Sałatka ziemniaczana
Dla tych co nie lubią siedzieć w kuchni, a chcą deko błysnąć.
Sałatka ziemniaczana, na którą przepis poniżej to typowa kartofeln salat z Niemiec czy Austrii. Bardzo fajna do grilla.
Co potrzebujemy:
Ziemniaki ugotowane w mundurkach ok. kilograma ( oczywiście z mundurków wyjęte)
cebula duża lub dwie małe średnie
ogórki konserwowe
duuuuuuuużo koperku
majonez
śmietana 18%
sól, pieprz
Jak przygotowujemy:
Ziemniaki gotujemy, studzimy wyjęte z garnka !, obieramy z mundurków. Kroimy w kostkę.
Cebulę w kostkę też. Do tego ogórki konserwowe według uznania. Jaka kostka bez znaczenia - raczej większa niż mała tym razem.
Wrzucamy koperek. Potem ile kto chce śmietany i majonezu . Mogłabym napisać - dodajcie jogurt. Ale to nie będzie to samo. Jak to mówią albo rybki albo akwarium i tak jest przy tej sałatce.
Mieszamy. Doprawiamy. Wstawiamy do lodówki żeby się przegryzła.
Można ją jeść samą lub z girllowanym mięsiwem na przykład. Osobiście zasmakowałam w niej w Austrii. Zakupioną w jakimś supermarkecie zjedliśmy wyjmując bułką z pudełka jadąc przez Tyrol. I zawsze jak ją jem ten Tyrol mi się przypomina.
Smacznego.
Komentarze (0)