Ale z ciebie śmieszny frustrat :-D Że też ci się chce dyżurować pod tym artykułem :-b

Skąd wiesz???? Przyrzekła ci to na cienką wargę??? :-D

Dajcie kobiecinie spokój. Niech idzie do tej Brukseli. Cóż ona innego miałaby robić? Przecież oprócz korycenia nie na nic do zaproponowania. Przez dwadzieścia lat w samorządzie, uczyła się jak gadać, żeby nie mając fachowej wiedzy i kompetencji stwarzać wrażenie świadomej znawczyni każdego tematu :-)) Obrała świetną metodę na trwanie przy korycie bez jakiejkolwiek konsekwencji. Doskonale wie, że ludzie są zbyt leniwi, by sprawdzić co robi, więc tylko przymila się do każdego, każdemu się kłania, ale działa wyłącznie ku uciesze Władzia, który dba o swoją akwizytorkę ;-)) Dobrego weekendu! Ameby nigdy nie wyciagają wniosków, bo nie myślą;-))