10°   dziś 9°   jutro
Piątek, 19 kwietnia Adolf, Tymon, Włodzimierz, Konrad, Leon, Leonia, Tytus

Musieli spać na polu i myć się w rzece

Opublikowano 07.08.2009 12:55:39 Zaktualizowano 05.09.2018 12:24:54 top
0 5444

46-letni mężczyzna z okolic Łukowicy rzucał do swojej żony i dzieci nożami. Ci, w obawie o swoje życie wynieśli z domu wersalkę w okoliczne trawy, gdzie nocowali. Wczoraj wobec sprawcy sąd zastosował tymczasowy areszt.

Jeszcze nikt nie zapomniał o sprawie „dramatu kobiety ciągnącej pług”, który opisywaliśmy szeroko od wtorku, a na ternie tej samej gminy wyszła na jaw kolejna rodzinna tragedia.

Okazuje się, że w 2003 roku ojciec ośmioosobowej rodziny już się nad nimi znęcał. Podpalił stodołę w której jak myślał spała rodzina, na szczęście nikogo tam nie było. Mężczyznę aresztowano, a akt oskarżenia skierowano do sądu. Na sali rozpraw doszło jednak do pojednania stron. Sprawę warunkowo umorzono. Ustanowiono kuratora sądowego, który do kwietnia tego roku sprawował nad rodziną opiekę. Gdy ją zakończył w domu zaczęło się piekło.

- Mężczyzna kupił noże i rzucał nimi w kierunku żony oraz małoletnich dziecimówi Janina Tomasik, prokurator rejonowy w Limanowej. – Do rąk wziął wiertarkę, zaczął wiercić nią dziury w całym domu, podszedł w końcu do syna i chciał mu wywiercić dziurę w kolanie. Żonę niejednokrotnie łapał za włosy, ciągnął, dusił. Groził, że bliskich pozabija, bo nie udało mu się to wtedy gdy podpalił stodołę. Żona i dzieci bały się. W końcu wyniosły z domu wersalkę na pole. Nocowały w trawach, a myły się w rzece. W nocy kiedy padał deszcz spali w spichlerzu.

Zobacz również:

Jak dodaje prokurator ojciec chował najmłodszym dzieciom (trójka małoletnich) ich własne rzeczy, które musiały wykupić przynosząc mu… piwo. Kobieta zgłosiła sprawę na policję. Trafiła do prokuratury. Mężczyzna został zatrzymany, a prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt na trzy miesiące. Wczoraj odbyło się posiedzenie sądu, podczas którego mężczyzna został aresztowany na miesiąc. Sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Musieli spać na polu i myć się w rzece"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in