Marcin po przeszczepie płuc walczy o życie
Przeszczep płuc to ostateczność – znak, że organizm poniósł porażkę. Mukowiscydoza zniszczyła płuca Marcina szybko i na tyle skutecznie, że groziło mu uduszenie. Kiedy z ust lekarza pada słowo "przeszczep", wiadomo, że gra toczy się o najwyższą stawkę. Marcin przerobił już w swoim krótkim życiu wszystko – strach łzy rozpaczy, poznał smak powolnego umierania na jedną z najbardziej okrutnych chorób.
Drogie leki, niesamowity rygor i odrobina szczęścia – to przepis na życie z mukowiscydozą. Innego wyjścia nie ma, bo kolejny przeszczep nie wchodzi w grę. Dla Marcina Owsianki z Łukowicy to może być nowe życie, ale potrzebna jest pomoc.
Nowe płuca to dar, którego wielu ludzi nie dożyło. Marcin ma obecnie 23 lata. Jak sam przyznaje, zanim doszło do przeszczepu płuc, jego życie było prawdziwą męczarnią, bo organizm walczył właściwie sam ze sobą. – Przeszczep płuc był dla mnie jak pierwszy oddech w życiu! Wróciłem do życia!To, co niektórzy uznają to za zwyczajność i normalność, a ja to traktuję jako luksus. Biorę sterydy codziennie, antybiotyk co 2 dni, oraz leki immunosupresyjne – wyjaśnia Marcin.
1 października minęły 4 lata walki Marcina o każdy kolejny oddech. Powszechnie uważa się, że po przeszczepie płuc chory na mukowiscydozę ma już względny spokój. - Nic bardziej mylnego! Po przeszczepieniu mój organizm jest właściwie jak kawał lodu na pustyni – narażony na wszelkie ciepło i topnienie – ciekawa metafora, ale tak właśnie jest. Zaraz po operacji, miałem kolejny zabieg, który dał mi odetchnąć tylko na rok, potem kolejny w 2017 i 2019 roku. Gdyby nie góry leków i ciągłe zabiegi, dawno bym już był skazany na respirator! Wiem, że pewnego dnia i tak do tego dojdzie – mówi 23-latek.
Zobacz również:Operacje usunięcia polipów ma średnio co pół roku. Z każdą kolejną widzi coraz gorzej oraz nie odczuwa zapachów i smaków, przez co nie ma apetytu. Z tego powodu nie może przytyć. Na specjalne odżywki nie stać go, bo musiałby zrezygnować z leków.
- Dobrze, że moja dziewczyna pracuje, bo tak to ja bym był cały czas na utrzymaniu rodziców. A co to za życie – wegetacja? Wegetowałem blisko 20 lat, od czterech lat tak naprawdę żyję i uczę się życia na nowo. Małe obowiązki, takie jak zamontowanie kuchennej baterii kuchennej, stają się wyzwaniem i wielką przygodą – opowiada.
W maju tego roku miał usuwane polipy. Przed przeszczepem konieczne było usunięcie 6 zębów. - Dosłownie co chwilę trzeba coś naprawiać, bym w ogóle mógł żyć. To może być dla mnie nowe życie, ale potrzebna jest pomoc. Życie takie jak moje jest niesamowicie delikatne, dlatego trzeba o nie dbać wyjątkowo. Nowe płuca to dar, którego wielu ludzi nie dożyło. Pomóż mi zachować życie, które dopiero co odzyskałem i które może się skończyć w każdej chwili – prosi Marcin.
Kwota do zebrania – około 30 tys. zł – pozwoli opłacić roczne leczenie Marcina. Zbiórka prowadzona jest za pośrednictwem SiePomaga.
Może Cię zaciekawić
Po 9 dniach zakazu woda nadaje się do spożycia
Decyzja ta została podjęta wczoraj po analizie wyników badań próbek wody, które zostały pobrane po przeprowadzonych działaniach naprawczych. P...
Czytaj więcejProf. Jerzy Lis ponownie rektorem Akademii Górniczo-Hutniczej
Obecny rektor zdobył w wyborach 178 głosów elektorów. Drugą kadencję rozpocznie się 1 września. "W środowisku, które zmienia się niezwykle...
Czytaj więcejMężczyzna przygnieciony przez samochód. Na pomoc LPR
Do zdarzenia doszło po godzinie 14. w jednym z garaży w miejscowości Jurków. Około 40-letni mężczyzna został w garażu przygn...
Czytaj więcejZaginiona Ewelina Zalewska 37-letnia mieszkanka Katowic
Rysopis zaginionej:- wzrost 170 cm, - szczupła budowa ciała,- włosy brązowe do ramion Ubiór zaginionej:Kurtka z kapturem ...
Czytaj więcejSport
Piłka ręczna najlepsza w Starej Wsi
Zawody odbyły się na hali sportowej przy SP 1 Mszana Dolna. Organizatorem zawodów był: ZPO- Międzyszkolny Ośrodek Sportowy Powiatu Limanowskiego...
Czytaj więcejPiłkarski weekend. Od IV ligi do Klasy B
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Pauza: Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska. Wierchy Rabka Zdrój - Bocheński KS 0:3 walkower Glinik Gorlice - Niwa ...
Czytaj więcejMistrzostwa Polski: medale limanowskich karateków
W pierwszej fazie turnieju rozegrano Mistrzostwa Polski OYAMA PFK w konkurencjach form (Kata, Kata z Bronią i Kata Zespołowe) z udziałem 187 zawodn...
Czytaj więcejStara Wieś z mistrzostwem powiatu
Organizatorem zawodów był: ZPO- Międzyszkolny Ośrodek Sportowy Powiatu Limanowskiego oraz Powiatowy SZS Limanowa, SP 1 Mszana Dolna. Do zawod...
Czytaj więcejPozostałe
Odeszli w ostatnich dniach…
1 kwietnia 2024 r. śp. Małgorzata Błachacz (związana z Mszaną Dolną) Msza święta żałobna odprawiona zostanie w czwartek 25 kwietnia ...
Czytaj więcejOdeszli w ostatnich dniach… (aktualizacja II)
21 kwietnia 2024 r. śp. Małgorzata Błachacz (związana z Mszaną Dolną)Msza święta żałobna odprawiona zostanie w czwartek 25 kwietnia 2...
Czytaj więcejWalka o zdrowie Marcelka – zbiórka na leczenie i rehabilitację
Rodzina mieszka obecnie w Marcinkowicach w sąsiedniej gminie Chełmiec, ale mama chłopca pochodzi z Limanowszczyzny. Mimo, że na pierwszy rzut...
Czytaj więcejOdeszli w ostatnich dniach…
19 kwietnia 2024 r. śp. Cecylia Homa, 85 lat (Tymbark) Msza święta żałobna zostanie odprawiona w kościele parafialnym pw. Narodzenia NMP w Tym...
Czytaj więcej
Komentarze (2)
Panie Marcinie, jeśli Pan to czyta, życzę by szło ku dobremu , trzymam kciuki i myślami jestem z Panem!Wesprę i udostępnię informację o zbiórce, mam nadzieje, że to pomoże.
Pozdrawiam psycholog Magdalena Gąsiorowska - Binda