Pączki: tu receptura nie zmieniła się od lat
Limanowa. To najbardziej pracowity dzień w roku, który dla cukierników z Rejonowej Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu w Limanowej wiąże się z intensywną pracą i nadgodzinami. Dziś w południe ruszyły przygotowania do “tłustego czwartku”.
Ten rok przyniósł większe niż w ostatnich latach zamówienia na słodkości z okolicznych zakładów pracy czy prywatnych sklepów. Do tego piekarnia nr 4, zlokalizowana przy ul. Tarnowskiej w Limanowej, musi przygotować pączki na potrzeby sklepów należących do RSZiZ. Łącznie to około 5,5 tys. sztuk, ale jutro ta liczba może się jeszcze zwiększyć. Dla porównania, rok temu produkcja osiągnęła około 3 tys. sztuk.
Mimo że ten rok jest pod względem zamówień wyraźnie lepszy, to i tak liczba przygotowanych pączków będzie mniejsza, niż jeszcze kilkanaście lat temu, gdy produkcja przekraczała 12 tys. To efekt pojawienia się tańszych produktów z mrożonego ciasta, jakie można dostać w wielu sieciowych marketach. Cena takiego wyrobu jest znacznie niższa - “marketowy” pączek na ogół kosztuje kilkadziesiąt groszy.
W tym roku zaczęliśmy już w środę w południe, bo mieliśmy zamówienia na większe ilości pączków. Nocna zmiana pracuje od godziny 18:00, a zakończy się w “tłusty czwartek” dopiero po zrealizowaniu wszystkich zamówień - mówi w rozmowie z nami Barbara Wąsowicz-Sowa, prezes RSZiZ w Limanowej.
Co wyróżnia pączki z “rejonowej”? Nasza rozmówczyni nie ma wątpliwości: to domowa i tradycyjna receptura, która od lat nie jest zmieniana. Przepis na pączki nie zmienił się od momentu powstania spółdzielni.
Zobacz również:W recepturze nie ma polepszaczy smaku, a składniki są naturalne - drożdże, mąka, różana marmolada, czyli dokładnie takie, jak w pączkach, które przygotowujemy w naszych domach - dodaje.
Jedyne innowacje, wprowadzane w dodatku na stosunkowo niewielką skalę, dotyczą “wykończenia” cukierniczych wyrobów. W piekarni nr 4 produkuje się pączki głównie z marmoladą różaną i posypane cukrem pudrem, ale są też oblane czekoladą lub lukrem oraz z nadzieniem czekoladowym lub adwokatem.
Tradycja obchodzenia tłustego czwartku w Polsce sięga korzeniami zarówno pogańskiej przeszłości, jak i wpływów chrześcijańskich. Początkowo tłusty czwartek związany był z pożegnaniem zimy i powitaniem wiosny, a celebracja tego dnia wiązała się z konsumpcją dużych ilości tłustych potraw i alkoholu. W przeszłości na stołach dominowały mięsa i "pączki" z ciasta chlebowego ze słoniną. Tradycja ta ewoluowała, a od XVI wieku pączki zaczęto przygotowywać w słodszej wersji, z ciasta drożdżowego z nadzieniem z konfitury czy marmolady, co miało swój początek prawdopodobnie we wpływach francuskich.
Interesująca jest również legenda związana z tłustym czwartkiem w Małopolsce, gdzie dzień ten bywa nazywany "combrowym czwartkiem". Mówi ona o burmistrzu Krakowa, którego surowość wobec kobiet handlujących na rynku miała doprowadzić do hucznej celebracji jego śmierci przez kramarki, wyrażającej się w tańcach i zabawach na krakowskim rynku.
Obecnie tłusty czwartek to dzień, w którym Polacy masowo spożywają pączki i faworki, nie zważając na kalorie. Tradycja ta stała się elementem kultury narodowej, a cukiernie i piekarnie w całym kraju prześcigają się w oferowaniu różnorodnych wersji pączków, od tradycyjnych z nadzieniem różanym po bardziej nowoczesne wariacje.
Może Cię zaciekawić
Koń, jaki jest, każdy widzi
Kaligula, rzymski cesarz, lubił konie. Zwłaszcza jednego. Incitatus (szybki, zwinny) jako koń wyścigowy miał prawo do spokoju i odpoczynku. Słu...
Czytaj więcejPlany i zobowiązania nowego wójta
Stoję przed państwem w poczuciu ogromnej wdzięczności. Wdzięczności za wielkie, przerastające moje wyobrażenie, zaufanie, jakim zostałem obda...
Czytaj więcejPlanowane przerwy - wyłączenia prądu w powiecie limanowskim
...
Czytaj więcejMuzyczna opowieść o żydowskiej Limanowej - bezpłatne wejściówki do odebrania
W programie koncertu znajdą się autorskie opracowania melodii, które przetrwały dzięki rękopisom żydowskich muzyków, takich jak Salomon Susski...
Czytaj więcejSport
Kobieca drużyna zdemolowała Puszczę
PUSZCZA II NIEPOŁOMICE – LIMANOVIA LIMANOWA 0:8 (0:3) Bramki: Maria Krzysztofiak cztery, Kinga Król dwie, Maja Zwierczyk, bramka samobójcza....
Czytaj więcejMocna odpowiedź Sokoła Słopnice. Roznieśli Tarnovię i wskoczyli na pozycję wicelidera
SOKÓŁ SŁOPNICE – TARNOVIA TARNÓW 5:1 (3:1) Bramki dla Sokoła: Adrian Mrózek, Szczepan Goliński, Artur Matras, Dominik Pach, Dominik Jasi...
Czytaj więcejMLJS: Wysokie zwycięstwo z Wieczystą Kraków
Podopieczni Łukasza Bukowca rozegrali bardzo dobre spotkanie z krakowskim zespołem odnosząc pewne zwycięstw. Limanovia zwyciężyła 4:1. Mecz dw...
Czytaj więcejBolesna porażka Wisły Kraków. Mariusz Kutwa w kadrze meczowej.
Biała Gwiazda kończyła mecz w dziewiątkę. Goście wygrali 4:3. Niedawny zdobywca Pucharu Polski walczy o udział w barażach o najwyższy poziom ...
Czytaj więcejPozostałe
W szpitalu obchodzono dzień pielęgniarek i położnych
W spotkaniu wzięły udział przedstawicielki szpitalnego personelu, w tym Bożena Bugajska - przełożona pielęgniarek, Justyna Sołtys - ...
Czytaj więcejNowa kadencja Rady Gminy rozpoczęta. Ustalono zarobki wójta
Sesję otworzył najstarszy radny Wiesław Zasadni, a porządek obrad obejmował złożenie ślubowania, wybór przewodniczącego i wiceprzewodni...
Czytaj więcejDruga kadencja wójta. Marta Król przewodniczącą
Po złożeniu ślubowania, obejmujący po raz drugi urząd wójta Bogdan Łuczkowski podziękował mieszkańcom za głosy w ostatnich wyborach. ...
Czytaj więcejPrezydent odpoczywa w Beskidzie Wyspowym. Zdjęcia z Mogielicy opublikował w sieci
W dniu wolnym od obowiązków Andrzej Duda postanowił odwiedzić nasz region. Prezydent spędza aktywnie czas na górskich wędrówkach w Beskid...
Czytaj więcej
Komentarze (10)
O gustach się nie dyskutuje, każdy niech kupuje gdzie woli. Ja po pączkach z hipermarketu mam zgagę, wiec tam nie kupuje. Dzieciom również nie. Wole dać 1 zł więcej i kupić w rejonowej, bo później nie mam problemów żołądkowych.
Zresztą proszę sobie porównać wagę takiego pączka z rejonowej a z hipermarketu. Jednym pączkiem z rejonowej jestem w stanie sobie pojeść, a z hipermarketu, zjadłem dwa i za bardzo nie czułem różnicy - więc nie wiem czy tak bardzo się różnią cenowo.