Odpalanie na popych – ostatnia deska ratunku, gdy padnie akumulator
(Artykuł sponsorowany) Rozładowany akumulator potrafi sprawić przykrą niespodziankę – szczególnie w mroźny poranek, gdy śpieszymy się do pracy. Najlepiej byłoby go po prostu naładować, ale prostownik nie zawsze jest pod ręką. Rozsądnie jest mieć zatem kable rozruchowe, tylko że do odpalenia z kabli potrzebne jest drugie auto i jego sprawny akumulator. Sytuacje bywają różne – czasem może się okazać, że pozostaje odpalanie na popych. Jak odpalić auto na pych i jak samochody znoszą tę metodę rozruchu?