Twojej głupoty. Bo to ty zacząłeś ten wątek. Konfident i kapuś. Specjalnie na codzień, nie trafiony. Jesteś alalfabetą. W twoim języku. Dlaczego żyjesz w Polsce? Przecież nie lubisz PIS-u. Jesteś życiową miernotą, która ponosi cały czas porażki i obwinia o to wszystkich dookoła, tylko nie siebie. Kiedy będziesz miał odwagę przeprosić? A nie, ty już mnie przecież kiedyś przepraszałeś. Ale teraz już brakuje odwagi. Baranie.

Jego? To go rozpropagował czy wymyślił? Jak zwykle polskiego nie znasz. Jego, ahahaha. Naprawdę nie miałeś lepszego zarzutu? Tylko takie coś? Za to ty go uwielbiasz. Zrobiłbyś mu nawet dobrze. Ciekawe, że wymyśliłeś to dopiero 24.02, a nie 23.20, kiedy pisałeś swój pierwszy komentarz. Pustka w głowie? Dlaczego żyjesz w Polsce? Przecież nie lubisz PIS-u. Specjalnie na codzień, nie trafiony. Jesteś alalfabetą. W twoim języku. Konfident i kapuś.

No siema, lesbijanka, ty kretynie. Aleś ty wulgarny i ohydny. Pewnie nawet wymioty cię biorą, jak sam się czytasz. A co to? Co tak długo nie pisałeś? Tyle cię w izolatce trzymali, ty śmieciu?

siureska, twoje komentarze są naprawdę znikąd i widać, że pisane schematycznie, tzn. używasz ich do kogo popadnie, bo są uniwersalne. Tym bardziej potwierdzasz moje słowa o tobie. Raz piszesz puk puk, czy zastałeś mózg, innym razem, jak mi się spało. Napisałbym, że jak z zeszytu, ale ty to z głowy piszesz, co lepsze. Z chorej głowy. Takie rzeczy można napisać do każdego. Naprawdę konkretnie jesteś zaburzony.

Pudło, pisałem o twojej bezsilności kilka razy przez ostatnie dni. Możesz sobie to pudło zapakować. A twój drugi komentarz - znowu o sobie napisałeś. Zresztą też już wiele razy to mówiłem, pisałem. Przecież to ty mnie pierwszy tak w ogóle zaczepiłeś. Więc siebie opisałeś - niestety dla ciebie, kolejna kompromitacja. Ostatnio zaatakowałeś każdego, kto skrytykował tego czerwonego bękarta. Twoja frustracja jest satysfakcjonująca. Uwielbiam cię gotować. Kiedy wrzucisz w końcu to długo obiecane zdjęcie w kaftanie? Pewnie do twarzy ci w nim z twoją pryszczatą mordą.

Takie teksty świadczą tylko o twojej bezsilności. Nie potrafisz nic innego poza prowokowaniem. Jeśli puknąłeś się wyjątkowo mocno, to na pewno było tępo. I mam nadzieję, że się uszkodziłeś. Już rozumiem, dlaczego mówisz agugu. Ty jesteś po prostu niedorozwinięty. Dlaczego uciekasz od tych faktów powyżej? Czego się boisz? A, boisz się kompromitacji. Ale ty już jesteś skompromitowany. Po twoich tekstach widać, że lubisz prowokować innych. Masz bardzo szeroki wachlarz zaczepek. Widać, że to bardzo lubisz i używasz bardzo często w swoich "dyskusjach".

Karygodny błąd - no co, jak się odniesiesz do tematu? Znowu uciekasz? Będziesz merytoryczny? Czy jak zwykle usprawiedliwisz się, że ty nie musisz? Konfident i kapuś. Czekam, rok temu obiecałeś mnie skompromitować. Gdzie są te rewelacje? Gdzie są te dowody? A może tak samo jak bunioz podkulisz ogon i skasujesz swój profil? Tak, bunioz skasował swój profil, żałosny tchórz i kłamca taki jak ty.

Specjalnie ... w twoim języku, ażebyś zrozumiał. Oj, nie doczytałeś. Karygodny błąd.

No proszę, psychicznie chory z bezmyślności wymyślił sobie jakąś historyjkę. No co, desperacie?! Brakło pomysłów i została już wyobraźnia i konfabulowanie, co?! Sam w tym momencie przyznałeś się do upadku. Pisanie konfabulacji to ostateczność, totalna porażka, ostatnie podrygi. A może to nie tak do końca konfabulacja. Może to prawda. Przykra prawda na temat twojego życia. Może to jest twoje wołanie o pomoc.Tak, to jest twoje wołanie o pomoc. Wszak ja nie znam żadnej Jadwigi. Na to wychodzi, że Jadwiga nie jest twoją ciotką. Może to jest jakaś osoba, z którą rywalizowałeś od zawsze. Ktoś,kogo twoi rodzice stawiali ci za wzór. Tak, ewidentnie tak wynika z twojej wypowiedzi. Napisałbym, że jest mi ciebie żal... Ale nie jest. Bo jesteś... złomem. Nie, ty nawet tym nie jesteś.

A ty może zaciągnij się do VAT. Albo do PIS-u. Buahahaha. Konfident i kapuś. Do tego afalalbeta. Specjalnie na codzień, nie trafiony w twoim języku, ażebyś zrozumiał.

Dawid, Jadwiga... skąd wy się świry bierzecie? Jadwiga to ta twoja ciotka?

Specjalnie na codzień, nie trafiony. Konfident i kapuś.

siureska, coraz krótsze komentarze? Faja ci wymięka? Konfident i kapuś.

lesbijanka, czyżbyś zgłębił meandry głupoty zyebulonowa? Przecież to nawet jedna i ta sama osoba. Przez weekend się leczyłeś? Ale widzę, że się nie wyleczyłeś. Ahahahaha.

Przygłup znowu zareagował, potwierdza po raz drugi. Specjalnie na codzień, nie trafiony.

No i mamy głupiego. Zareagował.

zyebulonow

Głupi? To ty? Hehe.

No i mamy bałwana. Spocił się i wybuchł.

Haha, i na deser nasza siureska, która ostatnio chowała się przede mną, mimo że ją aktywnie wywoływałem - cip, cip, dam ci zarna. A ona co? Agugugu. No przecież kura robi khokhokho. Ach ten świat dźwięków siureski. Dopóki lesbijanka w nocy nie napisała - swoją drogą bał się w dzień - to milczała. Teraz jak 5-latka chowa się za 7-latką. Banda dzieciaków. Wiem, że zaraz dostanie padaczki i będzie się pociła. Furknie, buchnie i wybuchnie. Nie mogę się doczekać. Na pewno coś odpisze. Cisza na morzu, bałwan śpi, Kto się odezwie będzie nim!