Jest szansa, że pacjenci z Limanowszczyzny nie będą musieli jeździć po Małopolsce, by wykonać badanie rezonansem magnetycznym. Limanowski szpital chce wynająć pomieszczenia w swoim budynku dla prywatnego podmiotu, który ma zostać wyłoniony w przetargu.
Pracownia rezonansu magnetycznego może powstać w Szpitalu Powiatowym w Limanowej im. Miłosierdzia Bożego. Podzas marcowego posiedzenia Rady Społecznej Szpitala, dyrektor Marcin Radzięta zaproponował wygospodarowanie miejsca w pomieszczniach na parterze pawilonu pulmonologii. Chodzi o lokal o łącznej powierzchni 140 mkw., w miejscu gdzie obecnie znajduje się archiwum placówki.
Szpitala nie stać jednak na nabycie kosztownego urządzenia - zakup skanera do rezonansu magnetycznego średniej klasy wraz z organizacją pracowni przeznaczonej do wykonywania badania, to wydatek liczony w milionach złotych. Dlatego dyrekcja zamierza rozpisać przetarg na wynajem pomieszczeń z zastrzeżeniem przeznaczenia ich pod świadczenie usługi w oparciu o rezonans. Lokal miałby zostać wynajęty prywatnemu podmiotowi na okres 10 lat.
Według władz samorządu powiatu, to dobry pomysł, bo wielu mieszkańców Limanowszczyzny by skorzystać z badań rezonansem, zmuszonych jest jeździć do kilku ośrodków w Małopolsce – oprócz Krakowa i Nowego Sącza, to także Brzesko, Myślenice, Sucha Beskidzka i Olkusz.
Ze skierowaniem, na badanie refundowane przez NFZ, trzeba i tak czekać kilka miesięcy. Znacznie szybciej można je wykonać prywatnie, ale wiąże się to z kosztami w wysokości kilkuset złotych. Samorządowcy twierdzą, że możliwe jest by Narodowy Fundusz Zdrowia rozpisał konkurs na takie świadczenia na terenie liczącego ponad 130 tys. mieszkańców powiatu limanowskiego. Oznacza to, że w Limanowej teoretycznie będą mogły być realizowane tak refudnowane, jak i komerycjne badania.
Jest też wymierna korzyść dla szpitala: diagnozowani pacjenci z oddziałów są kierowani na badania rezonansem, a płatnikiem tego świadczenia jest szpital. Z tym, że placówka musi ponosić dodatkowe koszty wynikające z konieczności realizowania transportu sanitarnego do Nowego Sącza. Do tego trzeba doliczyć jeszcze nawet kilka godzin czekania na samo badanie, więc to nie tylko pieniądze, ale i czas. Jeśli rezonans będzie dostępny w budynku szpitala, karetki z pacjentem nie trzeba będzie nigdzie wysyłać.
- Pracownia rezonansu magnetycznego nie jest jeszcze standardem, ale dysponują nimi lepsze szpitale, a placówka w Limanowej się do nich zalicza. To kolejny element poprawy jakości świadczeń zdrowotnych naszego szpitala - mówi Marcin Radzięta, dyrektor Szpitala Powiatowego w Limanowej. - Formuła przez nas wybrana wydaje się optymalna, bo to firma musi dostosować infrastrukturę, zakupić sprzęt i zapewnić wykwalifkowaną kadrę. Szpital może więc zainwestować swoje środki na inne cele, a w dodatku będzie miał wpływy do budżetu z tytułu wynajmu pomieszczeń.
(Fot.: MSWiA)
Ale żeby mnie źle nie zrozumieć, popieram utworzenie pracowni rezonansu, aczkolwiek, jako archiwista, martwię się także "starymi papieami".
Zmieni się tylko miejscowość przeprowadzanych badań, zaś zasady przyjęć, pozostaną te same.
- pacjenci ze skierowaniem NFZ, czas oczekiwania kilka miesięcy
- pacjenci z gotówką , niemal natychmiast .
Wiem coś na ten temat, sam to kiedyś przerabiałem . Po zgłoszeniu się do najbliższej Pracowni Rezonansu ze skierowaniem, otrzymałem termin badania za 6 miesięcy, gdy zapytałem o możliwość wykonania badania prywatnie /800 zł/, podano mi termin za DWA dni . I z czego tu się cieszyć ?