To jeszcze nic, tam nie było kredytów.
Ciekawie zrobi się dopiero jak nie będzie z czego spłacać słynnego parkingu.
O wszyscy mieszkańcy są wdzięczni za tą decyzję a także za super drogi miejskie.
Kasa za Dni Limanowej zapewne z ogromnych wpływów z parkingu i WASZEGO RYNKU bo chyba nie z podwyżek/obniżek podatku ?
Pytanie które samo się nasuwa, ustalono ceny a jeszcze nie wiadomo kto i za ile będzie dzierżawił ?
Będzie jak z parkingiem KOMPLETNA KLAPA i dokładanie z pieniędzy podatników.
Może jakaś nowa inicjatywa społeczna, mała skocznia dla młodzieży coś blisko miasta lodowisko - skocznia, rywalizacja, zawody ?
znalezione
Pierwszą skocznię w Limanowej zbudował przy drodze na Lipowe Mieczysław Kozdruń (powojenny trener polskiej kadry narodowej w skokach narciarskich). Skoczkowie na zeskoku przelatywali nad tą drogą, budząc popłoch wśród mieszkańców. W 1938 r. gościła w Limanowej delegacja FIS planując budowę skoczni na płn. stoku Łysej Góry, ale nie doszło do tej realizacji z powodu wojny. Budowę drugiej skoczni rozpoczęto w 1941 r. na tzw. Siwym Brzegu, gdzie grunt dał ks. Łazarski. W latach 1942-44 odbywały się tutaj regularne zawody. Rekord należał do Mieczysława Kozdrunia - 40 m. Skocznia ta została rozebrana i spalona, a w początku lat 50 XX w. przystąpiono do jej rekonstrukcji z inicjatywy inż. Muniaka (konstruktora wielu podobnych obiektów w kraju). Drewno dostarczono z lasów należących do miasta, zaś wiele prac wykonali sami sportowcy. Skocznia funkcjonowała do lat 60, rekord (38 m) należał do Artura Struzika.
Super moto szczególnie z ABS i DCT
jeździ bardzo łatwo, małe spalanie ,zwinny, silnik ciągnie od dołu, duży moment napędowy jak najbardziej OK, no i ten schowek na kask i inne SUPER, śmigałem ten sezon i moto naprawdę OK