Podczas usuwania gniazda szerszeni wybuchł pożar
Męcina. W czwartek wieczorem strażacy OSP z Męciny zostali wezwani do likwidacji gniazda szerszeni w budynku mieszkalno-gospodarczym. Podczas działań wybuchł ogień. Sprawę wyjaśnia policja.
Chociaż likwidacja gniazd szerszeni nie leży w obowiązkach straży, druhowie często jeżdżą do takich akcji, by pomóc właścicielom posesji usunąć niebezpieczeństwo. Taka też sytuacja wystąpiła w czwartek wieczorem.
- W czwartek dyżurny stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Limanowej, otrzymał zgłoszenie dotyczące agresywnych szerszeni w budynku mieszkalno-gospodarczym na terenie miejscowości Męcina. Na miejsce zadysponowana została miejscowa jednostka OSP - informuje Komenda Powiatowa PSP Limanowej. - W trakcie prowadzonych czynności mających na celu likwidację zagrożenia doszło do splotu nieprzewidzianych okoliczności - dodaje jednostka.
Do usuwania gniazd strażacy często używają produktu biobójczego. Takiego też typu środka użyto wczoraj, oprócz tego, jeden z druhów użył elektrycznej "packi owadobójczej". W trakcie jej użycia, jak informuje komendant, "doszło do zapłonu powstałej mieszaniny gazowej".
Wówczas doszło do pożaru poddasza budynku mieszkalno-gospodarczego, które było w wypełnione słomą.
Na miejsce wezwano jednostki PSP z Limanowej, OSP Męcina, OSP Wysokie i OSP Pisarzowa. Działania strażaków na miejscu zdarzenia zakończyły się po godzinie 1. w nocy.
Wcześniej, około godziny 21., wezwana została także policja. Jak poinformował rzecznik KPP w Limanowej, funkcjonariusze prowadzą obecnie postępowanie pod kątem uszkodzenia mienia.
Komentarze (0)