Baner
22°   dziś 20°   jutro
Środa, 01 maja Józef, Jeremiasz, Aniela, Filip, Lubomir, Ramona

Dziś rocznica pierwszej masowej zbrodni niemieckiej w Limanowej

Opublikowano 12.09.2023 06:16:00 pan
4 4686

Dokładnie 84 lata temu doszło do mordu popełnionego przez Niemców na 12 obywatelach miasta. Była to pierwsza tego typu zbrodnia niemiecka w czasach okupacji na terenie Limanowej. Od trzech lat znane są nazwiska ofiar, które miały zostać upamiętnione na nowym pomniku “na Cieniawie” w Mordarce, jednak dotąd to nie nastąpiło.

Niemiecka zbrodnia w Limanowej 

12 września 1939 r. Niemcy dokonali pierwszej egzekucji na mieszkańcach Limanowej, którą zajęli kilka dni wcześniej. Aresztowano wtedy 12 żydowskich mieszkańców miasta, zamożnych rzemieślników i kupców, a także Polaka, Jana Semika, prowadzącego zakład kominiarski, który wobec okupacji włączył się w organizowanie obrony cywilnej. Zatrzymanych przewieziono do kamieniołomu w Mordarce, gdzie zostali rozstrzelani.

Zwłoki pozostawiono w miejscu egzekucji. Potem Żydzi zostali pochowani na cmentarzu żydowskim w Limanowej, a Jan Semik – na cmentarzu katolickim. Z materiałów śledztwa Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Krakowie wynika, że zbrodni w kamieniołomie w Mordarce dokonali prawdopodobnie funkcjonariusze specjalnej niemieckiej grupy operacyjnej Einsatzkommando 3 (działającej w strukturach Einsatzgruppe I).

W dniu 12 września oprócz Jana Semika, w kamieniołomie zginęli z rąk Niemców: Abraham Binder, Henryk Goldfinger, Leizer Lichtscharber, Meilech Schönberg, Izak Rosenwasser, Naftali Blech, Sucher Löwi, Markus Goldzähler, Wolf Glashut, Mendel Silberstein, Hirsch Sanger, Ben Zion Blusenstein. 

Zobacz również:

Pomnik wciąż nie został odsłonięty

Nazwiska ofiar, które przez lata były nieznane, udało się ustalić dzięki dokumentowi, odnalezionemu przez pracowników krakowskiego IPN-u. Był to dokument skierowany do Sądu Grodzkiego w Limanowej, zawierający „spis wypadków śmierci”, które miały miejsce od sierpnia do grudnia 1939 roku, a które „doszły do wiadomości izraelickiego urzędu metrykalnego w Limanowej”. 

W 2020 roku opublikowaliśmy listę ofiar, które miały zostać upamiętnione w formie dodatkowej tablicy. Miała zostać umieszczona na nowym pomniku, który zbudowano w 2020 roku i który od tego momentu nadal nie został oficjalnie odsłonięty. Głaz z tablicą posadowiony został na gruncie udostępnionym przez rodziny Sukienników oraz Stokłosów - to w tym miejscu doszło przez laty do egzekucji. Wydarzenie upamiętniał do 2016 roku pomnik znajdujący się przy drodze krajowej nr 28 w Mordarce, został on jednak zburzony z powodu złego stanu i nieuregulowanych spraw własnościowych. 

Pierwsza znana ofiara Niemców w Limanowej

Jan Semik przed wojną był właścicielem limanowskiej firmy kominiarskiej. Mieszkał w domu przy dzisiejszej ulicy Cichej w Limanowej, który zachował się do dziś. Wraz z żoną, Zofią z d. Lesiecką, miał czworo dzieci.

O śmierci Jana Semika z Limanowej pisał m.in. Władysław Bartoszewski w książce „Ten jest z ojczyzny mojej. Polacy z pomocą Żydom 1939-1944”. W „Almanachu Sądeckim” w 2002 roku zabójstwo Semika zostało opisane przez Michalinę Elżbietę Bulandę. Według autorki, Żydzi i Semik zostali aresztowani, w nocy odbył się nad nimi sąd, którego wyrokiem skazano ich na śmierć, a już następnego dnia zostali wywiezieni autem ciężarowym i rozstrzelani w kamieniołomie w Mordarce.
Nazwisko Semika pada także w innych publikacjach. Wymienia go m.in. Tomasz Piotrowski w książce „Poland's Holocaust”. O Janie Semiku pisał w jednym ze swoich numerów tygodnik „Wprost”. 

Najmłodszą córką Semika była Teresa. Miała kilka miesięcy, gdy zginął jej ojciec. Po egzekucji Niemcy splądrowali dom Semików, zabierając kosztowności. Wdowa została z czwórką dzieci bez środków do życia. W czasie przeszukania Niemcy bestialsko rzucili niemowlęciem o ścianę. Na szczęście, Teresa przeżyła. Wiele lat później, w miejscowych szkołach nauczała historii kilka pokoleń limanowian.

Z narażeniem życia pomógł wdowie

Ciekawa jest również historia odnalezienia ciała Jana Semika. Wdowę po nim miał na miejsce egzekucji zaprowadzić pies myśliwski zamordowanego. Następnie, ciało zostało przewiezione wynajętą furmanką, pod osłoną nocy, ukryte pod stertą obornika.

Józef Janczy w momencie wybuchu wojny miał 30 lat i dwójkę małych dzieci. Wraz z rodziną mieszkał na Podjabłońcu. To on zdecydował się pomóc wdowie po Janie Semiku przechować jego zwłoki i następnie przewieźć je na cmentarz, gdzie zostały pochowane.

Pogrzeb Józefa Janczego odbył się w kwietniu 1995 roku. W uroczystościach uczestniczył karmelita, o. Łukasz Semik, syn rozstrzelanego w kamieniołomie w Mordarce Jana Semika. Duchowny poświadczył wówczas o odwadze Józefa Janczego, który pomógł w pochowaniu ciała Semika.

Wiedzą o Józefie Janczym podzielił się z nami kilka lat temu jeden z naszych Czytelników - Jerzy Pinkalski. Jak się okazuje, Janczy był klasyfikatorem bydła i w czasie okupacji niemieckiej często zmieniał świadectwa krów - w ten sposób, że do Niemiec jechała w ramach obowiązkowego kontyngentu „kiepska” krowa, a „dobra” zostawała w Polsce, u limanowskich gospodarzy. Groziła za to kara śmierci. Z tego powodu, Józef Janczy miał być przez pewien czas poszukiwany przez Niemców i musiał się ukrywać. 

Komentarze (4)

ciekawy
2023-09-12 12:20:59
0 4
dlaczego w Limanowej nie ma upamiętnienia polskich ofiar a są tylko żydowskie upamiętnienia?
Odpowiedz
pikaap77
2023-09-12 12:30:15
0 2
Dlatego bo tak się szanujemy i kochamy jako naród.
Odpowiedz
konto usunięte
2023-09-12 14:19:47
0 2
Dla żydów Polska i Ukraina to projekt tzw Niebiańskiej Jerozolimy tutaj chcą wrócić ,tylko nie w charakterze równoprawnych obywateli tylko jako nasi zarządcy i panowie, widać że to powoli następuje, Duda już nieraz głosił o państwie Polin, docelowo Ukropolin czyli połączenie Ukrainy i Polski, są na to dokumenty że to się dzieje,nie na darmo tyle Ukraińców przerzuconych będą tutaj pracować w magazynach przerzutowych jedwabnego szlaku który pójdzie przez Ukrainę i Polskę
Odpowiedz
mati83
2023-09-12 16:06:29
0 2
Limanowa upamiętnia tylko Żydów 84 lata temu Niemcy wymordowali tylu ludzi dlaczego tak zrobili trzeba ich teraz za odwet wziąć
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dziś rocznica pierwszej masowej zbrodni niemieckiej w Limanowej"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in