"Dziennik zarazy": z kolejki do piekarni newsy
Zapraszamy do przeczytania kolejnego odcinka felietonu "Dziennik zarazy". Autorem jest nasz Czytelnik, który przebywał na domowej kwarantannie. Obecnie jest na "wolności" i pracuje.
Dzisiaj będzie krótko bo tylko z kolejki do piekarni newsy.
Stoję sobie spokojnie, odległość jak w przepisach nakazano. Ze mną kilku nieszczęśników chleba naszego powszedniego skłonni spróbować
Taka tam gadka - szmatka: pogoda, sport (a jego brak właściwie), wymiana informacji co kto w jakiej telewizji zobaczył czyli sprawozdanie z pasków grozy oraz czy Niemcy mają w łapach Discovery.
Nagle dziadunio stojący przede mną, a wcześniej milczący jak kamień wyjechał z tekstem:
- A słyszeliście!? Podobno Prezesowi zaginęła maseczka, co się w niej lubił w Sejmie pokazywać. Zaangażowano najlepszych śledczych, psy gończe Czwartej Rzeczpospolitej, ogary prawa i charty sprawiedliwości czyli duet Ziobro i Kamiński. Rozpoczęły się aresztowania, łapanki, przesłuchania, oraz sprawdzanie lokalizacji telefonów komórkowych. Intensywne śledztwo trwało.
W tak zwanym międzyczasie Prezes odnalazł zaginioną maseczkę, znajdowała się ona w legowisku kota. Ot szelma! Pomyślał Prezes.
Dzień później, nie wiedząc o odnalezionej zgubie, obaj śledczy meldują się u Prezesa:
- Meldujemy, że aresztowaliśmy sto osób! Po przesłuchaniach w byłym amerykańskim więzieniu CIA na Mazurach dziewięćdziesiąt dziewięć z nich przyznało się do kradzieży maseczki. Niestety jeszcze nie wiemy co zrobili z relikwią?
- Tylko dziewięćdziesiąt dziewięć? Pracujcie dalej! Odpowiedział Prezes uśmiechając się pod nosem.
Jakoś tak nam w tej kolejce do śmiechu nie było.
Może Cię zaciekawić
Wyremontowana droga potrzebowała nowej nawierzchni
We wtorek (16 kwietnia) na fragmencie drogi powiatowej w rejonie szkoły w Słopnicach Górnych sfrezowano nawierzchnię asfaltową, a następnego dni...
Czytaj więcejTak wyglądał demontaż 130-tonowej konstrukcji (ZDJĘCIA, WIDEO)
W marcu w ramach modernizacji linii 104 dokonano rozbiórki stalowego mostu kolejowego nad rzeką Rabą w Mszanie Dolnej. Przeprawa znajdowała się n...
Czytaj więcejSukces policjantów z Limanowej w zawodach pierwszej pomocy
Zawody odbyły się pod egidą Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. W konkurencji wzięło udział 22 dwuosobowe zespoły reprezentujące różne...
Czytaj więcejPowiat przekazał 200 tys. zł na wsparcie PSP
Porozumienie podpisali starosta Mieczysław Uryga i wicestarosta Agata Zięba oraz komendant powiatowy PSP st. bryg. Tomasz Pawlik. Środki finansowe...
Czytaj więcejSport
Ważne zwycięstwo Wisły Kraków. Występ Mariusza Kutwy.
Wisła po pierwszej połowie przegrywała 2:0, ale po zmianie stron przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 90 minucie na murawie pojaw...
Czytaj więcejPiłkarski maraton Limanovii
W minioną środę Limanovia przegrała z Barciczanką. Dzisiaj gra ligowy pojedynek z Watrą Białka Tatrzańska, a w nadchodzącą środę ważny me...
Czytaj więcejOtwarta konsultacja kadry Małopolski dla dziewcząt
Termin zgłoszeń mija w środę 24 kwietnia. Udział w konsultacji dla zawodniczek będzie szansą na piłkarską promocję. Godziny konsultacji...
Czytaj więcejPiłkarski weekend: od Klasy B do IV ligi
IV LIGA MAŁOPOLSKA: Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - Orzeł Ryczów (21 kwietnia, 11:00) Dalin Myślenice - Lubań Maniowy (20 kwietnia, ...
Czytaj więcejPozostałe
Felieton PAPA: Kopernik była kobietą!
A jednak. Pamiętam pierwszy mój felieton pisany dla tego portalu. Postawiłem wówczas tezę, że Pani Jolanta Juszkiewicz ma ochotę startować na ...
Czytaj więcejKto rządzi w tym domu?
Ale nie o żonie tu będzie mowa. W moim domu tak naprawdę rządzi całkowicie ktoś inny. Ponieważ z żoną przez lata naszego związku omów...
Czytaj więcejFelieton: Trudna miłość z przeszkodami
Nie, nie będzie o mojej żonie, choć ten tytuł pewnie wielu przypomni czasy młodości, pierwszych miłości, częstochowskich rymów w wierszach, ...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Rodzinnie
To było kilka już lat temu. Obok naszego niedużego osiedla rośnie niewielki zagajnik. Kilka sosen, jodeł, poprzetykanych białymi brzezinami. Mie...
Czytaj więcej
Komentarze (7)
Pewien mało znany polski pisarz i w dodatku Żyd - Jalu Kurek , jako pewnie jedyny literat na Świecie napisał o epidemii hiszpanki w "Grypa szaleje w Naprawie " .
Nowela , jak to nowela , jednym się podoba innym nie .
Ale te powyższe wypociny zrytego beretu , na wyrost zwanego przez redakcję felietonem umieszczać na tych łamach ? Oczywiście durności durniom będą się podobać . . .
Utwór pt"'Grypa szaleje w Naprawie" to powieść, a nie nowela, nie ma nic wspólnego z opisem epidemii hiszpanki, zaś Kurek nie był Żydem. A gdyby nawet był, to co z tego ma wynikać? W ogóle twoje sformułowanie "mało znany polski pisarz i w dodatku Żyd..." ma go dezawuować w oczach czytelników? Na marginesie: Jalu Kurek to nie jest mało znany pisarz, chyba, że dla ciebie, skoro jego bardzo znaną powieść potraktowałeś jako opis hiszpanki. Rozumiem, że nigdy jej nie czytałeś, albo nie rozumiesz, co czytasz.
Do twojej wiadomości.Julian Tuwim, polski poeta był Żydem i wyobraź sobie, był poetą wybitnym. Niesamowite? W jakich kategoriach ty odbierasz ludzi i świat Saxon?
Powiadasz saxon, że...durności durniom będą się podobać.." O gustach się nie dyskutuje saxon. Jest takie przysłowie: Jednemu się podoba synowa, drugiemu teściowa. Jednemu się podoba praca najemnika wojskowego, innemu praca początkującego literata.
Po drugie- jedyne co się tu nie zgadza, to gatunek literacki: w dziale felietony dziennik z typowymi cechami humoreski.
A po trzecie- nie mam wrażenia, jakoby autor nie znał pokory i celował w Pulitzera, bo gdzież jemu się mierzyć z retoryką tuzów rządowych, chociażby z 3XM, czyli Ministrą Marleną Maląg. Jej tekst po jednym dniu przeszedł do legendy :-)