Dyrektor z "poważnymi zarzutami" do radnych
Łukowica. - Podczas swojego wystąpienia półtora roku temu mówiłem, że są tu radni, którzy zapomnieli o kulturze i muszę dziś powiedzieć, że niewiele się zmieniło – mówił podczas sesji dyrektor GOKSiT w Łukowicy. - Ja rozumiem, dlaczego państwo nie chodzą: bo nie ma wyborów. Pogadamy w przyszłym roku – mówił Jarosław Czaja, w ostrych słowach krytykując niektórych radnych za brak zaangażowania.
Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Łukowica po wystąpieniu dyrektora GOKSiT w Łukowicy doszło do ostrej wymiany zdań, z wzajemnymi zarzutami, które padały pomiędzy radnymi a Jarosławem Czają.
- To, że pan wójt jest naszym przyjacielem, to mało powiedziane. Nie przypominam sobie imprezy, na którą pan wójt by nie przyszedł, choć wiem że ma bardzo napięty grafik. Czasem aż jest mi głupio, bo wiem, że miał ciężki dzień, ale jest prawie zawsze. To świadectwo, że pan wójt docenia naszą działalność i wie, że kultura jest ważna – mówił Jarosław Czaja, który dziękował również staroście Mieczysławowi Urydze i przewodniczącemu Rady Powiatu Józefowi Pietrzakowi za obecność na wydarzeniach GOKSiT.
- Chciałbym też podziękować kilku radnym, szczególnie Januszowi Mrowcy i Anecie Tokarczyk, to są ludzie, którzy nas wspierają, są obecni, przychodzą do GOKSiT-u. Są również inni radni, którzy bywają na imprezach. Ale podczas swojego wystąpienia półtora roku temu mówiłem, że są tu radni, którzy zapomnieli o kulturze i muszę dziś powiedzieć, że niewiele się zmieniło. Jest kilku radnych, którzy bywają, zdarzają się i takie sytuacje, kiedy na imprezach są starosta, przewodniczący Rady Powiatu oraz pan wójt, a nie ma żadnego radnego z gminy, tak jakby to państwa w ogóle nie interesowało. Przewodniczącego komisji kultury Lucjana Majkę w przeciągu półtora roku widziałem tylko raz - powiedział. - Była taka sytuacja, że przyszła do nas na imprezę przewodnicząca Rady Gminy Łącko, a przewodniczącej Rady Gminy Łukowica nie było – dodał.
Zobacz również:Jak tłumaczył, nie jest w stanie zapraszać radnych na każde z organizowanych wydarzeń, bo „nie ma do tego pracowników”, a w dodatku imprezy są tak często, że zaproszenia dotarłyby do po terminie. Dyrektor GOKSiT wspominał również, że po okresie pandemii ludzie chcą działać, spotykać się i korzystać z oferty kulturalnej.
W dalszej części swojego wystąpienia Jarosław Czaja kontynuował krytykę radnych. - Drugi mój ulubieniec: pan radny Oleksy, który elokwentnie wypowiada się do kamery i interesuje się wszystkim, tylko nie swoim okręgiem. Do jego okręgu wyborczego należy remiza w Stroniu, która jest ewenementem na skalę powiatu, a może i województwa. Działa tam orkiestra dęta i zespół regionalny. Orkiestra od lat prosi o wyciszenie jednego pomieszczenia. Pan radny był tam kiedyś na próbie? Czy pan Oleksy poszedł zapytać jaki jest problem? Nie, bo pana radnego to nie interesuje. Celowo mówię to do kamery, bo tu jest wielka demagogia – powiedział, przypominając, że zorganizował zebranie radnych z przedstawicielami zespołów i orkiestr. - Ale pan radny Oleksy się nie pojawił. Szkoda, bo to są pana wyborcy. Gratuluję zaangażowania – dodał.
- Dziękuję za krytykę, ale ja mam ograniczony czas i z trudem niekiedy jest mi przyjść na sesję. Ale jeśli ktoś mnie zaprosi, to przychodzę – odparł radny Krzysztof Oleksy.
- Przepraszam, mam pytanie: to po co pan został radnym? Skoro pan nie ma czasu? Tylko po to, żeby mówić przed kamerą, że pan dużo robi? - pytał go Jarosław Czaja.
W dyskusję włączyła się przewodnicząca. - Zawiodłam się na panu, panie dyrektorze, bo myślałam, że pan wie, o czym mówi i czego dotyczy dyskusja. Raport dotyczy stanu gminy i działalności wójta – przypomniała Klaudia Janik-Wojtanowska.
- Ja też się na pani zawiodłem. Państwo jesteście radnymi, a nie kontrolerami – wtrącił Jarosław Czaja.
- Zarzuty, które padły pod adresem niektórych radnych, w tym mnie, są dość poważne, ale się z nimi nie zgadzam. Są organizowane spotkania, nawet w mojej miejscowości, o których ja nic nie wiem. Dowiaduję się z mediów, że byli posłowie w mojej miejscowości, dowiaduję się z mediów, że była inauguracja majówek na Cisowym Dziole. A nawet jak przyjdę na tę majówkę, to zdjęcia są tak kadrowane, żeby nie było mnie na nich widać. I nie jest to pierwsza tego typu sytuacja. Mogłabym wymienić jeszcze kilka innych imprez – wskazała przewodnicząca Rady Gminy.
- Co ma do tego kadrowanie zdjęć, skoro ja mówię o kulturze? – pytał dyrektor GOKSiT. - Te zarzuty to kłamstwa i ja się na to nie zgadzam – oświadczyła Klaudia Janik-Wojtanowska. - To, że pani nie uczestniczy w kulturze, to jest kłamstwo?! - dociekał Jarosław Czaja.
Głos zabrał też wywołany wcześniej Lucjan Majka. - Przywoziłem dzieci na zajęcia do GOK co tydzień. Czy choć raz pan wspomniał o jakimś wydarzeniu? Rozumiem, że jest pan historykiem, przeszukuje lasy. Ale wie pan, że jest poczta elektroniczna, która jest nielimitowana? Dodam jeszcze, że my jesteśmy radnymi, a pan pracuje za pieniądze – powiedział radny.
- Państwo jesteście tu za darmo? Ja rozumiem, dlaczego państwo nie chodzą: bo nie ma wyborów. Pogadamy w przyszłym roku – replikował Jarosław Czaja.
Dyskusja zakończyła się, po czym radni przystąpili do procedowania dalszych punktów porządku obrad.
(Fot.: Bogadan Łuczkowski - wójt gminy Łukowica/arch. Facebook)
Może Cię zaciekawić
Druga kadencja wójta. Marta Król przewodniczącą
Po złożeniu ślubowania, obejmujący po raz drugi urząd wójta Bogdan Łuczkowski podziękował mieszkańcom za głosy w ostatnich wyborach. ...
Czytaj więcejPrezydent odpoczywa w Beskidzie Wyspowym. Zdjęcia z Mogielicy opublikował w sieci
W dniu wolnym od obowiązków Andrzej Duda postanowił odwiedzić nasz region. Prezydent spędza aktywnie czas na górskich wędrówkach w Beskid...
Czytaj więcejPijany i dożywotnim zakazem, odpowie też za narażenie pieszych
Jak już informowaliśmy, do niebezpiecznego zdarzenia doszło 1 maja w godzinach wieczornych. W Starej Wsi kierujący pojazdem marki Mercedes ni...
Czytaj więcejNowa kadencja - ślubowanie, życzenia i wybór prezydium
Uroczystość rozpoczęła się Mszą Św. w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Dobrej. Następnie w sali konferencyjnej Urzędu Gminy Dobra obra...
Czytaj więcejSport
Arsen Bandarenka wrócił do Limanovii
Udział w kolejnych meczach Bandareniki uzależniony będzie od obowiązków zawodowych. Białorusin zdecydował się pomóc dawnej drużynie w końc...
Czytaj więcejLimanovia walczyła z Kalwarianką: cztery gole, dwa karne, jedna czerwona kartka
LIMANOVIA LIMANOWA – KALWARIANKA KALWARIA ZEBRZYDOWSKA 2:2 (0:1) 0:1 gol dla gości w 4 minucie,1:1 Ciesielski 57, 1:2 gol dla gości w 6...
Czytaj więcejUdział Polski w Mistrzostwa Europy zmienia terminy barażów w niższych ligach.
- W związku z nakładającym się terminem pierwszej potyczki reprezentacji Polski z dwoma spotkaniami barażowymi o awans do V ligi, Wydział Gier M...
Czytaj więcejPrzegląd piłkarskich talentów w Stali Rzeszów
- W ostatnim czasie do naszego biura dotarły kolejne zaproszenia na testy dla naszych zawodników w topowych klubach – informuje AP Mam Talent Lima...
Czytaj więcejPozostałe
OZE w gminnych szkołach
Inwestycja objęła montaż instalacji fotowoltaicznych na wszystkich budynkach szkolnych w gminie, co ma przyczynić się do poprawy efektywności en...
Czytaj więcejSportowe zmagania i drogowe utrudnienia
W niedzielę (12 maja) na trasie Limanowa – Stara Wieś odbędzie się XI Bieg Ziemi Limanowskiej im. św. Jana Pawła II oraz wyścig rowerowy...
Czytaj więcejKonferencja bibliotekarzy powiatu limanowskiego
Wydarzenie zgromadziło wielu przedstawicieli lokalnego środowiska bibliotekarskiego, a także wójta gminy Laskowa Piotra Stacha oraz dyrektora Gmin...
Czytaj więcejNiesamowite zjawisko nad limanowskim niebem
Eksperci od kilku dni podkreślali, że szanse na dobre warunki do obserwowania zorzy polarnej nad Polską będą dziś wyjątkowo duże. Ta...
Czytaj więcej
Komentarze (57)
Strzeżcie się fałszywych proroków. Po owocach ich poznacie.
Panie Czaja czyny się liczą, a nie liczba zdobionych i opublikowanych fotek. Czasami jedno z drugim się wiąże, ale najczęściej jest to śmieszne, a czasem żałosne.
Radni w gminie są różni, czyli lepsi i gorsi. Fenomenem jest jednak, że Pan stał się ich oficjalnym krytykiem lub wielbicielem na sesji, wywołując niektórych z nazwiska. Niby człowiek od kultury, ale bez braku tej kultury. Poczuł się pan, jak szef wszystkich szefów?
Wymienił osoby, które z nim współpracują to tzw towarzystwo wzajemnej adoracji, które tylko kapuje do wójta, co kto powiedział na wójta.
To wystąpienie Czaji odbieram jako celowe na odwrócenie uwagi od problemów.
Imprezy w gminie to jest najważniejsze i koniec kropka.
Ależ ten człowiek ma manię wyższości.
Atakując radnych tylko pokazał, że nie nadaje się na to stanowisko i jedynie stawia gminę w bardzo złym świetle. W końcu od kiedy pracownik obraża swojego szefa? W normalnej pracy, za obrażanie pracodawcy (w tym wypadku reprezentantów gminy) to wyleciałby na zbity pysk i tyle by go widzieli.
No właśnie "takich" mamy "fachowców"na stanowiskach urzędowych-masakra.
"nie jest w stanie zapraszać radnych na każde z organizowanych wydarzeń, bo „nie ma do tego pracowników”"- jeszcze mu ludzi mało? Chyba, że marzy mu się jeszcze sekretarka albo dwie :)
Popieram w zupełności, radni nie są od parady tylko od rozwiązywania problemów. Co nam jako mieszkańcom z tego, że Wójt chodzi na teatrzyki, zakończenie roku, darmową kiełbaskę itd. a jak przyjdzie rozwiązać poważny problem to nie ma czasu dla ludzi.
Jednak poważnym oskarżeniem okazał się brak uczestnictwa w imprezach może nawet delikatnych libacjach, hi.hi
Pytanie gdzie ten świat zmierza zwłaszcza karykatury urzędników i samorządowców i polityków a nawet sutankowo-purpurowych w tym pięknym boskim świecie.
Taki. Prawem że też jest mieszkańcem. I takim prawem że jest przez nich krytykowany. Tylko Pan Czaja zapomniał że dla niektórych radnych GOK mógłby nie istnieć a za zaoszczędzone pieniądze zrobili by chodnik.
Kawaler
Też się dziwie że przewodnicząca jeszcze pracuje, mam nadzieję że po wyborach to się zmieni. Poza tym jak jej tak ciężko, i coś się jej nie podoba to niech zrezygnuje.
Gwarantuje Ci że pod względem znajomości naszej gminy. To Pan Czaja przewyższa nie jednego profesora historii. Poza tym jeśli twierdzisz że jest pseudo historykiem to podaj jakieś argumenty. Ja mam inne oczekiwania wobec radnych więc nie mów za wszystkich mieszkańców. Rada jest od kontrolowania, ale nie od tylko krytykowania.
O Tobie też można by było powiedzieć że nie byłeś najlepszym nauczycielem, ale chamskim i przemadrzalym również. W jaki sposób dyrektor kogoś obraził? Ja tam żadnego obraźliwego słowa nie słyszałem tylko krytykę.
Heraklit
Co masz na myśli mówiąc imprezy typowo kulturalne? Chciałbym Ci również przypomnieć że GOKSiT zajmuje się również sportem i turystyka. A tu się dużo zmieniło. No ale jak kogoś zaślepia zazdrość to nie zauważy niczego.
Jak ktoś doniesie do Jarka to przecież wyrzucą go PIS.
No chyba mam prawo bronić kogi mi się podoba. Doskonale pamiętam poprzedniego dyrektora, który mało kiedy był w GOK-u. Nic się za jego czasów nie robiło. Oprócz festynów. Teraz o Łukowicy robi się coraz głośniej. Każdy ma swoje zdanie i opinie. Ale ciężko nie zauważyć że turystyka, sport i kultura funkcjonują lepiej niż wcześniej.
Znów tylko się ośmieszasz swoim poziomem wiedzy i podstawa na której ja opierasz. Nie jestem żadnym radnym i nie mieszkam na Roztoce. Jeśli wiesz ze jest inaczej to podaj choć jeden dowod na swoją tezę. A jak nie to nie wypowiadaj się o czym czego nie wiesz. Tak robią tylko głupcy. A Klub Seniora również uważam za trafna inwestycje. Powinno ich powstać więcej. Dzisiejsi seniorzy mają dużo energi i checi. Na nic im kanalizacja i wodociąg a też są wyborcami na których powinny znaleźć się środki.
Chodzby nawet szkółka piłkarska dla dzieci, chodzby nawet zajęcia dla dzieci plastyczne w gok-u. Turnieje piłkarskie dla najmłodszych. Wystawy. Konkursy malarskie. Nowe książki w bibliotece. Byłeś tam w tym roku? Opowiadania o histori naszej gminy. Świetlice wiejskie. Różnego typy kola czy nowe zespoły. Przejazd kolaży też zaliczam do zasług goksit-u, znaczy sie jego organizacje. Dużo można jeszcze wyliczać. Gdybyś miał dzieci w wieku szkolnym to może prędzej byś to wszystko zauważył. Wejdź na stronę internetową goksitu.
Nie kończyłem żadnej wyższej uczelni i moja żona nigdzie nie pracuje. Ale jak widać pusty lep takiego bajkopisarza jak Ty potrafi sobie wszystko wymyślić. W dodatku czytać ze zrozumieniem nie potrafisz tumanie. Gdzie ja napisałem że Czaja jest profesorem? Twoja głupota aż przeraża.
Co nastąpi szybciej niż później,, bo ten człowiek nie nadaje się na żadne kierownicze stanowisko.