Czytaj więcejTrzeci dzień obrad Sejmu - transmisja na żywo
Harmonogram posiedzenia Sejmu RP w dniu 26 kwietnia 2024 r. 10:00 – 10:05 - Ślubowanie poselskie Poseł Alicji Łuczak. 10:05 – 11:45 - Seria g...
Czytaj więcejUrszula Nowogórska kandydatką do Parlamentu Europejskiego?
Wspólny start partii Polska 2050 oraz PSL w wyborach do Parlamentu Europejskiego jako koalicja Trzecia Droga został ogłoszony w ubie...
Czytaj więcejStartuje projekt "Limanowskie Archiwum Społeczne"
Projekt ma na celu upowszechnienie i naukowe opracowanie wywiadów z mieszkańcami powiatu oraz udostępnienie skanów fotografii, dokumentów i innyc...
Czytaj więcejSport
Mistrzostwa Polski: medale limanowskich karateków
W pierwszej fazie turnieju rozegrano Mistrzostwa Polski OYAMA PFK w konkurencjach form (Kata, Kata z Bronią i Kata Zespołowe) z udziałem 187 zawodn...
Czytaj więcejStara Wieś z mistrzostwem powiatu
Organizatorem zawodów był: ZPO- Międzyszkolny Ośrodek Sportowy Powiatu Limanowskiego oraz Powiatowy SZS Limanowa, SP 1 Mszana Dolna. Do zawod...
Czytaj więcejPoznaliśmy półfinalistów Pucharu Polski na szczeblu Małopolski
Ćwierćfinały, 24 kwietnia 2024 MKS Limanovia – Wiślanie Jaśkowice 1-3 (0-2) 0-1 Jakub Seweryn 12, 0-1 Doran Gądek 33, 1-2 Tomasz Kur...
Czytaj więcejPuchar Polski: Limanovia przegrała z trzecioligowcem. Piękna atmosfera wróciła na trybuny.
Dzisiaj Limanovia mogła liczyć na „dwunastego zawodnika” w postaci kibiców. Otóż na dzisiejszy mecz zmobilizowali się sympatycy limanowskieg...
Czytaj więcejPozostałe
Zawody Majka Days - będą utrudnienia na drogach
Impreza kolarska Małopolska Majka Days to wyjątkowy wyścig, któremu patronuje Rafał Majka. To drugie po Majka Gran Fondo tego typu wydarzenie spo...
Czytaj więcejPożar budynku mieszkalnego
Informację o pożarze strażacy otrzymali w czwartek około godziny 20:30. Do pożaru doszło w budynku mieszkalnym przy ulicy Starowiejskiej ...
Czytaj więcejPomoc dla rolników - rząd przyjął rozporządzenie, które określa cały plan pomocy
"Rada Ministrów zdecydowała o przyjęciu rozporządzenia, określającego cały plan pomocy dla polskich rolników, pomocy związanej ze skutkami wo...
Czytaj więcejKarpol i Andrew z decyzją o wsparciu. Zainwestują ponad 43 mln zł
Krakowski Park Technologiczny (KPT), który wcześniej zarządzał specjalną strefą ekonomiczną, przejął obowiązki zarządzania Polską Strefą ...
Czytaj więcej
Komentarze (13)