@kinia434 Już tłumaczę mój skrót myślowy. Chodziło mi o to, że ludzie z byle katarkiem czy kaszlem biegną do apteki, a można to spokojnie wyleczyć domowymi sposobami, a w ogóle to można trochę poczytać i dowiedzieć się co robić żeby do choroby nie dopuścić. Jasne?:)

Gdyby nie było klientów, to aptek też by nie było;-) Ale jak ludzie lecą do apteki z byle pierdołą, to co się dziwić:-)

Jak 'prywaciorzowi' wyniosą towaru za mniej niż 250zł, to jest 'niska szkodliwość społeczna czynu'...

@PasazerLinii7 Wreszcie to ktoś publicznie powiedział, ile słyszałem takich rozmów w stylu 'ze wsi przyjechał i miastem rządzić chce' - jak widać po efektach robi, to dużo lepiej niż poprzedni 'miejscy' włodarze.

Świetna decyzja, brawo! Szkoda, że niektórzy pracują w domu i potrzebują prądu... Już nie wspominając o klimatyzacji czy wiatrakach, które też są na prąd.. Dlaczego oni nie pracują w nocy nad takimi rzeczami? Zresztą tak samo drogowcy powinni pracować.

'...istniała bowiem obawa, że któraś z osób może spaść z rusztowania.' - no i co z tego? Kiedy wreszcie wróci zasada 'chcącemu nie dzieje się krzywda'? Byli pełnoletni, wiedzą że alkohol zaburza równowagę, więc niech biorą odpowiedzialność za swoje czyny! Są ważniejsze rzeczy niż idioci nie dbający o WŁASNE życie.

Oczywiście znaki są źle ustawione, jednak nie usprawiedliwia to 'roztargnienia' niektórych...

@haifa Jak pieszy jest 'rostargniony', to jest wina wszystkich dookoła, ale jak kierowcy się przydarzy chwila zamyślenia, to zaraz robią mu jazdę: że młody, że nie umie jeździć, że kupił prawo jazdy, itp... Piesi mają TAKI SAM obowiązek być skupionym oraz wiedzieć co się dookoła nich dzieje jak reszta uczestników ruchu!

@hail Dobrze napisałeś o skautach, bo oczywiście w mediach była tradycyjna nagonka na Smudę - po co sprawdza jakiegoś Rumuna? Oczywiście ślepe lemmingi nawet się nie zastanowią, że Smuda nie ma nic wspólnego z jego 'odkryciem', bo od tego ma ludzi.

Błagam was... jak można uderzyć głową w znak? Czy ten człowiek nie ma kontroli nad własnym ciałem?

Kogo to dziwi? Tak działają WSZYSTKIE instytucje państwowe! Dlaczego nie stworzyć kilku rywalizujących ze sobą 'PZPN'ów'? Tak jak w boksie są różne federacje (czy jak to tam się nazywa) i wszystko dobrze działa... Ale gdyby zostało to sprywatyzowane, wtedy nie można by się było nażreć z publicznej kasy :) Widzę tu same plusy.

Co za kraj, że nawet w twarz nie można komuś dać...

Urzędy pracy są instytucją logicznie sprzeczną, bo jeśli (teoretycznie) bezrobocie znikłoby zupełnie, to one też musiałyby zwinąć interes, a na pewno zwolnić mnóstwo osób :)

Wszędzie gdzie państwo przesadza ze swoją ingerencją powstaje coraz więcej szarego rynku, tylko szkoda, że cierpią zawsze na tym Ci najmniejsi albo na końcu 'łańcucha mafijnego'...

'Busiarze' od zawsze wyprzedali się nawzajem o parę minut, żeby nadgonić konkurencję, dlatego tak bardzo boją się wspólnego dworca. Dworzec będzie wydzierżawiony dlatego Gawron nie będzie miał nic do gadania w żadnej kwestii. Zresztą jak można się bać takiego konkurenta, który zmniejsza liczbę kursów na praktycznie każdej trasie, kiedy wszyscy inni tę liczbę zwiększają... ludzie którzy mają dość latania po całym mieście żeby gdzieś dojechać, stoją za Panem Burmistrzem!

Elvis rządzi!

@tryl 'Akcja ma na celu zmianę obecnie obowiązującego prawa do aborcji eugenicznej, czyli usuwania ciąży w przypadku zagrożenia wadami genetycznymi i nieuleczalnymi chorobami.' - chodzi mi o to zdanie i to, że to stanowi 95% przypadków; w dalszym ciągu jednak nie likwiduje mojego pytania. Kościół ma stać na straży praw ustalonych dawno temu - nie może zmieniać podstaw na których został zbudowany, bo boi się (lub z dowolnego innego powodu) otwarcie postawić się w sprawach tak podstawowych jak życie nienarodzone.

Nie rozumiem tylko dlaczego Kościół zamiast sprzeciwiać się CAŁKOWICIE aborcji, robią tylko jakieś wykluczenia? Przecież w żadnym miejscu Biblii ani tradycji Kościoła, przykazań czy czegokolwiek nie ma żadnych zezwoleń na popełnianie aborcji...

Po co reklamujecie tego pachołka reżimu?

Tak, najważniejsza informacja, to jest to czy był trzeźwy... w jakim chorym kraju my żyjemy...