Dziś dwie manifestacje w rynku. Jeśli dojdzie do czynów zabronionych, będzie interweniować policja
Dziś, zgodnie z zapowiedziami w mediach społecznościowych, na rynku w Limanowej mają się odbyć dwie manifestacje – strajk kobiet w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego ws. jednej z przesłanek do aborcji oraz kontrmanifestacja organizowana przez Młodzież Wszechpolską w „obronie bazyliki w Limanowej”.
W całej Polsce od ubiegłego tygodnia trwają protesty w związku z orzeczeniem TK, który uznał iż tzw. przesłanka eugeniczna jest niegodna z konstytucją – chodzi o przypadki, w których badania prenatalne albo inne przesłanki wskazują na duże prawdopodobieństwo nieodwracalnego upośledzenia lub choroby, m.in. zespołu Downa, zespołu Edwardsa, zespołu Patau, zespołu Warkany’ego bądź acefalii i mikrocefalii.
Osoby protestujące na ulicach podnoszą, że jest to ograniczanie praw kobiet, przekonując że powinny one mieć możliwość podejmowania samodzielnych decyzji w takich przypadkach. W mediach społecznościowych udział w proteście organizowanym na płycie rynku w Limanowej zapowiedziało ponad 270 osób.
W niektórych miejscowościach w czasie manifestacji dochodzi do aktów wandalizmu np. w kościołach bądź incydentów zakłócania nabożeństw. Odpowiedzią na zapowiadany w Limanowej „straj kobiet” będzie kontrmanifestacja organizowana przez nowosądecki oddział Młodzieży Wszechpolskiej, który ma przebiegać pod hasłem „Bronimy bazyliki w Limanowej”. W tym wydarzeniu udział zadeklarowało ponad 80 osób.
Zobacz również:Zapowiadanym manifestacjom przygląda się limanowska policja. - Mamy wiedzę o tych wydarzeniach, jesteśmy na nie przygotowani. Jeżeli dojdzie do czynów zabronionych będziemy stosownie reagować – powiedział nam nadkom. Piotr Wąchała z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego wyraźnie podzielił także społeczeństwo Limanowszczyzny. W ostatnich dniach w utworzonej ankiecie pytaliśmy o kwestię dopuszczalności aborcji z przesłanek eugenicznych. Swój głos oddało w niej ponad 400 zalogowanych użytkowników portalu.
Spośród nich, 111 osób (27%) odpowiedziało, że zgadza się z orzeczeniem TK i aborcja ze względu na nieodwracalną chorobę lub uszkodzenie płodu powinna być zabroniona. Najwięcej, bo 270 osób (65%) stwierdziło, że nie zgadza się z wyrokiem trybunału, gdyż ich zdaniem w takich przypadkach aborcja powinna być dozwolona. Tylko 32 osoby (8%) uznały, że nie mają wyrobionego zdania w tej kwestii.
(Fot.: PAP)
Może Cię zaciekawić
Rajd Tysiąca Minut przejedzie drogami m.in. Beskidu Wyspowego
Przebieg trasy rajdu jest tajemnicą dla uczestników, którzy jadąc wg tzw. książki drogowej muszą dotrzeć na punkty kontroli czasu i na metę. ...
Czytaj więcejPrzystanek posprzątany, sprawa w sądzie
Dzień wcześniej podjęcie tych działań zapowiedział podczas czatu z mieszkańcami burmistrz Władysław Bieda. Jak informował, możliwość posp...
Czytaj więcejOpowieść o dwukulturowej, przedwojennej Mszanie Dolnej
Pierwsze wydarzenie 3. edycji projektu "Opowieść o dwukulturowej, przedwojennej Mszanie Dolnej" organizuje Sztetl Mszana Dolna. Wyd...
Czytaj więcejWniosek o 800+ do końca kwietnia!
W Małopolsce do połowy kwietnia rodzice i opiekunowie złożyli przeszło 260 tys. wniosków. Natomiast od 1 stycznia do 31 marca tego roku ZUS wyp...
Czytaj więcejSport
Dwa brązowe medale Mistrzostw Polski
W biegu klasycznym po pięknej walce w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych brąz wywalczył Szymon Stypuła, a w biegu sztafetowym o brąz pos...
Czytaj więcejPuchar Polski przed Limanovią, mecz z trzecioligowcem
W limanowskim zespole z powodu kontuzji nie wystąpi Paweł Matras i Grzegorz Mus. Drużyna z Jaśkowic zajmuje 8 miejsce w III lidze. W minionej kole...
Czytaj więcejNad Gorcami góruje Turbacz
Pierwsza połowa nie zapowiadała wysokiej porażki gości. Wprawdzie Turbacz szybko objął prowadzenie, ale wkrótce Gorce skutecznie odpowiedziały...
Czytaj więcejKlasa A: Harnaś rozstrzelał Ostrą, duża przewaga tymbarczan
KLASA „A”, LIMANOWA: WIERCHY PASIERBIEC - DOBRZANKA DOBRA 5:1 (1:1) Kulig 44,54,87, Curzydło 48, D. Papież 61 – Majerczyk 29. ...
Czytaj więcejPozostałe
GDDKiA planuje ogromną inwestycję na DK28 między Limanową a Kasiną Wielką
Zmiany w Kasinie Wielkiej, Dobrej i Tymbarku Zadaniem wykonawcy będzie przygotowanie całościowego projektu rozbudowy drogi między skrzyżowaniem ...
Czytaj więcejNieprzytomny traktorzysta zabrany do szpitala
Do zdarzenia z udziałem ciągnika rolniczego doszło dzisiaj (23 kwietnia) kilkanaście minut przed godziną 11:00 na drodze w miejscowości Wal...
Czytaj więcejCo robią rysie w ukryciu? Nowe nagranie z fotopułapki
Monitoring fauny, prowadzony jest w parku od 2014 roku przez Pracownię Naukowo-Edukacyjną GPN. Dzięki zastosowaniu fotopułapek, specjaliści mogą...
Czytaj więcejDziś zwyczajna sesja Rady Miejskiej
Transmisja sesji Rady Miejskiej w Mszanie Dolnej na żywo - początek od godziny 14:00 Porządek obrad:1. Otwarcie LXXVI zwycza...
Czytaj więcej
Komentarze (17)
Smutne :(
"Do tragedii doszło w lutym 2011 r. w mieszkaniu ks. Mariusza G. w parafii pw. Andrzeja Boboli na poznańskim Junikowie. Dziewczyna, poznana przez księdza w czasie rekolekcji, tego dnia zaczęła rodzić. Wieczorem, kiedy pojawiły się pierwsze skurcze, Mariusz G. miał przygotować partnerce posłanie i poszedł do pokoju słuchać muzyki. Obudziły go nad ranem krzyki. Dziewczyna krwawiła i prosiła o wezwanie karetki.
Ksiądz nie zareagował, a dziecko zmarło. Śledztwo wszczęte przez prokuraturę umorzono, a gdy o sprawie zaczęło być głośno, księdza przeniesiono na Wschód.
Na Ukrainie znalazła go reporterka programu TVP1. Podając się za doktorantkę zbierającą materiały na temat duszpasterstwa na Wschodzie, nakłoniła kapłana do szczerej rozmowy.
- Zacząłem nadużywać alkoholu. Całą szkołę średnią przepiłem. Alkohol mi nie starczył. Musiałem brać inne środki, narkotyki. Byłem uwikłany w sprawy seksualne. Pan Bóg mnie z tego wyciągnął - opowiadał.
Co powiedział o tragedii na plebanii i swoim romansie? - To nie była żadna wielka miłość - mówi Mariusz G. Nie czuje się winny, nie okazuje skruchy. - Jestem drugi rok na Ukrainie. Potem będę tu proboszczem, aż wreszcie wyjadę gdzieś na Wschód. Lubię ekstremalne klimaty. Jestem dzikusem.
Na zaproszenie dziennikarki ksiądz przyjeżdża specjalnie do Przemyśla. Do wycieczki przekonuje go sms, w którym dziewczyna informuje go, że będzie nocować w hotelu. Tam dziennikarka zdradza, kim jest. Ksiądz ucieka."
Zasady wiary nie zostały złamane! Dziecko urodzone i to najważniejsze! Zwycięstwo wartości chrześcijańskich wg wszechpolaków. Panowie sumienia mają czyste a księżulo oddał się dobroci Boga (bo księdza prawo karne nie dotyczy - ono dotyczy tylko zwykłych ludzi a przede wszystkim kobiet) :P
Ja typuje - typ 1