Szumowski: dwa scenariusze, robię wszystko, co w mojej mocy, by w Polsce nie powtórzył się scenariusz włoski
Robię wszystko, co w mojej mocy, by w Polsce nie powtórzył się scenariusz włoski - powiedział poniedziałkowemu "Wprost" minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Zapytany, czy wszystko jest pod kontrolą, tak jakby sobie życzył, minister zdrowia odpowiedział: "Po pierwsze pamiętajmy, że cały świat mierzy się z czymś nowym i nieznanym, z nowym rodzajem zagrożenia, które nie jest zbadane ani rozpoznane. My robimy wszystko, by zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa, bo nie da się zastopować go całkowicie".
Dopytany, czy wystarcza środków, stwierdził, że pieniądze nie stanowią żadnego problemu. "Na początku marca do wojewodów trafiło blisko 100 mln zł z rezerwy budżetu państwa. Wojewodowie rozdysponowali te środki między organy założycielskie placówek medycznych, a te przekazują je wnioskodawcom. Specustawa dała nam możliwość uruchomienia 1,3 mld zł. Teraz premier podjął decyzję o uruchomieniu kolejnych 7,5 mld zł dla ochrony zdrowia. Jeżeli trzeba będzie wydać więcej środków, to tak się stanie" - powiedział Szumowski.
Minister zdrowia odniósł się także do tego, jak Polacy zachowują się po wprowadzeniu szeregu obostrzeń. "Włosi nie przestrzegali reżimu kwarantanny, stąd mamy u nich skokowy, wręcz drastyczny wzrost zachorowań, przez który system ochrony zdrowia stał się kompletnie niewydolny. My takich błędów popełniać nie możemy. U nas policja prowadzi kontrole osób przebywających na kwarantannie. Apelujemy też o odpowiedzialność samych kwarantannowanych. Dane, które otrzymujemy z MSWiA są budujące. 99 proc. Polaków przestrzega zasad kwarantanny i nie opuszcza domu. To świadczy, że Polacy wzięli sobie do serca nasze apele i widzą, że tylko ograniczając kontakty, jesteśmy w stanie zapobiec rozprzestrzenieniu się wirusa. Puste ulice miast również są oznaka odpowiedzialności" - powiedział.
Zobacz również:Zapytany, czy uda się wypłaszczyć parabolę zachorowań powiedział, że taki jest cel podejmowanych działań. "Dane z krajów europejskich, nie mówiąc o danych z Chin, pokazują, że liczba zakażonych rośnie wykładniczo. To znaczy, że mniej więcej co tydzień dodajemy jedno zero. Robimy teraz wszystko, by przygotowywać się na większą falę zachorowań. Dlatego zdecydowaliśmy o przekształceniu 19 szpitali w Polsce w szpitale zakaźne. One mają sprzęt i personel gotowy do przyjmowania osób zakażonych. Co ważne, 10 proc. łóżek w tych placówkach musi być łóżkami respiratorowymi. Respiratory są potrzebne, gdy dojdzie do pogorszenia stanu zdrowia chorych. Warto jednak podkreślić, że nie wszyscy zakażeni koronawirusem muszą przebywać w szpitalu. Jeśli ktoś łagodnie przechodzi zakażenie, może zostać na izolacji domowej" - przypomniał.
Pytany jak wygląda dziś kupowanie na rynku międzynarodowym środków higieny takich jak maseczki i fartuchy, a także respiratorów, zwrócił uwagę, że "maseczki i kombinezony to teraz towar deficytowy". "Wszystkie kraje w jednym czasie zaczęły ich potrzebować w ogromnych ilościach. Jednak wspólnie z Agencją Rezerw Materiałowych udaje się nam systematycznie kupować nowy niezbędny dla szpitali towar, w tym również testy wykrywające obecność koronawirusa. Jesteśmy bardzo aktywnym graczem na rynku zakupu środków ochrony osobistej i testów" - powiedział minister zdrowia.
Dopytany jaki scenariusz spędza mu sen z powiek, stwierdził, że "na świecie widzimy dwa scenariusze: jeden azjatycki, gdy rozprzestrzenienie się wirusa dzięki wprowadzonym działaniom udaje się zatrzymać, oraz włoski, gdy wirus wymyka się spod kontroli". "Robię wszystko, co w mojej mocy, by w Polsce nie powtórzył się scenariusz włoski" - podkreślił.
(PAP)
Może Cię zaciekawić
Drugi dzień obrad Sejmu - oglądaj transmisję
Porządek dnia rozpocznie się o godzinie 9:00, prezentacją Ministra Spraw Zagranicznych, która dotyczyć będzie głównych zadań polskiej polityk...
Czytaj więcejGOPR'owcy pompowali, pomogli i nominują kolejnych
Czterolatek z Łodzi, Krzyś, zmaga się z dystrofią mięśniową Duchenne’a (DMD) – poważną chorobą genetyczną prowadzącą do stopniowego z...
Czytaj więcejSkoda zmiażdżyła przystanek - zobacz nagranie
Do zdarzenia doszło w niedzielę 7 kwietnia w Mordarce w gminie Limanowa. Za kierownicą Skody siedział 19-latek, który według ustaleń policji ni...
Czytaj więcej"Kino dla Pań": specjalny seans filmu o Amy Winehouse
Film przedstawi pełną pasji i dramatyzmu historię Amy Winehouse, od jej początków w tętniącym życiem londyńskim Camden, aż po szczyty świat...
Czytaj więcejSport
Puchar Polski: Limanovia przegrała z trzecioligowcem. Piękna atmosfera wróciła na trybuny.
Dzisiaj Limanovia mogła liczyć na „dwunastego zawodnika” w postaci kibiców. Otóż na dzisiejszy mecz zmobilizowali się sympatycy limanowskieg...
Czytaj więcejPodium wśród młodzików
- W zawodach brali udział zawodnicy UKS Płomień Limanowa, a zarazem uczniowie ZSP nr 4 w Limanowej Lea Ewert (przed tygodniem była na podium w mł...
Czytaj więcejKadra Małopolski postawiła na Filipa Kitę
- W rundzie jesiennej wybrańcy Mateusza Ząbczyka i Krystiana Żakowicza okazali się niepokonani i z dorobkiem 7 punktów, za zwycięstwa 5:2 zarów...
Czytaj więcejDwa brązowe medale Mistrzostw Polski
W biegu klasycznym po pięknej walce w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych brąz wywalczył Szymon Stypuła, a w biegu sztafetowym o brąz pos...
Czytaj więcejPozostałe
Przetarg na „Stację Limanowa” został rozstrzygnięty. Wygrywa Skanska kwotą 335 mln zł
Pod koniec stycznia zarządca infrastruktury PKP-PLK poinformował, że na sfinansowanie zamówienia podstawowego zamierza przeznaczyć 206 640 2...
Czytaj więcejPierwsza dymisja. Będzie kandydował do PE
- Nadchodzące wybory są jednymi z najważniejszych w historii Polski powojennej, mimo że są to wybory do Europarlamentu, a więc wydawałoby ...
Czytaj więcejTrzy ostrzeżenia meteorologiczne dla południowej Małopolski. Możliwy m.in. śnieg
Pierwsze z wydanych ostrzeżeń dotyczy oblodzenia, którego prawdopodobieństwo wystąpienia wynosi 80%. Zjawisko to spodziewane jest ...
Czytaj więcejRajd Tysiąca Minut przejedzie drogami m.in. Beskidu Wyspowego
Przebieg trasy rajdu jest tajemnicą dla uczestników, którzy jadąc wg tzw. książki drogowej muszą dotrzeć na punkty kontroli czasu i na metę. ...
Czytaj więcej
Komentarze (3)