Chcą postawić tablicę w miejscu śmierci "Lotte"
Tablica z informacjami na temat życiorysu Genowefy Kroczek to oddolna inicjatywa osób, które chcą upamiętnić postać sanitariuszki „Lotte”, zamordowanej przez funkcjonariuszy UB na przełęczy Cisowy Dział pod górą Modyń. W dwa dni udało się zakończyć internetową zbiórkę na ten cel.
Zbiórkę na sfinansowanie tablicy turystycznej poświęconej „Lotte” zorganizował w internecie Przemysław Bukowiec, historyk, nauczyciel i regionalista. Potrzebną kwotę – 800 zł, bo reszta to wkład pracy wolontariuszy – zgromadzono w dwa dni.
- Celem jest postawienie tablicy turystycznej (niebieski szlak PTTK) na przełęczy Cisowy Dział pod górą Modyń - w miejscu, gdzie zginęła "Lotte". Tablica ma zawierać fotografie oraz najważniejsze informacje związane z życiem i działalnością Genowefy Kroczek "Lotte". Na tablicy zostaną również upamiętnieni partyzanci oddziału "Opór" - ofiary terroru Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Limanowej – napisał Przemysław Bukowiec.
Jak poinformował, 10 lat temu odszedł Teofil Górka "Dywan" – jego życzeniem było ustawienie obelisku na przełęczy Cisowy Dział ku pamięci jego narzeczonej Genowefy Kroczek "Lotte" oraz zamordowanych przez funkcjonariuszy UB partyzantów oddziału "Opór". Obelisk został ustawiony w czynie społecznym m.in. przez rodzinę Łazarzy na ich prywatnym gruncie, jednak od kilku lat wydłuża się czas związany z zamieszczeniem tablicy na samym obelisku przez instytucję zajmującą się upamiętnianiem.
Zobacz również:- Dlatego zrodził się pomysł postawienia tablicy turystycznej. Jest to inicjatywa prywatna, bez jakichkolwiek znamion politycznych. Dzięki uprzejmości właściciela działki obok obelisku możemy ustawić tablicę. Ustawiona na szlaku turystycznym - zwłaszcza po otwarciu wieży widokowej na Modyni będzie zawierać informacje oraz upamiętniać wydarzenia sprzed lat. Historia oddziału "Opór" oraz działalność i los Genowefy Kroczek "Lotte" miały być wymazane z powszechnej pamięci poprzez działania władz komunistycznych. Tablica turystyczna ma być w przyszłości uzupełnieniem treści tablicy memoratywnej na obelisku. Chcemy przywrócić pamięć! - podkreślają inicjatorzy przedsięwzięcia.
Genowefa Kroczkówna „Lotte” (znana też jako „Lotka” i „Lutka”) urodziła się 14 czerwca 1919 r. w Przyszowej. Ukończyła przedwojenne gimnazjum, później kursy pielęgniarskie i chciała studiować. Wybuch wojny zmienił wszystko. Zaangażowała się wówczas z pełnym oddaniem w walkę zbrojną prowadzoną przez Polskie Państwo Podziemne przeciwko niemieckiemu okupantowi.
Nazywana „małopolską Inką”, była pielęgniarką i sanitariuszką Zielonego Krzyża, a także komendantką sekcji sanitarnej oddziału Wojciecha Dębskiego „Bicza”. Według historyków z IPN Genowefa Kroczkówna w latach okupacji niemieckiej prowadziła zespół szpitalików polowych, była też we władzach Ludowego Związku Kobiet. W tych szpitalikach mnóstwo partyzantów dochodziło do zdrowia – uratowała więc życie wielu osobom. Co ciekawe, wśród tych ocalonych był również Lecyń, który ranny - właśnie dzięki opiece Kroczkówny - wrócił do sił.
Podczas obławy 15 maja 1945 r., kiedy UB poszukiwało osób związanych z niepodległościowym podziemiem, "Lotte" ucierpiała. Lecyń podszedł do rannej Genowefy Kroczkówny i osobiście ją zastrzelił. Partyzanci jeszcze tego samego roku wykonali na Lecyniu wyrok śmierci. Postrzelili go dwaj akowcy - Marian Mordarski „Orzeł” i Jan Millan „Pantera”. Miało to miejsce 19 czerwca w jednej z restauracji w centrum Limanowej. Był to wyrok podziemia niepodległościowego na „gorliwym” funkcjonariuszu Urzędu Bezpieczeństwa.
Może Cię zaciekawić
Strażacka zbiórka na rynku. Druhowie liczą na wsparcie
Wydarzenie to ma na celu zebranie funduszy na zakup nowego sprzętu ratowniczo-gaśniczego oraz wyposażenia niezbędnego dla funkcjonowania jednostki...
Czytaj więcejOstatni czat z burmistrzem Władysławem Biedą
Na jutro (7 maja) zaplanowano pierwszą w tej kadencji sesję Rady Miasta Limanowa, podczas której ślubowanie złoży nowa burmistrz Jolanta Juszkie...
Czytaj więcejKonkurs pamięci Wincentego Gawrona
Na uroczyste podsumowanie konkursu przybyli wójt gminy Limanowa Jan Skrzekut oraz kierownik Wojciech Korabik z Urzędu Gminy Limanowa, a także ...
Czytaj więcejBądź na bieżąco z wydarzeniami w regionie!
Powiadomienia push to szybki i wygodny sposób na otrzymywanie aktualności bezpośrednio na urządzenie mobilne lub komputer. Użytkownicy, którzy z...
Czytaj więcejSport
Kolejny mecz w Ekstraklasie. Klęska Legii Warszawa.
19-letni wychowanek Harnasia Tymbark wszedł na murawę w 84 minucie, gdy rywale prowadzili już trzema golami. Zawodnik pochodzący z Tymbarku zadebi...
Czytaj więcejPłomień remisem zakończył drugoligowy sezon
ULKS LACHOWICE – UKS PŁOMIEŃ LIMANOWA 5:5 Marcin Wąsik - Bartosz Sułkowski 1:3 (7/11 8/11 12/10 6/11) Krzysztof Surma - Karol Su...
Czytaj więcejGorce wróciły do serii porażek, Jodłownik walczy o utrzymanie
GORCE KAMIENICA – LKS JODŁOWNIK 0:2 (0:2) 0:1 Górka 29, 0:2 K. Piechówka 33. GORCE: Puchal - Chlipała (46 Gagatek), M. Franczyk, ...
Czytaj więcejTrzech zawodników Limanovii w Kadrze Małopolski
Wyróżniony został Grzegorz Groń i Błażej Kochański, a także znajdujący się na liście rezerwowej Bartłomiej Kałużny. Powołani zawod...
Czytaj więcejPozostałe
Wernisaż wystawy o bohaterach w 80. rocznicę bitwy
Wydarzenie otworzyła dyrektor biblioteki, Joanna Michalik, a o tematyce wystawy opowiedzieli organizatorzy - Karol Wojtas i Damian Król. Ekspozycja...
Czytaj więcejO limanowskich bohaterach z Monte Cassino
Uroczyste otwarcie wystawy odbędzie się w najbliższy czwartek (25 kwietnia) o godzinie 17:00 w Miejskiej Galerii Sztuki. Wystawa została przygo...
Czytaj więcejWzruszający wykład o rodzinie Ulmów
Prelegentem był Krzysztof Biernat - historyk, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, nauczyciel i wolontariusz w Międzynarodowym Centrum Edukacji ...
Czytaj więcejHeroizm błogosławionej rodziny - wykład
Wydarzenie odbędzie się jutro (17 kwietnia) o godzinie 16:30 w budynku Gminnej Biblioteki Publicznej w Starej Wsi. Wykład Krzysztofa Biernat...
Czytaj więcej
Komentarze (11)
Dlaczego tego nie zrobił wcześniej? Tego się nie dowiemy już ale dlaczego politycy po 89 roku nie interesowali się pamięcią o żołnierzach wyklętych, tylko dopiero od niedawna przywracana jest pamięć o nich? To że pojawiały się bandy na naszym terenie które podawały się za partyzantów i trudniły się kradzieżą nie oznacza że to robili to partyzanci.
Osobiście go znałem i z nim rozmawiałem nigdy tematy II wojny nie były poruszane .
Tylko proszę mi odpowiedzieć, czy było możliwe aby człowiek nie mając nic wspólnego z komunistami i będąc nie po ich stronie mógł sprawować stanowisko kierownicze?
Bo według mojej wiedzy NIE
Niestety wymieniony T Górka sp. Dywan był kierownikiem w nie istniejącym STOLDOMIE w Łososinie Górnej.
Proszę niech pan postara sie zaciągnąć więcej informacji od żyjących jeszcze osób w miejscowości Siekierczyna Przyszowa i innych na terenie , którym działał ps Dywan
To co ja wiem z opowiadań moich rodziców i dziadków to nie zasługuje na pochwałę
@PRES " Byli podobno też tacy, co grabili swoich bliższych lub dalszych sąsiadów"
Żeby to było tylko bicie i grabienie
Jeszcze jedno MO i UB mordowało wszystkich przeciwników władzy komunistycznej.
Natomiast tablica to sprawa jak najbardziej słuszna.
Osobiscie znałem Teofila Górke z nim pracowałem w jednym pokoju za biurkami w STOLDOMIE czasami nawiazywał do opowiesci związanych z drugą wojną Nie wiem jak to interpretować ale wim jedno ze aktywnie był związany z ZBOWIDEM czesto pisał do nich pisma nie wiem jak to możliwe ze przysługiwały mu talony na nowe samochody czy tez ciagnik pamietajmy ze były to lata osiemdziesiate Jako człowiek z którym pracowałem był OK
Dobre pytanie jak to możliwe aby opozycjonista dostawał talony na nowe samochody i sprawował stanowiska kierownicze.
Czy mówił co robił podczas drugiej wojny światowej ? bo tu mają dużo osoby które go znali do powiedzenia i co jeszcze żyją .
ZBOWID Związek Bojowników o Wolność i Demokrację pod dyktando komunistów