"Dziennik zarazy": Wykrakałem
Zapraszamy do przeczytania kolejnego odcinka felietonu "Dziennik zarazy". Autorem jest nasz Czytelnik, który przeszedł chorobę COVID-19 i w ubiegłym roku dwukrotnie znajdował się w kwarantannie, podczas której zaczął pisać felietony.
Wykrakałem, szykuje się nam rewolucja maseczkowa. Czyli w przestrzeni będzie można przebywać jedynie w certyfikowanych (patrz poprzedni artykuł „Dziennika”) maseczkach typu FFP2 lub FFP3. Koniec kominów, chust i szali.
Wydaje się być to logiczne i uzasadnione ale jak to bywa diabeł tkwi w szczegółach.
Tak więc maseczki FFP2 mają określony przez producenta czas użytkowania po czym nadają się do kosza. Czas ten w zależności od marki to od kilku godzin do dwóch, trzech dni (te z dłuższym czasem bezpiecznego noszenia są stosownie droższe). Podobno można maseczki „regenerować” czyszcząc je szmatka zamoczoną w spirytusie lub ozonując ale to tak naprawdę domowe sposoby i przedłużają żywotność niezbyt wiele.
Czyli jak ktoś jest prawilny do bólu musi kupić sobie na rok tak z dwieście maseczek ale w to akurat wątpię bo jak tak sobie chodzę po ulicach i obserwuję przechodniów to większość nosi te same maseczki chyba od początku zarazy - niegdyś niebieskie lub białe obecnie są szarobure, postrzępione i naciągnięte. To jest jeden problem.
Drugi wydaje się być ciekawszy. Wszelkie służby publiczne również używają maseczek, przyłbic lub fikuśnych kominów (np. Policja) zakupionych przez pracodawcę. Zresztą słusznie bo jakże niepoważnie wyglądałby pododdział zwarty pacyfikujący nielegalnie (?) otwartą restaurację jakby policjanci mieli jakieś kolorowe maski zakupione wedle uznania przez siebie lub wydziergane na drutach przez babcię. Mogłoby to – o zgrozo! - wyglądać jak jakaś tęczowa Policja.
Więc teraz wszystko to do kosza i kupujemy urzędnikom, policjantom, strażakom itp., itd. maski FFP (skoro się rym pojawił to teraz dodam – 2 lub 3) ale urzędy to raczej nie mogą naginać prawa jak obywatele i nie zmuszą pracowników do noszenia tych samych masek przez pół roku bo tak zwani behapowcy poumierali by gremialnie na zawały. Pozostaje zakupić kilkaset masek na pracownika i zdaje się, że sprzedawcy już o tym wiedzą bo ceny od kilku dni szybują w górę. Jakby co podpowiadam, są maski wielorazowe z wymiennymi wkładami filtrującymi, są dość drogie w detalu ale za to wkłady nie (na razie nie).
Może Cię zaciekawić
Po 9 dniach zakazu woda nadaje się do spożycia
Decyzja ta została podjęta wczoraj po analizie wyników badań próbek wody, które zostały pobrane po przeprowadzonych działaniach naprawczych. P...
Czytaj więcejProf. Jerzy Lis ponownie rektorem Akademii Górniczo-Hutniczej
Obecny rektor zdobył w wyborach 178 głosów elektorów. Drugą kadencję rozpocznie się 1 września. "W środowisku, które zmienia się niezwykle...
Czytaj więcejMężczyzna przygnieciony przez samochód. Na pomoc LPR
Do zdarzenia doszło po godzinie 14. w jednym z garaży w miejscowości Jurków. Około 40-letni mężczyzna został w garażu przygn...
Czytaj więcejZaginiona Ewelina Zalewska 37-letnia mieszkanka Katowic
Rysopis zaginionej:- wzrost 170 cm, - szczupła budowa ciała,- włosy brązowe do ramion Ubiór zaginionej:Kurtka z kapturem ...
Czytaj więcejSport
Piłka ręczna najlepsza w Starej Wsi
Zawody odbyły się na hali sportowej przy SP 1 Mszana Dolna. Organizatorem zawodów był: ZPO- Międzyszkolny Ośrodek Sportowy Powiatu Limanowskiego...
Czytaj więcejPiłkarski weekend. Od IV ligi do Klasy B
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Pauza: Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska. Wierchy Rabka Zdrój - Bocheński KS 0:3 walkower Glinik Gorlice - Niwa ...
Czytaj więcejMistrzostwa Polski: medale limanowskich karateków
W pierwszej fazie turnieju rozegrano Mistrzostwa Polski OYAMA PFK w konkurencjach form (Kata, Kata z Bronią i Kata Zespołowe) z udziałem 187 zawodn...
Czytaj więcejStara Wieś z mistrzostwem powiatu
Organizatorem zawodów był: ZPO- Międzyszkolny Ośrodek Sportowy Powiatu Limanowskiego oraz Powiatowy SZS Limanowa, SP 1 Mszana Dolna. Do zawod...
Czytaj więcejPozostałe
Felieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Kopernik była kobietą!
A jednak. Pamiętam pierwszy mój felieton pisany dla tego portalu. Postawiłem wówczas tezę, że Pani Jolanta Juszkiewicz ma ochotę startować na ...
Czytaj więcejKto rządzi w tym domu?
Ale nie o żonie tu będzie mowa. W moim domu tak naprawdę rządzi całkowicie ktoś inny. Ponieważ z żoną przez lata naszego związku omów...
Czytaj więcejFelieton: Trudna miłość z przeszkodami
Nie, nie będzie o mojej żonie, choć ten tytuł pewnie wielu przypomni czasy młodości, pierwszych miłości, częstochowskich rymów w wierszach, ...
Czytaj więcej
Komentarze (10)
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26820988,trzy-dni-przed-18-urodzinami-malgorzata-dostala-wyrok-za-organizacje.html
i zdaje się że sprawa toczy się już wyżej, ale warto pamiętać , ze identycznie sąd lokalny będzie pewnie (jako jeden z nielicznych w Polsce) będzie reagował pewnie też w takich sprawach jak restauracja "Zajazd Mogielica"
@daniell
wg mnie jakby maseczki były tak szkodliwe to 1/2 Azji (Chiny, Tajwan, Wietnam, Korea, Japonia) czyli najludniejsze kraje świata już by nie żyła, oni tam wszyscy je naprawdę noszą.... np w Japonii już od dawna:
(wpis z 2016 roku) http://michiru-kaiou.blogspot.com/2014/06/oni-wszyscy-sa-chorzy-czyli-dlaczego.html