10°   dziś 14°   jutro
Czwartek, 25 kwietnia Marek, Jarosław

Mąż i ojciec zmarł zagranicą. Rodzinie z Limanowszczyzny potrzebna pomoc finansowa

Opublikowano 19.03.2020 15:00:00 Zaktualizowano 20.03.2020 15:36:55 pan
5 129455

Mieszkanka gminy Kamienca potrzebuje pomocy – przeszło tydzień temu, pracujący w Danii mąż kobiety zmarł na zawał. Rodziny nie stać na sfiransowanie sprowadzenia do Polski jego ciała – potrzeba na to 40 tys. zł.

W tym tygodniu z Limanowską Akcją Charytatywną skontaktowała się zrozpaczona mama jednego z podopiecznych stowarzyszenia – Jacusia Jagły z gminy Kamienica. - Panią Marię spotkała sytuacja, z którą nie może sobie sama poradzić, dlatego liczy i prosi o Państwa pomoc – apeluje LACh.

Tydzień temu, w wieku 41 lat zmarł na zawał serca, pracujący w Danii mąż kobiety, Paweł Jagła. Pani Maria zwróciła się do ambasady duńskiej w Polsce, prosząc o pomoc w sprowadzeniu do kraju ciała męża. Dowiedziała się, iż pomoc ograniczy się do załatwienia przez władze duńskie, tam na miejscu, wszelkich formalności, dzięki czemu pani Maria nie będzie musiała wyjeżdżać do Danii.

Niestety, całość związanych z tym kosztów wynosi około 40 tys. zł, których pani Maria nie posiada, a nie wyobraża sobie, żeby mąż został tam na zawsze, dlatego błaga o pomoc.

Zobacz również:

Wpłaty można kierować na konto:

Limanowska Akcja Charytatywna
53 8804 0000 0000 0021 9718 0001
z dopiskiem „POMOC RODZINIE JAGŁÓW”

(Źródło/fot.: LACh)

Komentarze (5)

sts
2020-03-19 20:25:16
0 0
Wyrazy współczucia, bardzo przykra sprawa:(
Niestety w obecnej sytuacji może przybyć takich spraw, nie tylko w Danii ale wszędzie gdzie są Polacy, dużo osób pracuje dalej i się nie przejmuje wirusem, ale też cześć ludzi pojedzie i zbagatelizuje cała sprawę, byle później nie było problemow i tak strasznych informacji :(
Odpowiedz
kokoq
2020-03-20 06:15:34
0 0
A da się nie przez LaCh? Jakoś tak dziwnie w tym Lachu....
Odpowiedz
cichy1
2020-03-20 13:42:19
1 1
Dlaczego nie był ubezpieczony.
Odpowiedz
Bzurys
2020-03-21 08:47:02
1 1
Trzeba poddać ciało kremacji. Wtedy nie ma żadnych procedur, a urnę z prochami można przewieźć najtańszym środkiem lokomocji.
Odpowiedz
Manitou
2020-04-03 09:52:25
0 0
przestroga dla innych wyjeżdżających i pracujących za granica nie warto skąpić kilkadziesiąt euro miesięcznie na ubezpieczenie na życie w którym jest transport zwłok do kraju!żeby rodzinie nieszczęścia do nieszczęścia nie dokładać,takie ubezpieczenia w stosunku do zarobków za granicą są naprawdę tanie warto wydać jedną dniówkę na miesiąc aby mieć spokój dla siebie i rodziny!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Mąż i ojciec zmarł zagranicą. Rodzinie z Limanowszczyzny potrzebna pomoc finansowa"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in