6 tys. zł dofinansowania na gromadzenie deszczówki
Program "Moja Woda" został stworzony z myślą o łagodzeniu skutków suszy oraz przeciwdziałaniu podtopieniom budynków w Polsce. Właściciele domów jednorodzinnych mają teraz możliwość uzyskania dotacji na budowę przydomowych instalacji, które zatrzymują deszczówkę. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) właśnie ogłosił trzecią edycję tego programu. Dzięki funduszom wojewódzkim można teraz otrzymać nawet do 6 tys. zł dotacji na stworzenie systemów zatrzymywania wód opadowych na własnych nieruchomościach.
Program "Moja Woda" ma na celu ochronę polskich zasobów wodnych poprzez zwiększenie retencji wody przy budynkach jednorodzinnych oraz gospodarczych. Dzięki temu zgromadzona woda opadowa i roztopowa może być wykorzystywana w sposób efektywny. Minister Klimatu i Środowiska, Anna Moskwa, podkreśla, że każdy z nas może przyczynić się do zwiększenia poziomu retencji wody, co jest jednym z kluczowych wyzwań ekologicznych.
W ramach programu "Moja Woda" można uzyskać dotację w wysokości 6 tys. zł, która pokrywa do 80% kosztów kwalifikowanych przedsięwzięć. Środki z NFOŚiGW są przeznaczone na zakup komponentów systemu nawadniania oraz adaptację istniejących elementów.
W zakres inwestycji wchodzi zakup, montaż, budowa i uruchomienie instalacji do zbierania wód opadowych, gromadzenia deszczówki w zbiornikach i tzw. „oczkach wodnych”, retencjonowania w gruncie i na dachach oraz wykorzystywania zebranej wody z pomocą pomp, przewodów, filtrów, zraszaczy i innych urządzeń.
Program skierowany jest do osób fizycznych będących właścicielami, współwłaścicielami lub użytkownikami wieczystymi nieruchomości, na której znajduje się budynek mieszkalny jednorodzinny. O dofinansowanie mogą ubiegać się także właściciele, współwłaściciele lub użytkownicy wieczyści nieruchomości, na których planuje się lub rozpoczęto budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego, pod warunkiem, że budynki te zostaną oddane do użytkowania zgodnie z prawem przed złożeniem dokumentów do rozliczenia.
Rząd przeznaczył ze środków krajowych na dwie dotychczasowe edycje programu 236 mln zł. Zrealizowane już inwestycje pozwalają na zgromadzenie i zagospodarowanie na terenie prywatnych nieruchomości około 2,5 mln m3wód opadowych (i roztopowych) rocznie. Trzeci nabór sprawi, że wartość ta orientacyjnie może wzrosnąć o kolejne 1,2 mln m3 deszczówki, która zostanie wykorzystana przez właścicieli domów jednorodzinnych do wspomagania walki z suszą i lokalnymi podtopieniami.
Celem rządowego programu jest zbudowanie 67,6 tys. przydomowych instalacji retencyjnych i zagospodarowanie wody opadowej i roztopowej w ilości 3,38 mln m3 rocznie.
Finansowanie obejmuje zakup, dostawę, montaż, budowę, rozbudowę, uruchomienie instalacji:
- do zbierania wód opadowych lub roztopowych z powierzchni nieprzepuszczalnych nieruchomości, tj. z dachów, chodników, podjazdów (np. łapacze, wpusty, osadniki rynnowe, odwodnienie liniowe, przewody odprowadzające wody opadowe bez rynien i rur spustowych),
- do magazynowania wód opadowych w zbiornikach (np. szczelne zbiorniki podziemne i naziemne) o sumarycznej pojemności minimum 2 m3,
- do retencjonowania wód opadowych, w tym roztopowych w gruncie (np. rozszczelnienie powierzchni nieprzepuszczalnych, studnie chłonne, drenaż, skrzynki rozsączające, zbiorniki otwarte),
- do retencjonowania wód opadowych, w tym roztopowych na dachach – „zielone dachy” (warstwa drenażowa) bez kosztów nasadzeń,
- do wykorzystywania retencjonowanych wód opadowych lub roztopowych (np. pompy, filtry, przewody, zraszacze, sterowniki, centrale dystrybucji wody, inne instalacje umożliwiające zagospodarowanie wody z istniejącego/nowobudowanego w ramach inwestycji zbiornika).
Jako wydatki kwalifikowane należy przyjąć wydatki na zakup oraz zainstalowanie komponentów i adaptacji istniejących instalacji, które będą trwałą częścią systemu umożliwiającego zatrzymanie wody opadowej lub roztopowej na terenie nieruchomości lub/i wykorzystanie magazynowanej wody na cele gospodarstwa domowego i przydomowych ogrodów.
Warunki: minimalna wartość kosztu zadania 2 000 zł, minimalna łączna pojemność zbiornika/ów 2 m3.
Dofinansowanie ma postać dotacji w wysokości do 80% kosztów kwalifikowanych, ale nie więcej niż 6 000 zł.
Szczegóły programu i wnioski dostępne na stronie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie.
Może Cię zaciekawić
Spotkanie z autorem thrillerów
Spotkanie odbędzie się już jutro (10 maja) o godzinie 18:00 w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Mszanie Dolnej. Tomasz Tomaszewski, rodowity Nowos...
Czytaj więcejTransmisja z Sejmu RP - drugi dzień obrad
Transmisja obrad Sejmu RP od godziny 9:00Harmonogram obrad w dniu 9 majagodz. 9:00 – 11:15-Pytania w sprawach bieżących (pkt 10) godz....
Czytaj więcejZmiany w kierownictwie małopolskiej policji
We środę (8 maja) w sali im. inspektora Marka Woźniczki w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie miała miejsce uroczystość związana z ...
Czytaj więcejByły limanowski wikariusz objął nową diecezję
Abp Adrian Galbas podczas ceremonii skonfrontował się z pesymistycznymi opiniami dotyczącymi przyszłości diecezji, w której miał miej...
Czytaj więcejSport
Zawodnicy AP Mam Talent sprawdzani przez Sandecję
- Podopieczni APMT Limanowa wzięli udział w zgrupowaniach projektu Akademii Sandecja, dzięki któremu zawodnicy z małych klubów mogą sprawdzić ...
Czytaj więcejPonowne powołanie do kadry wojewódzkiej
Zawodniczki z Małopolski zmierzą się na boisku z kadrami z województw: podkarpackiego, opolskiego i śląskiego. Przed&nb...
Czytaj więcejStanisław Strug w Prezydium MZPN
Stanisław Strug to znany na ziemi limanowskiej, wieloletni i zasłużony działacz sportowy. W przeszłości był także m.in. prezesem Limanovii. ...
Czytaj więcejZespoły żaków zaprezentowały się w Rupniowie
To było piąte spotkanie najmłodszych kategorii wiekowych w ramach Projektu "Grant 2024". W najbliższą sobotę 11 maja od godz. 9.00 w Świdniku o...
Czytaj więcejPozostałe
SN: jeśli auto naprawione, wysokość odszkodowania z OC powinna odpowiadać tym kosztom
Jak powiedział w uzasadnieniu uchwały sędzia SN Maciej Kowalski obowiązek współdziałania poszkodowanego z ubezpieczycielem "nie może być pocz...
Czytaj więcejZaprzysiężenie wójta i wybór prezydium
We wtorek (7 maja) odbyła się inauguracyjna sesja Rady Gminy Tymbark na kadencję 2024-2029. Uroczystość rozpoczęła się od zaprzysiężeni...
Czytaj więcejOto nowa Rada Powiatu (ZDJĘCIA)
Kazimierz Bukowiec (PiS) Jadwiga Cichańska (PiS) Marcin Dziedzina (Trzecia Droga) Szczepan Figura (PiS) Ewa Filipiak (PiS) Grażyna Go...
Czytaj więcejNowa wiceburmistrz rozpoczęła pracę w magistracie
W Urzędzie Miasta Limanowa rozpoczęła dziś pracę nowa wiceburmistrz, Katarzyna Aue-Kęsek. Do momentu publikacji nie udało nam się skontak...
Czytaj więcej- Były limanowski wikariusz objął nową diecezję
- SN: jeśli auto naprawione, wysokość odszkodowania z OC powinna odpowiadać tym kosztom
- Niedobory witaminy B - czy Twoje ciało otrzymuje wystarczającą dawkę energii?
- Zaprzysiężenie wójta i wybór prezydium
- Na maturze z matematyki na poziomie podstawowym m.in. działania na liczbach rzeczywistych i funkcje
Komentarze (7)
Ech.…”Program "Moja Woda" został stworzony z myślą o łagodzeniu skutków suszy oraz przeciwdziałaniu podtopieniom budynków w Polsce….”
Ale w warunkach szczegółowych UE zapisanych w przepisach do realizacji?
„ Dofinansowanie może być udzielone beneficjentom końcowym pod warunkiem, że instalacje objęte przedsięwzięciem oraz zatrzymana woda opadowa nie będą wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej w rozumieniu unijnego prawa konkurencji , w tym działalności rolniczej;..”
Czyli nie można wykorzystać wody do upraw żywności dla rolników ale do trawników przydomowych w miastach itd. już tak. Ma być kryzys żywnościowy a koncerny nas uratują tą sztuczną i dawkowaną, bo sami nawet przysłowiowej krowy nie utrzymamy bowiem podatki od jej „pierdzenia” będą zbyt duże. Twoje „ pierdz..” i nasze też będzie policzone i przeliczone na podatek chłopie.
TOP jak już skończyłeś straszyć nas wirusem to widać nic z tego nie zrozumiałeś.
Co w tym dziwnego, że z programu nie mogą skorzystać przedsiębiorcy? Zresztą dla przedsiębiorcy prawdopodobnie taki "dodatek" w kwocie 5 k byłby śmieszny.
Poprzednio maksymalnie wypłacali 5 tys i patrząc na inflację, wzrost cen materiałów itd to się nie postarali.
Można też popatrzeć na ten program pod względem widma opodatkowania od opadów gdyby przyszło komuś do głowy taki podatek wprowadzić. Takie zapędy są. Zawsze to będzie coś mniej do zapłaty w razie czego.