Baner Baner
8°   dziś 3°   jutro
Sobota, 20 kwietnia Czesław, Agnieszka, Marian, Czech

Zagrożone wyginięciem zwierzęta w sklepie zoologicznym

Opublikowano 10.09.2010 17:54:17 Zaktualizowano 05.09.2018 12:08:18 top
88 26179

Limanowa. Do 5 lat pozbawienia wolności grozi właścicielowi sklepu zoologicznego w Limanowej w którym wczoraj policja odnalazła chronione zwierzęta m.in. pytony królewski i kameleona.

- Wczoraj policjanci z Komendy Policji w Limanowej przy udziale funkcjonariuszy z KWP w Krakowie, oraz koordynatora Izby Celnej w Krakowie i Powiatowego Lekarza Weterynarii w Limanowej, w jednym ze sklepów zoologicznych na terenie Limanowej ujawnili wprowadzane do sprzedaży okazy zwierząt, które w myśl Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami zagrożonymi wyginięciem podlegają ochronie – mówi Stanisław Piegza, p.o. rzecznika prasowego KPP w Limanowej. - W toku czynności zabezpieczono: gekona lamparciego, żółwia stepowego, kameleona, dwa pytony królewskie, warana stepowego, pięć agam brodatych, dwa legwany zielone, rozellę białolicą, oraz dwie rozelle królewskie.

Z godnie z ustawą o ochronie przyrody właścicielowi sklepu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci przestrzegają, że kupując zagrożony gatunek gadów i przetrzymując je w domu, eliminuje się zwierzęta ze środowiska naturalnego – pozbawia się je możliwości rozrodu, a tym samym przyczynia się do jego wyginięcia.
Dodają również, że trzymając takie okazy w miejscach zamieszkania naraża się domowników na choroby, które  zwierzęta mogą przenosić, gdyż pochodzą z nielegalnego źródła.

(Fot. Archiwum KPP w Limanowej)

Zobacz również:

Komentarze (88)

KreciQ
2010-09-10 18:12:04
0 0
No to pan SZ ma przerąbane :)
Odpowiedz
frajer
2010-09-10 18:28:50
0 0
jaka wartosc tego była ....???
Odpowiedz
massaro99
2010-09-10 18:40:52
0 0
Ostatnio żem se miał tam kupić myszke, ciekawe czy pod ochroną...A jeżeli chodzi o tego pytona to kozak:D teraz pewnie go wezmą na żwirki wigury i będa karmić pieskami.
Odpowiedz
Mateo
2010-09-10 19:13:06
0 0
'W toku czynności zabezpieczono:' tzn. wsadzono je do takich woreczków foliowych??
Odpowiedz
ktos111
2010-09-10 19:16:44
0 0
Nie ma śmiacia ;D ja pare dni temu kupiłam chomika :D :)
Odpowiedz
bandzior
2010-09-10 19:51:01
0 0
czyj to sklep ?
Odpowiedz
dawid8dpj
2010-09-10 20:00:01
0 0
O nie... :/ to jest najlepszy sklep zoologiczny w Limanowej... nie wiecie co się z nim stanie? ;( jeśli chodzi o ryby to najlepszy u Siciarza a o wszystkie zwięrzęta to bez konkurencyjny... ;/;/
Odpowiedz
gosiaa2410
2010-09-10 20:17:21
0 0
haha KreciQ żal.pl myślisz ,że mu coś zrobią za to?... a ciekawe czy ktoś miał pozwolenie na te zdjęcia? moim zdaniem to ,że miał najazd to tylko chora konkurencja bo co facet sobie radzi i ma więcej towarów niż inni.... szkoda mi ich bo naprawde przykrzy są....
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-10 21:12:18
0 0
NO proszę ... a chciałam kupic rybki....!
Odpowiedz
pinokio
2010-09-10 21:21:43
0 0
....a może synkowie Miecia ustrzelą parę ptaszków dla pytona:)
Odpowiedz
anonim15
2010-09-10 22:07:36
0 0
Drodzy czytelnicy! osoba która umieściła ten artykuł jest słabo poinformowana,ponieważ jeśli ktoś miał doczynienia z terrarystyką doskonale wie że agamy brodate i gekon lamparci nie są wogóle pod ochroną i nie wymagają żadnych dokumentów,natomiast na pozostałe gady właściciel posiada wszystkie dokumenty! Osoba ukazująca ten artykuł odpowie za naruszenie dóbr osobistych właściciela tego sklepu!ponadto w notatce odnotowano że zwierzęta są zdrowe czyste i zadbane.
Odpowiedz
anonim123
2010-09-10 22:10:32
0 0
'Gosia' czy ty nie rozumiesz pojęcia 'chronione konwencją o handlu dzikimi zwierzętami' ?
Odpowiedz
top
2010-09-10 22:11:31
0 0
anonim15: a od kiedy to portal odpowiada za czyjes slowa? Umiesz czytac ze zrozumieniem? Skoro posiada dokumenty, to dlaczego policja tam wkroczyla?
Odpowiedz
anonim15
2010-09-10 22:24:14
0 0
TOP: policja kontrolowała ten sklep bo jakaś Dobra duszka nasłała tą kontrol,tylko że wszystko jest ok,a ten artykuł musiał ktoś napisać i odpowie za to,bo to są poprostu pomówienia.
Odpowiedz
srututututu
2010-09-10 22:35:09
0 0
Top w tekście jest błąd, w miejscu gdzie napisałeś 'pięć agaw brodatych' powinno być: pięć AGAM brodatych ;) ponieważ to jaszczurki, a nie jakiś tam kaktus ;p. Proszę popraw to :)
Odpowiedz
top
2010-09-10 22:41:02
0 0
anonim15: tia KWP i Izba Celna mogła się pomylić, masz rację. Policję skarżyć o pomówienie? Trudna droga, ale walcz.
Odpowiedz
anonim15
2010-09-10 23:23:56
0 0
TOP:nie będe dyskutować z Tobą na ten temat!!!ja mam takie pytanie,,jeśli to co jest napisane jest prawdą to dlaczego ten sklep dalej funkcjonuje??
Odpowiedz
anonim15
2010-09-10 23:25:42
0 0
a właścicielowi za co grozi 5lat?? za to że ma najlepszy sklep w limanowej?a konkurencja nie może sie z tym pogodzić tylko nasyła kontrole>??
Odpowiedz
top
2010-09-10 23:27:42
0 0
To po co zadajesz pytanie, skoro nie chcesz dyskutować?
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-10 23:34:56
0 0
Ja kupiłem tam dzieciom rybki i chomiki po karmy trzeba jechać raz w miesiącu i ostatni raz bo pewnie zamkną sklep ale to super bo niewola zwierząt tym bardziej węża i kameleona to przesada, a w takich punktach może ktoś liczy na szybki zarobek ,szkoda człowieka i tych zwierzątek ,a co do kolegi Żwirki i Wigury oraz ten piach to trzeba być tam w wojsku aby coś napisać na ten temat a nie wymyśląć! Czeba z dziećmi wyjść na spacer porozmawiać pokazać zwierzęta ,grzyby ,liście i iglaki a nie porównywać,pewnych kwesti których nie jest się pewnym!!!!!
Odpowiedz
anonim15
2010-09-10 23:48:58
0 0
moim zdaniem gdyby to co jest napisane było prawdą to napewno nakazali by sklep zamknąć!!!a sklep jest otwarty!wiec coś tu sie nie zgadza!
Odpowiedz
ija
2010-09-11 00:14:58
0 0
anonim15 masz 100% racji zgadzam się we wszystkim tym co napisałeś...
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-11 00:22:04
0 0
W Polsce jest zakaz trzymania w domu chronionych dzikich zwierząt...,to Jadwiga Kaczyńska bedzie musiała swojego jarka oddać do zoo!
Odpowiedz
Jopek
2010-09-11 00:24:52
0 0
Szanowny panie TOP, jeśli chce pan uniknąć nieprzyjemności podobnych jak powyższe radzę poczytać Prawo Prasowe, a jeśli nie to chociaż Dziennikarski Kodeks Obyczajowy, w którym warto zwrócić uwagę na punkt 6,8, 15,19,21 (są one szczególnie związane z powyższym tekstem i pana dyskusją z anonim15). Warto zadbać, żeby czytelnik otrzymywał rzetelną i pełną informację, dlatego nie należy opierać materiału wyłącznie o jedno źródło.
Odpowiedz
top
2010-09-11 00:29:11
0 0
Jopek a czy kierowce, ktory prowadzil samochod po pijanemu tez mam zbadac, czy znalezc i zapytac czy pil? Policja skoro tak mowi to ma dowody, prawda?
Odpowiedz
NTL
2010-09-11 00:34:30
0 0
Zwłaszcza nasza limanowska...Nie ma rzetelniejszych...
Odpowiedz
Jopek
2010-09-11 00:46:39
0 0
Niech pan robi co chce, proszę tylko dbać o rzetelność informacji - minimum dwa źródła.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-11 05:45:57
0 0
widzę TOP że się naraziłeś i to nie źle czyżby postanowili udowodnić Ci że się nie znasz coś mi się widzi że 'ktoś' czuje się zagrożony i wcześniej chce Cię dokopać żebyś zaprzestał chodzenia koło innych spraw. Będziesz miał problem taki Jopek widzisz zna się na prawie prasowym jak nikt inny i dziennikarski kodeks obyczajowy ma w jednym palcu a anonim 15 to na pewno by Ci pomógł w walce z konkurencją...
Odpowiedz
skorpion
2010-09-11 05:57:26
0 0
a skorpiony się dobrze pochowały...
Odpowiedz
gregor
2010-09-11 05:59:49
0 0
a 'pekińczyków' nie mieli? ;) KMWTW
Odpowiedz
maxijazz
2010-09-11 06:42:37
0 0
Wrzuccie na luz...TOP przekazuje informacje, a nie je tworzy.Jeżeli z czasem okaże się,ze w sklepie wszystko jest ok to tez o tym poinformuje.
Odpowiedz
MARKOS
2010-09-11 06:47:48
0 0
Jeżeli jest to prawda o zwierzatkach to sklep może funcjonować , bedą zawiasy i grzywna , natomiast obrońcy przemytników gatunków chronionych zapraszam na eksperyment. Gatunek chroniony nie jest łatwo wwieźć do kraju i trzeba go gdzieś upakować. Anonim zapraszam do mojej torby podróżnej , tej największej na wycieczkę np 20 godzin lotu i dojazdu z Colombo na Sri Lance do Limanowej , ciekawe obrońco szemranego biznesu czy przeżyjesz aha żeby ci nie było smutno dorzuce jeszcze gosie, może się rozmnożycie będzie wiecej kasy;) Na wypadek gdybyś padł z braku wody to mam worek trocin , wiesz gdzie wylądują.....?
Odpowiedz
MARKOS
2010-09-11 07:01:47
0 0
Anonim123 ty lecisz klasą biznes
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-11 07:42:34
0 0
TOP daj lepiej spokój z tymi dyskusjami. Jak do kogoś nie trafiają argumenty to zdania i tak nie zmieni. Cudzysłów każdy inny nieupierdl.wy widzi.
Odpowiedz
Madziunia
2010-09-11 08:20:33
0 0
Ja często z moim dwuletnim synkiem chodziłam tam chociażby pooglądać takie niespotykane w tym rejonie okazy.Pamiętam raz jak Pani ekspedientka wyjęła tego pytona królewskiego mówiła żeby się go nie bać i dawała ludziom na ręce pisk był niezły...
Odpowiedz
maxijazz
2010-09-11 08:29:42
0 0
Koleś z Głogowa Małopolskiego ma w przydomowym ogrodzie lwa-spoko...Generalnie to skoro kolo z zoologocznego dawał swojego Pytona na ręcę to może jakiś zazdrosny mąż był donosicielem ?;)
Odpowiedz
maxijazz
2010-09-11 08:31:12
0 0
Hm...Madziunia w sumie napisała, że to Pani pytona wręczała na ręce...nie kumam...hmmm...shemale ?:)
Odpowiedz
borek
2010-09-11 10:10:46
0 0
Po pierwsze ;wytłumaczcie mi ,po co te gady przywozi się do Polski, po jaką cholere ktoś tym handluje,i po jaką cholere sklep tym handluje.W Polsce z ludzi robi się dzikie zwierzęta jeszcze egzotyczne są potrzebne??Pewnie;lepsze kilo handlu niż 8 godzin uczciwej roboty..Po drugie;Kiedyś ktoś powiedział;nastanie taki rynek konkurencji że jeden będzie zżerał drugiego aby się na rynku utrzymać.Być albo nie być.Obecnie już jest prawo dżungli.Jest masa odnosicieli,wpływają anonimy.Urzędy czy Policja muszą takie donosy sprawdzić,a jak się przyczepią to musi wyjśc tak jak donosiciel doniósł.Zaufanemu nie może spaść włos z głowy,bo za fałszywy donos jest kara ,no i grzech 8 przykazania Bożego. a Każdy jak chce uderzyć bliżniego to kij zawsze się znajdzie,nawet w mieście na asfalcie.To przypływ zazdrości.
Odpowiedz
cortez
2010-09-11 10:13:14
0 0
Chwila. W artykule TOP opisał działania policji, ZACYTOWAŁ pana Piegzę i wyjątki z prawa, stanowiące o ochronie zwierząt. Ani w jednym zdaniu nie było jego osobistego komentarza. Policję i Piegzę też poda właściciel do sądu?
Odpowiedz
gosiaa2410
2010-09-11 10:42:41
0 0
MARKOS a możę złapiemy takiego małego węża i wrzucimy ci do spodni i zobaczymy jak zareagujesz??? oj soorry trzeba tam coś mieć a ty masz tylko nasrane w głowie i nawet nie wymieszane: żal.pl
Odpowiedz
gosiaa2410
2010-09-11 10:47:06
0 0
anonim123 a tzw buszek to niby co legalnie jak dzieci z podstawówki i gimnazjum palą zioło??? to co dobrze jest i nikit się tym nie zajmuje
Odpowiedz
MARKOS
2010-09-11 11:00:16
0 0
Hm czy ja napisałem gosia i jakieś tam cyferki ? No ale skoro się poczuwasz do miksowania z anonimem w walizce to zapraszam , wypuszcze nawet na siku ....
Odpowiedz
gnatek
2010-09-11 11:29:01
0 0
Czy mógłby mi ktoś powiedzieć gdzie o który to zoologiczny chodzi
Odpowiedz
top
2010-09-11 11:36:00
0 0
http://limanowa.naszemiasto.pl/artykul/568234,limanowa-nielegalny-handel-chronionymi-zwierzetami,id,t.html - a ja tam nie pracuje...
Odpowiedz
Jopek
2010-09-11 13:55:34
0 0
Pofatygowałam się dzisiaj do rzeczonego sklepu zoologicznego, funkcjonuje nadal, wszystkie 'zagrożone' okazy są na swoich miejscach. Okazuje się też, że właściciel posiada wszystkie niezbędne dokumenty poświadczające ich legalność. Należy jeszcze dodać, że dzikie zwierzaki o których jest mowa w artykule nigdy nie były na sprzedaż,a są własnością właściciela sklepu.
Odpowiedz
NTL
2010-09-11 13:56:46
0 0
Taaa, podobnie 'rzetelna' informacja tak ta powyżej. Z tym że w tamtym artykule dopisali sobie jeszcze rośliny. Najbardziej nurtuje mnie ta AGAWA, powtarzana w jednym i drugim tekście. Jak już ktoś słusznie zauważył to nie agawa tylko AGAMA brodata. No cóż pomyłki też się rozmnażają...
Odpowiedz
Currara
2010-09-11 14:24:20
0 0
Do tego i limanowa.in i 'Gazeta Krakowska' piszą o 'zabezpieczeniu', 'przejęciu' - jak to możliwe, skoro wszystkie zwierzaki są nadal w sklepie zoologicznym?? TOP skoro policja je tam zostawiła to chyba dlatego, że nie mieli dowodów na to, iż zwierzęta są tam nielegalnie (przecież kiedy zabezpiecza się np. narkotyki nie pozostawia się ich jeszcze' na jakiś czas posiadaczowi). Do maxijazz: TOP nie tylko przekazuje informacje, ale także je redaguje, a to jest duża odpowiedzialność. Piszesz, że : 'Jeżeli z czasem okaże się,ze w sklepie wszystko jest ok to tez o tym poinformuje.' --> w takiej sytuacji pisze się sprostowanie, gdyż właściciel sklepu może poczuć się dotknięty wcześniejszą informacją.
Odpowiedz
MARKOS
2010-09-11 14:48:03
0 0
A nie jest tak że się zabezpiecza tzn spis foto opis i zostawia w depozycie ? Jeżeli TOP dał ciała to na pewno sprostuje jeżeli nie dał to cóż temat potrzebny bo dzikich bab coraz mniej ...i trzeba będzie wysmarować przeprosiny dla właściciela sklepu
Odpowiedz
goska12
2010-09-11 15:04:29
0 0
Konkurencja ktora sklada donosy na konkurencje bo ktos ma lepiej dzieki swojej ciezkiej pracy są to ludzie godni pożalowania i pogardy a w lim.... takich ludzi nie brakuje znam to z wlasnego doswiadczenia tylko ze ja moge teraz chodzic z podniesioną glową do góry i moge kazdemu w oczy popatrzec a tej osobie ktora nasyłala na mnie kontrola tak jej los splatal figla ze placze do dzis tylko ze jej to dalej nic nie nauczylo bo nie ma pojecia czym ona zawinila co los tak się od niej odwrócił.I wierze ze sklep zoologiczny tez to samo przechodzi co ja dawno temu .Pozdrowienia dla wlasciciela i glowa go góry.
Odpowiedz
top
2010-09-11 16:27:26
0 0
A rededaguje na podstawie jakich informacji? POLICJI! Ile razy trzeba Wam tlumaczyc, ze organy jakimi jest np. policja, czy straz, Urzad Miasta, sa zobowiazane (jak kazde inne) do przekazywania informacji oczywiscie rzetelnych. Jesli to Oni popelniaja blad, to i Oni beda go prostowac. Jesli doszlo np. do wypadku w ktorym ktos zginal, to mam nie wierzyc informacjom, ktore udzieli policja? Mam jechac np. 12 godzin pozniej na miejsce i sprawdzic, czy dana osoba zyje? I mam isc na sekcje zwlok i byc patomorfologiem zeby stwierdzic z jakiego powodu nastapil zgon? Ech...NTL blad 'AGAMA' jest bledem powtorzonym z jednej przyczyny, mailem obydwie redakcje dostaly taki sam tekst z policji. Ot tyle.
Odpowiedz
HiKrush
2010-09-11 16:32:54
0 0
Weź się nie złość, im nie przetłumaczysz. Dla nich już zawsze to Ty będziesz wymyślał te informacje, a organy publicznego zaufania to jest nierzetelne i niewiarygodne źródło.
Odpowiedz
Jopek
2010-09-11 17:16:42
0 0
Niestety informacja od policji została opublikowana na portalu limanowa.in, a nie na portalu KPP Limanowa, zatem odpowiedzialny jest ten, kto tę informację posłał w eter. Co do nieścisłości z 'agamą' wina także leży po stronie redaktorów. Zarówno limanowa.in jak i 'Gazeta Krakowska' korzysta ze starego, aczkolwiek jak widać jarego sposobu na pozyskiwanie informacji: 'Ctrl C, Ctrl V i artykuł będę miał' (jak pisze TOP: 'mailem obydwie redakcje dostaly taki sam tekst z policji').
Odpowiedz
top
2010-09-11 17:43:46
0 0
Jopek: mylisz sie i to bardzo. Jesli Ty powiesz cos na antenie telewizji np. nazwiesz kogos przestepca, to kto ponosi odpowiedzialnosc? Telewizja, czy ta osoba, ktora to powiedziala? Przyklad dwa: jesli na sesji rady gminy (patrz akcja swego czasu z Laskowej) jeden z radnych powie cos na drugiego, co nie jest prawda, to kto jest winny? Radny, ktory te slowa powiedzial, czy moze mikrofon? Co do bledu, to jesli wypowiedz przychodzi via mail, to nie ctr+c, ctr+v, tylko trzeba ja przeczytac i przepisac wg Ciebie? Czyli ingerowac w tresc?
Odpowiedz
Jopek
2010-09-11 18:20:09
0 0
Absolutnie się nie mylę, proszę zagłębić się w prawo prasowe. Dlaczego informacja z policji nie została skonfrontowana z tym, co być może miał do powiedzenia właściciel (tu np.: mam pozwolenia, zwierzęta są moją własnością) - wtedy informacja byłaby rzetelna: czytelnik mógłby samodzielnie ocenić kto ma rację. Sprawdzamy wszystkie źródła. Niestety artykuł z góry sugeruje, że ktoś jest winny, później okazuje się, że jednak nie do końca. Ważne jest, żeby przedstawić sytuację z obu stron. I TOP rzeczywiście informację z maila trzeba najpierw PRZECZYTAĆ, a później ją publikować, bo wychodzą takie banialuki jak agawy w sklepie zoologicznym :). Na tym kończę dyskusję o rzetelności mediów, bo to nie jest ani miejsce ani pora na te nasze dywagacje. Umówimy się kiedyś na kawę to podyskutujemy :P
Odpowiedz
vvv
2010-09-11 20:59:24
0 0
Mam pytanie kto to jest ten nowy p.o. rzecznik policji STANISŁAW PIEGZA ? Czy to tylko zbieżność nazwiska i imienia ?
Odpowiedz
Bogdan
2010-09-11 21:40:23
0 0
Prawda jest po środku.
Odpowiedz
M44
2010-09-11 22:33:05
0 0
ciekawe bo zwierzeta które zostały wymienione w większosci nalezały do jego prywatnej hodowli i nie były na sprzedaz . :P
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-12 01:34:50
0 0
TOP to wszystko przez to że od jakiegoś czasu już nie umówiłeś się z Jopkiem na kawę nie namawiam Cię do tego może lepiej by brzmiało na piwo uważaj z tą kawą bo to podpucha potem napiszą ze Ty to może masz inna orientację i się narobi jeszcze będziesz musiał się tłumaczyć ech zapomniałem przecież ty nie masz szefa to nie będzie gdzie uprzejmie donieść. Przecież już tyle razy Ci tu napisali że konkurencja nie śpi a Ty taki nie kumaty czy co? Ale Wiesz TOP ten Jopek to Cię mało jeszcze zna-Nie? Idę spać bo weselisko było dobre i napiszę jakieś bzdury Jopek mnie pouczy o prawie prasowym i się narobi bo kto mi uwierzy że ja kawy nie piję.
Odpowiedz
gosiaa2410
2010-09-12 12:07:04
0 0
MARKOS; w takim razie przepraszam:P
Odpowiedz
borek
2010-09-12 12:26:12
0 0
To że te zwierzęta były własnej chodowli to obrona właściciela na wszelki wypadek ;może być prawda,a może być nieprawda.W ten sposób właściciel wyszedł na cało,bo dobrze wiedział jak wybrnąć w razie czego.To już jego sprawa że uniknął konsekwencji.Z komentarzy dobrze się wyciąga wnioski;UCZMY SIĘ OD NIEGO w każdej dziedzinie życia.Życzę każdemu powodzenia,bo każdemu z Nas będzie coraz bardziej potrzebne.Po ziemi ludzie święci nie chodzą.
Odpowiedz
MARKOS
2010-09-12 13:48:48
0 0
Gosiaa2410 dziękuje i pozdrawiam . Przyjemnej niedzieli życzę i popieram w sprawie buszka. W sprawie zwierząt nie toleruje żadnej formy handlu nimi nawet legalnej.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-12 22:22:04
0 0
Jopek: Szczerze? W ogóle nie rozumiem Twego oburzenia. Jeśli, jak twierdzisz, z Twojej strony wszystko jest OK, to TOP powinieneś być wdzięczny. Czemu? Odpowiedź jest prosta. Mianowicie; na chwilę obecną ........ 'czytane 7554 razy' ........ NIE WIDZĘ lepszej REKLAMY :-) Myślę, że Pan TOP nie powinien zadowolić się wyłącznie jedną kawą. Tu w grę wchodzą raczej hektolitry kawy :-) Życzę pomyślności. Ponadto przynajmniej tylu klientów w nadchodzącym tygodniu w sklepie ilu przeczytało obecnie tą informację. I niech oni wszyscy pozostawią u Pana chociaż po 5 zł... Pozdrawiam
Odpowiedz
Jopek
2010-09-12 23:58:28
0 0
Czyli jestem właścicielką sklepu? :) Było by bardzo fajnie skorpion13. Jestem także pod wrażeniem Twojego pojmowania mechanizmów skutecznej reklamy. :) Weź się człowieku ogarnij i przestań myśleć, że jeśli ktoś wypowiada się na forum, ma w tym jakiś interes.
Odpowiedz
Bless
2010-09-13 14:08:47
0 0
W pełni popieram internautę 'Jopek'. Widać po jego/jej postach, że zna się na rzeczy. Co do informacji zamieszczonej na portalu to istne bzdury. Z mojego punktu widzenia tym zwierzakom nie dzieje się żadna krzywda. Są pozwolenia, wszystko jest legalne, więc po co robić wielkie 'halo'? zlosliwiec - nie wypowiadaj się. Jopek to może być tylko login niekumaty człowieku! Nie oznacza to, że jest to mężczyzna. No ale cóż nie będę Ci tłumaczyła bo widać, że nie za bardzo kumaty jesteś :)
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-13 14:59:17
0 0
Bless za to ty jesteś kumaty/a jak nie wiem co a co Cię tak zabolało przecież pisałem do TOP-a nie do Jopka zakład o skrzynkę piwa ze to rodzaj męski na temat orientacji Jopka się nie wypowiadam bo nie wiem.A tak na marginesie to kto zna prawo prasowe 'Prawo Prasowe, jeśli nie to chociaż Dziennikarski Kodeks Obyczajowy, w którym warto zwrócić uwagę na punkt 6,8, 15,19,21' Bless ty wiesz jakie te punkty mają brzmienie bo Ty jesteś kumaty/a. No kto Bless te punkty zna prócz Jopka i Top-a?
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-13 15:12:08
0 0
a to tak abyśmy wiedzieli na jaki temat dyskutujemy bo nie kazdy jest tak kumaty jak Bless i Jopek: http://www.prsa.pl/_doc/dziennikarski.pdf
Odpowiedz
Bless
2010-09-13 20:57:29
0 0
Po prostu czepiasz się człowieka, który jest ( jak sądzę po Twoich postach ) bardziej zorientowany w tych tematach od Ciebie. Czyżby to była zazdrość? Chciałeś powiedzieć: 'No kto Bless te punkty zna prócz Jopka':) Żeby znać te punkty to wg. mnie trzeba skończyć odpowiednie studia, albo chociaż się tym interesować albo mieć jakieś doświadczenie w tym kierunku . W dalszym ciągu uważam Cię za niezbyt rozumnego człowieka. Ale to już nie jest moje utrapienie kto i o jakim wykształceniu wypowiada się na tym portalu. Nie mam zamiaru kłócić się z Tobą Zlosciwiec, bo to nie jest głównym problemem tutaj. Pozdrawiam cieplutko
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-13 23:07:13
0 0
w dalszym ciągu uważam że tu Ty tylko wiesz o czym piszesz. W żadnej swojej wypowiedzi nie krytykowałem ni Jopka ni żadnego innego dyskutującego chciałem tylko otworzyć oczy TOPa by śmiał zauważyć ze to nie konkurencja sklepu a tylko li konkurencja TOPa, a że TOPa lubię więc czemu miałbym tego nie napisać? Bless nie wydaje Ci się dziwnym że ktoś wybiórczo rzuca parę punktów z dziennikarskiego kodeksu obyczajowego w tak moim zdaniem błahym przypadku, aczkolwiek na tym portalu było dużo gorszych spraw i jakoś nikt kodeksami nie rzucał a wręcz odwrotnie „wszyscy” byli usatysfakcjonowani. Czyżby TOP wdepnął komuś na odcisk- przekonamy się w niedługim czasie. „No kto Bless te punkty zna prócz Jopka i Top-a?” Tak chciałem napisać i tak napisałem. Czyżby zazdrość że nie wymieniłem Bless bo nie sadzę że uważasz by TOP tego nie znał i nie miał odpowiedniego przygotowania do pracy którą wykonuje. „W dalszym ciągu uważam Cię za niezbyt rozumnego człowieka” Nawet nie będę zabiegał o zmianę Twojego zdania kawy nie pijam więc Cię na nią nie zaproszę a mniemam że z Twoją inteligencją na piwo niezbyt rozumnemu człowiekowi nie dasz się zaprosić wiec pozostają mi tylko ciepłe pozdrowienia.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-13 23:32:00
0 0
'bo to nie jest głównym problemem tutaj' tak głównym problemem tutaj nawet nie jest sklep zoologiczny i temat artykułu czyli relacja p.o.rzecznika KPP Limanowa głównym problemem jest to aby udowodnić że TOP złamał wszelkie możliwe kodeksy nie pomogło sianie plotek to potrzeba jest przypilnowania limanowa.in a może się im noga podwinie i uda się przyłapać na czymś aby zdyskredytować w oczach użytkowników. To się nazywa inteligencja i do tego potrzebne są odpowiednie studia gratuluję pomysłowości na to nikt bez tytułu magistra by nie wpadł.
Odpowiedz
Tusik
2010-09-14 00:32:20
0 0
Widzę, że w tym przypadku, jeśli oczywiście założymy, że wystąpił tu 'czarny PR' ze strony konkurencji... to ma szansę stać się on wyjątkowo dobrą - reklamą dla sklepu! ;) i może tylko ten news nasłać im więcej klientów. Skoro mało kto jeszcze tydzień temu wiedział gdzie jest ten sklep. Tak więc i ja tam się wybiorę w tym tygodniu... miałem kiedyś żółwia wodno-lądowego, rybki w dużym akwarium, a nawet kraby, chomika i do tej pory psa. :)
Odpowiedz
Jopek
2010-09-14 02:09:27
0 0
TOP nie wdepnął mi na żaden odcisk, co więcej nie mam żadnych odcisków (noszę wygodne buty :P). Nie reprezentuję konkurencji, ani żadnej frakcji politycznej :). Wypowiedziałam się wyłącznie dlatego, że nie spodobała mi się nieścisłość i dlatego, że akurat mi się chciało. Limanowa.in odgrywa ważną rolę w lokalnej społeczności i dobrze byłoby gdyby informacje tu zamieszczane były na dobrym poziomie. :)
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-14 09:00:00
0 0
No proszę dziwnym trafem teraz w tym czasie i w tym temacie 'natomiast na pozostałe gady właściciel posiada wszystkie dokumenty! Osoba ukazująca ten artykuł odpowie za naruszenie dóbr osobistych właściciela tego sklepu! ponadto w notatce odnotowano że zwierzęta są zdrowe czyste i zadbane.' Mogę się dowiedzieć kto prócz sporządzających notatkę i właściciela ją widział żeby tu takimi informacjami się posłużyć? TOP widziałeś tę notatkę? –myślę że nie. „Wczoraj policjanci z Komendy Policji w Limanowej przy udziale funkcjonariuszy z KWP w Krakowie, oraz koordynatora Izby Celnej w Krakowie i Powiatowego Lekarza Weterynarii w Limanowe” jedynie te osoby wiedzą jak ta notatka wyglądała i wie właściciel i tyle więc jak sami widzicie TOP tu niczego nie nadużył notatki nie ujawnił nie odniósł się do słów którejkolwiek ze stron a jedynie przedstawił informację KPP Limanowa jeżeli TOP ma sprawdzać informacje rzecznika przed zamieszczeniem ich na portalu to lepiej będzie zatrudnić się w KPP Limanowa i odpowiadać prawnie za te informacje.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-14 09:08:05
0 0
No przepraszam o całej sprawie może wiedzieć jeszcze prawnik który będzie reprezentował firmę w procesie z Osobą ukazującą ten artykuł o naruszenie dóbr osobistych właściciela tego sklepu! a to może być nie tuzinkowa osobistość.
Odpowiedz
Tusik
2010-09-14 09:37:07
0 0
Przecież ten artykuł to świetna reklama dla sklepu... nietuzinkowa osobistość powinna to zrozumieć.
Odpowiedz
Bless
2010-09-14 16:12:58
0 0
zlosciwiec - człowieku weź się nie unoś! Awanturujesz się bardziej niż sam Pan TOP który o sprawie wie o wiele więcej. Jakoś On umiał inteligentnie i bez awantur odpowiedzieć. Ale jak widać Ty nie jesteś w stanie. A czy Tobie ktoś zabronił zapoznać się z prawem prasowym, że takie masz 'ale' co do tych którzy go znają? Limanowa.in to według mnie jak dotąd najlepszy limanowski portal i wcale nie chce 'obrzucać go błotem'.Co do 'świetnej reklamy' sklepu, to wolałabym już jej niemieć niż mieć taką. Ale to tylko moje zdanie :)
Odpowiedz
Jopek
2010-09-14 23:58:35
0 0
Ja już nie wiem do kogo ten zlosciwiec pije. Niby do mnie a cytuje wypowiedź innego użytkownika? Zaczynam się gubić.Szczerze to liczyłam, że przestanie dyskutować nie mając merytorycznych argumentów. Nie chciałam się przerzucać paragrafami, ale widzę, że nie mam wyjścia. zlosciwiec skomentuj zatem ten przepis: Art. 38.ust 1. PP Odpowiedzialność cywilną za naruszenie prawa spowodowane opublikowaniem materiału prasowego ponoszą autor, redaktor lub inna osoba, którzy spowodowali opublikowanie tego materiału; nie wyłącza to odpowiedzialności wydawcy. W zakresie odpowiedzialności majątkowej odpowiedzialność tych osób jest solidarna.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-15 07:19:48
0 0
http://limanowa.naszemiasto.pl/artykul/568234,limanowa-nielegalny-handel-chronionymi-zwierzetami,id,t.html Oni to dopiero narozrabiali:' przejęli chronione zwierzęta' można wiedzieć gdzie je trzymają ciekawe czy mają dobre warunki? „mówi Stanisław Piegza, p.o. rzecznika prasowego KPP w Limanowej” -dlaczego to ujawnił miał takie prawo i obowiązek-miał. Policjanci przestrzegają, że kupując zagrożony gatunek gadów i przetrzymując je w domu, eliminuje się zwierzęta ze środowiska naturalnego – pozbawia się je możliwości rozrodu, a tym samym przyczynia się do jego wyginięcia. Dodają również, że trzymając takie okazy w miejscach zamieszkania naraża się domowników na choroby, które zwierzęta mogą przenosić, gdyż pochodzą z nielegalnego źródła. TOP to wymyślił –nie to jest informacja z policji-tak- policja miała takie prawo i obowiązek –oczywiście że tak. Wczoraj policjanci z Komendy Policji w Limanowej przy udziale funkcjonariuszy z KWP w Krakowie, oraz koordynatora Izby Celnej w Krakowie i Powiatowego Lekarza Weterynarii w Limanowej-po co tam poszliby mają takie prawo i obowiązek tak mają i dlatego poszli. TOP nie dołożył niczego od siebie podał surową informację. Wielokrotnie TOP zamieszczając informację pisze od redaktora: tam zamieszcza swoje wypowiedzi w tym przypadku tego nie uczynił. W żadnym poście nie piłem do nikogo przeważnie nie pijam jak już coś to piwko a kobiety tego nie lubią więc nawet nie proponuję. Reasumując TOP moim zdaniem nie złamał prawa.
Odpowiedz
Jopek
2010-09-16 00:12:37
0 0
TOP OPUBLIKOWAŁ(!) nierzetelny (zawierający jedynie częściowe dane, niesprawdzone)artykuł, który naruszył dobra osobiste (reputację) właściciela sklepu. I nawet jeśli nie ma tam ani jednego jego słowa to on spowodował opublikowanie tego tekstu (pomijając tytuł, integralną część informacji, który jest jego autorstwa). Koniec. Moja racja jest mojsza! :P :)
Odpowiedz
top
2010-09-16 00:48:50
0 0
a swistak siedzi :) Jopek, przykro mi, ale jeszcze troche musisz sie doksztalcic w tym zakresie.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-16 09:54:04
0 0
'Moja racja jest mojsza! :P :)' Tak to jest prawdziwe i prawa nie trzeba studiować żeby to zobaczyć tytuł magistra też do tego nie jest potrzebny i nawet niezbyt rozumny człowiek to widzi.
Odpowiedz
Currara
2010-09-16 12:35:16
0 0
od dłuższego czasu obserwuję ten spór. Top czemu Jopek ma się dokształcać? Wydaje mi się, że przepis na którym się oparł jak najbardziej odnosi się do sparwy o ktorej tak burzliwie dyskutujecie.
Odpowiedz
NTL
2010-09-16 15:50:33
0 0
Ale z Was wyłażą limanowskie wieśniaki! Moim skromnym zdaniem (a mam do niego prawo) portal limanowa.in jest na naprawdę dobrym poziomie i chwała tym którzy go tworzą <brawo>, ale uważam również że informacje na nim zamieszczane powinny być sprawdzone - po 1sze dla 'świętego spokoju' autora, po 2gie dla dobra ogółu, a podkreślam że ogół jest ważny, bo beż niego nie było by portalu. Jeśli ktoś chce pisać sam siebie to niech sobie Blog założy albo kupi zeszyt 60 kartkowy i walnie tomik wiersz. Wiec do czego zmierzam: Jeśli mamy już taki portal to ja jako czytelnik chciałabym czytać rzetelne, sprawdzone informacje, nie gdzieś tam usłyszane, niedopowiedziane etc. Wiem z własnego doświadczenia, że limanowa.in odwiedza multum ludzi i ceni sobie tą stronkę, więc na litości świata nie równajmy do poziomu 'Faktu', gdzie piszę się byle pierdołę byle tylko mieć o czym pisać i narobić niepoważną sensację. Limanowa żyje plotami, więc czas to zmienić. Uważam, że to co ukazało się tutaj i na stronie limanowa.naszemiasto.pl to totalna bzdura i są tysiące bardziej godnych uwagi i interwencji spraw, które również znajdują się na tej stronie. Jeśli chodzi o 'ludzi kumatych' to jest ich tu wielu, a każdy 'kumaty' wie,że jak ktoś komuś zwraca uwagę to może, ale nie zawsze ma trochę racji. Nie znam się na prawie prasowym i szczerze to mam je w ... ale ja chciałbym czytać coś co jest prawdą i większość artykułów tutaj jest takie, więc nie odbiegajmy niepotrzebnie od normy. A co do Pana 'złośliwca' to ja po Twoich komentarzach widzę, że ty straszne kompleksy masz... Jopek i TOP powinni tą sprawę rozstrzygnąć między sobą , nie widzę potrzeby Twojego nie bardzo mądrego arbitrażu. Na tym kończę moją audycję...Aha, nie wdaję się z nikim w dyskusję, bo to jest bezsensu. Żegnam Was czule!!!
Odpowiedz
jerzykiller
2010-09-16 16:14:50
0 0
Jopek może skomentujesz to: wyrok s.apelacyjnego w Poznaniu,I ACa 1443/03 Dziennikarz ma do dyspozycji ograniczone środki w zakresie ustalania faktów i nie są one w żaden sposób współmierne do środków będących w dyspozycji organów ścigania lub wymiaru sprawiedliwości. Nie sposób w tej sytuacji wymagać takiej ścisłości ustaleń, jakiej można wymagać w sformalizowanych postępowaniach, pamiętając o tym, że niejednokrotnie 'dojście do prawdy' w tych postępowaniach pochłania wiele czasu. Prawo prasowe nie wymaga, by dziennikarz przed opublikowaniem artykułu zawierającego informacje przedstawiające w niekorzystnym świetle osoby opisane w publikacji kontaktował się z tymi osobami i umożliwił im ustosunkowanie się do zarzutów. Dla tych osób w pełni otwarta jest instytucja sprostowania (art. 31 Prawa prasowego).
Odpowiedz
Jopek
2010-09-17 02:02:01
0 0
jerzykiller wspomniana przez Ciebie uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dn. 18.02.2005 brzmi “Wykazanie przez dziennikarza, że przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych działał w obronie społecznie uzasadnionego interesu oraz wypełnił obowiązek zachowania szczególnej staranności i rzetelności, uchyla bezprawność działania dziennikarza.” (plus uzasadnienie do tej uchwały, które zacytowałeś). Uchwała ta zwraca szczególną uwagę na wyznaczenie poziomu oczekiwanej staranności i rzetelności dziennikarza w danym przypadku (których niedotrzymanie zaskutkowałoby złamaniem prawa) oraz kładzie szczególny nacisk na ocenę czy rzetelnie zebrane i zweryfikowane źródła stanowiły uzasadnioną podstawę formułowania zarzutów postawionych w artykule prasowym. Odnosząc to do sytuacji, o której dyskutujemy autor powyższego artykułu nie wykazał się rzetelnością (o czym wielokrotnie pisałam), mimo że nie wymagało to od niego dużego zaangażowania. Zatem sformułowany w informacji zarzut nie znajduje uzasadnienia. Przechodząc jeszcze dalej: analizując najnowsze orzecznictwo możemy stwierdzić, że wiarygodność źródeł informacji jest uznawana przez sądy za wynik wielu powiązanych ze sobą czynników. To natomiast sprawia, że trudno określić czy są źródła na tyle wiarygodne, by nie podlegały obowiązkowi dodatkowej weryfikacji, której nie podlegają jedynie informacje z prawomocnych orzeczeń sądowych. Zdecydowanie niewystarczające jest oparcie się na wypowiedzi innych osób (w celu odparcia oskarżeń o złamanie prawa) nawet ze wskazaniem ich źródła, gdyż dziennikarz “nie może być bezkrytyczną tubą innych osób” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 30 maja 2006, I Aca 246/05.), a “choćby najbardziej wiarygodny tytuł czy wielokrotne powtarzanie określonej informacji w innych mediach” nie niweluje obowiązku ich weryfikacji (Wyrok SN z dnia 12 września 2007, I CSK 211/07.). Dlatego też tłumaczenia autora, że podał słowa p. Piegzy czy też przedstawienie jakoby podobny artykuł ukazał się w „Gazecie Krakowskiej” nie zwalnia go z odpowiedzialności za po prostu nierzetelny artykuł. PS: Liczę na przeprosiny ze strony TOPa, który zasugerował moją niekompetencję w tej dziedzinie. Portalowi limanowa.in życzę owocnej pracy. Z pewnością będę tu jeszcze zaglądać.
Odpowiedz
top
2010-09-17 08:15:14
0 0
Jopek juz Ci tlumaczylem, ze tej weryfikacji 'drugiej strony' nie podlegaja slowa nie pana Piegzy, gdyz nie jest on panem Piegza, tylko rzecznikiem policji, bo on udziela wypowiedzi jako instytucja - to dwie rozne rzeczy. Jeszcze raz mi wytlumacz jak np. mam potwierdzic, ze ktos prowadzil pojazd pod wplywem alkoholu i spowodowal wypadek? Isc go zbadac na drugi dzien? Albo jak mam poznac 'druga strone' jesli ta osoba zostanie tymczasowo aresztowana? Wracajac do tego tematu w poniedzialek rozmawialem z rzecznikiem, ktory slowa swoje podtrzymal. Dodajac, ze do tej pory (poniedzialek) wlasciciel sklepu nie dostarczyl na policje wymaganych certyfikatow, ktore mial obowiazek miec przy sobie podczas kontroli. Rozmawialem tez z wlascicielem sklepu, ktory stwierdzil, ze sprawe przeciw policji odda do sadu, bo certyfikaty mial ale w domu, a pozniej policja ich od niego nie chciala przyjac. Mielismy tez na ten temat pisac test, jednak z niewiadomych przyczyn juz jego wypowiedzi nie otrzymalem.
Odpowiedz
jerzykiller
2010-09-17 08:59:21
0 0
jopek - nie cytowałem uchwały Sądu Najwyższego z 2005 tylko jak wyraźnie wskazałem wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 2003 r - nie wkładaj w moje usta słów które nie powiedziałem. Uchwała Sądu Najwyższego nie pasuje do tej sytuacji - tego artykułu - bo SN analizował tzw śledztwo dziennikarskie,a zatem sytuację, w której dziennikarz sam zbiera materiały. Zacytowany przeze mnie zaś wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu bardziej pasuje do tej sytuacji, gdzie odpowiedzialność - w całości spoczywa na Policji, jako prezentującej informację. Ponieważ Policja jest z urzędu zobowiązana do weryfikowania informacji na temat ewentualnych naruszeń prawa nie obciąża to dziennikarza - byłaby to weryfikacja weryfikacji. Także pozostałe powoływane przez Ciebie orzeczenia nie odnoszą sie do sytuacji w której to organ publiczny w granicach swoich kompetencji przekazuje informację. Pozdrawiam i proszę o precyzję w ewentualnej odpowiedzi
Odpowiedz
Jopek
2010-09-17 11:42:26
0 0
W sprawie I Aca 1443/03 (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 września 2005) pozwani w ocenie sądu przekroczyli granice DOPUSZCZALNEJ KRYTYKI podając “niedostatecznie sprawdzone i nieprawdziwe informacje”. Mamy różne kazusy? Powtarzam obowiązkowi dodatkowej weryfikacji nie podlegają jedynie informacje z prawomocnych orzeczeń sądowych. TOP pomyśl troszkę bardziej szeroko: nie mierzymy różnych sytuacji tą samą miarą (zauważ, że sklep i nietrzeźwy to zgoła różne sytuacje). Rzetelność podlega ocenie w okolicznościach danego przypadku: niektóre sytuacje dają nam możliwość szerszego zbadania a inne nie.
Odpowiedz
CinCin
2010-09-25 22:10:37
0 0
naraża się domowników na choroby, które zwierzęta mogą przenosić, gdyż pochodzą z nielegalnego źródła. za to juz powinien miec 5 lat a za sprzedaż nielegalnych gatónków drugie 5- Wczoraj policjanci z Komendy Policji w Limanowej przy udziale funkcjonariuszy z KWP w Krakowie, oraz koordynatora Izby Celnej w Krakowie i Powiatowego Lekarza Weterynarii w Limanowej, w jednym ze sklepów zoologicznych na terenie Limanowej ujawnili wprowadzane do sprzedaży okazy zwierząt, które w myśl Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami zagrożonymi wyginięciem podlegają ochronie – mówi Stanisław Piegza
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Zagrożone wyginięciem zwierzęta w sklepie zoologicznym"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in