Limanowa. Jak co roku, samorząd Limanowej przekazuje komendzie pieniądze na sfinansowanie dodatkowych patroli. Tym razem jest to 11 tys. zł, za które policja deklaruje zorganizowanie w te wakacje większej liczby patroli pieszych m.in. na osiedlach mieszkaniowych.
Na ostatniej sesji Rady Miasta Limanowa gościł asp. sztab. Piotr Frys, kierownik rewiru dzielnicowych KPP Limanowa. W imieniu komendanta insp. Dariusza Urbanika prosił włodarzy miasta o zatwierdzenie środków na sfinansowanie dodatkowych patroli policyjnych na terenie Limanowej w okresie wakacyjnym.
- Pozwoli to przede wszystkim na zwiększenie liczby patroli pieszych. Zamysł jest taki, by były one bardziej widoczne na osiedlach mieszkaniowych oraz na rynku - tłumaczył asp. sztab. Piotr Frys.
- Mamy prośbę, by policja podczas tych pieszych patroli raczej starała się upomnieć i zwrócić uwagę na przestrzeganie przepisów, a nie karać mandatami. Myślę, że to będzie o wiele lepsza lekcja - zwrócił się do policjanta radny Wojciech Struzik. - Będziemy się starać, ale nie za wszystkie wykroczenia można pouczyć - odpowiedział asp. sztab. Piotr Frys.
Z kolei radny Mateusz Wroński prosił, by patrole odbywały się nie tylko w dzień, ale także wieczorami. - Policjanci mają wyszkolone pieski. Czasami wieczorem zbierają się grupki młodych, policjanci boją się podejść, a gdyby mieli pieska to może byliby bardziej odważni. Mieszkańcy również czuliby się bezpieczniej - zauważył.
W tym roku miasto przekaże limanowskiej policji 11 tys. zł. Za tą kwotę zostaną sfinansowane dodatkowe patrole w okresie od 1 lipca do 15 września. Szczegółowe warunki zostaną określone w umowie, którą podpiszą burmistrz Władysław Bieda oraz komendant limanowskiej policji, insp. Dariusz Urbanik.
Samorząd co roku przekazuje pieniądze Komendzie Powiatowej Policji w Limanowej na zorganizowanie wakacyjnych patroli. Jest to argumentowane m.in. obecnością turystów na terenie miasta, a także organizowaniem wielu imprez kulturalnych, w których licznie uczestniczą mieszkańcy regionu i nie tylko. Według władz Limanowej, straż miejska jest w stanie tylko po części sprostać zadaniom związanym z bezpieczeństwem uczestników wydarzeń, stąd potrzebna jest pomoc policji.
Hmm ... to może paralizatory im zakupić ale bez kamer?
Kto ostatnio w mieście widział piesze patrole. Samochodów maja tyle, że gęsiego jeżdżą wokół rynku to kto im każe chodzić z buta?
Nie rozumiem jeszcze jednej kwestii a mianowicie ok policja dostanie dodatkowe pieniądze i co policjanci będą na fuchę chodzić? Dodatkowa praca czy jak? Czy może na ten okres zostanie ktoś zatrudniony na umowę zlecenie?