Wójt współpracował z SB i jest z tego dumny
Stanisław Pachowicz, wójt gminy Tymbark jak donosi sobotnia Rzeczpospolita był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie Ryś. Wójt w rozmowie z nami nie wypiera się tego i opowiada o swoich kontaktach z SB, chociaż jak twierdzi... do dziś zastanawia się czy to była współpraca czy też nie.
Rzeczpospolita ujawniła, że Stanisław Pachowicz był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie Ryś. Gazeta poruszyła również sprawę burmistrza Zakopanego Janusza Majchera, który miał dostęp do tajemnicy państwowej w PRL. IPN nie jest jednak w stanie wszcząć przeciwko nim postępowań lustracyjnych, bo nie dysponuje ich oświadczeniami.
Problem dotyczy samorządowców - w tym przypadku wójtów, wybranych w wyborach bezpośrednich. - Tak jak inni funkcjonariusze państwowi powinni złożyć oświadczenia lustracyjne – podaje Rzeczpospolita. - Ale jeśli tego nie zrobią, pozostaną bezkarni – ze stanowiska nie można ich odwołać. Jedyną sankcją jest zakaz startu w następnych wyborach. IPN jest wobec nich bezsilny. Postępowanie lustracyjne może wszcząć dopiero, gdy istnieje podejrzenie, że ktoś skłamał w oświadczeniu lustracyjnym.
Tego jednak w IPN brakuje. Wójt Tymbarku utrzymuje, że oświadczenie złożył a rzecznik wojewody małopolskiego wyjaśnia „Rz”, że było ono nieprawidłowe, więc nie można go było wysłać do IPN.
Zobacz również:Wójt Tymbarku przyznaje, że udzielał informacji organom, ale twierdzi, że nie był tajnym współpracownikiem. Gazeta dodaje, że w aktach bezpieki zachowały się jednak jego podpisane zobowiązanie do współpracy, pokwitowania i własnoręczne donosy.
- Złożyłem dwa oświadczenia lustracyjne, jedno w połowie 2007 r., drugie w marcu 2008 - mówi nam Stanisław Pachowicz. - Dwa dlatego, że nastąpiła zmiana ustawy lustracyjnej i każdy samorządowiec został do tego zobowiązany. Czy oświadczenia były prawidłowe? Niech to stwierdzi Instytut Pamięci Narodowej, a nie wojewoda, dlatego nie rozumiem, dlaczego on do IPN ich nie przekazał. Swoją drogą jeśli już w jakiś sposób stwierdził, że oświadczenia są nieprawidłowe to dlaczego natychmiast nie wezwał mnie do ich poprawy, czy uzupełnienia? Nie rozumiem tego, że ktoś się budzi po dwóch latach. Oświadczenia lustracyjne to były „sztywne tabelki”. Przyznałem się w nich, że byłem współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, jednak wyjaśniłem na czym polegała moja „współpraca”. Do dziś zastanawiam się czy moje zachowanie było tak naprawdę współpracą czy też nie. W 1979 roku wyjechałem na praktyki do Stanów Zjednoczonych ze Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Ogrodnictwa. Będąc w USA miałem dostarczać sprawozdania na temat tamtejszej gospodarki i spraw infrastrukturalnych pracownikowi konsulatu. Po powrocie ze Stanów Zjednoczonych moje sprawozdania były jednak mierne aczkolwiek obowiązkowe, celem uzyskania pieniędzy za pracę podczas praktyki w USA. To nie były pieniądze za współpracę, tylko za normalną pracę podczas praktyk. Przysięgam na krew mojej matki, że od SB żadnej złotówki nie wziąłem, ani nikomu krzywdy nie zrobiłem. Podczas praktyk działałem na rzecz bezpieczeństwa Polski, która uznawana wówczas była przez 74 państwa. Jestem z tego dumny, że mogłem przysłużyć się krajowi. Mógłbym nawet z diabłem współpracować, gdyby chodziło o bezpieczeństwo Polski – również i dziś. W kraju zdałem sobie też sprawę z tego na czym ma polegać współpraca z SB na miejscu. Odciąłem się od tego. Zacząłem mataczyć, kłamać, nie przychodzić na spotkania Stwierdzono, że nie jestem bezpiece przydatny.
Gdybym był współpracownikiem SB to nie zostałbym wyrzucony za pomocą wojska w 1982 roku z pracy w Przedsiębiorstwie Turystycznym Śnieżnica, kiedy byłem kierownikiem motelu w Mszanie Dolnej. Działałem w „Solidarności” będąc członkiem rady krajowej Rolników Indywidualnych. Dzięki temu usunęliśmy zgodnie z prawem w Tymbarku wytwórnię mas bitumicznych, która zatruwała wodę dla naszej gminy i Limanowej. Wtedy też od jednego z wysokich rangą członków PZPR usłyszałem słowa „uspokój się bo znajdziesz się w roweczku”. To chyba o czymś świadczy.
Donosiciele i pracownicy SB teraz są świadkami, a Ci którzy wówczas byli maltretowani, są nawet teraz krzywdzeni. To jest chore. Uważam, że wszystkie teczki IPN powinny zostać otwarte, by to wszystko raz na zawsze wyjaśnić i zamknąć, po to, by nie mieszać pereł z plewami - kończy wójt.
A to ciekawe:
Stanisław Pachowicz już kilkakrotnie deklarował, że po tej kadencji odejdzie na emeryturę. Tekst Rzeczpospolitej jednak jego zamiar zmienia i w wyborach będzie chciał startować.
Skomentuj sprawę:
Może Cię zaciekawić
Czołowe zderzenie dwóch pojazdów
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (27 marca) kilkanaście minut po godzinie 17:00 w miejscowości Mstów na terenie gminy Jodłownik. Doszło tam do cz...
Czytaj więcejKierowca uderzył w rower na przejściu i odjechał
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (27 marca) o godzinie 18:30 na ulicy Krakowskiej w Mszanie Dolnej. Nieustalony dotąd kierujący pojazdem nie ...
Czytaj więcejZmarł ks. prałat Józef Leśniak - emerytowany proboszcz parafii Tymbark
28 marca 2024 roku, w wieku 91 lat życia, w 68 roku kapłaństwa, zmarł śp. Ks. prałat Józef Leśniak – rezydent w Domu Księży Diecezji Tarno...
Czytaj więcejMężczyzna rozprowadzał narkotyki, zakopując je w skrytkach w ziemi
Jak poinformował w czwartek Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji, diler został namierzony w wyniku pracy operacyjnej policjan...
Czytaj więcejSport
Powołanie z Sokoła Słopnice do piłkarskiej Kadry Małopolski
W Kadrze Małopolski znalazł się Małgorzata Niezabitowska z Sokoła Słopnice. POWOŁANE ZAWODNICZKI I tura: KS Uniwersyte...
Czytaj więcejZ ziemi limanowskiej do Szkocji: zainteresowani są grą w biało-czerwonych barwach
- Przypomnijmy: Franciszek, czyli młodszy z braci, w obecnym sezonie rozegrał 6 meczów w Premiership – podkreśla portal piłkarski Dom Futbolu. ...
Czytaj więcejRozpoczyna się sprzedaż biletów na piłkarskie Mistrzostwa Europy
Na Mistrzostwach Europy w Niemczech reprezentacja Polski w fazie grupowej zmierzy się 16 czerwca z Holandią, 21 czerwca z Austrią i 25 czerwca z Fr...
Czytaj więcejDwóch zawodników Limanovii z powołanie do Kadry Małopolski
Wyróżniony został Witold Mrożek i Filip Kita. Powołani zawodnicy (rocznik 2010): Wisła Kraków: Michał Kokoszka, Kacper Kopijka, Michał...
Czytaj więcejPozostałe
Atak na strażaków - komunikat policji
Limanowscy policjanci w przesłanym komunikacie informują, że wczoraj (27 marca) o godz. 20:30 zostali wezwani do miejscowości Koszary, gdzie ...
Czytaj więcejKsięża Sercanie wydali komunikat
Drodzy Przyjaciele, jak wszystkim wiadomo w miniony wtorek w całej Polsce miały miejsce działania prokuratury krajowej w związku z prowadzonym po...
Czytaj więcejAreszt dla ks. Michała i dwóch innych osób
Jak poinformował wiceprezes sądu ds. karnych Grzegorz Krysztofiuk, sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące ks. Michała O., Karoliny K. or...
Czytaj więcejStrażacy zaatakowani na romskim osiedlu - mamy nagranie!
Wczoraj (27 marca) straż pożarną wezwano do incydentu w miejscowości Koszary, gdzie zgłoszono pożar odpadów. Na miejsce zostały zadysponowane ...
Czytaj więcej
Komentarze (6)