Baner
14°   dziś 18°   jutro
Piątek, 29 marca Wiktoryn, Wiktoryna, Helmut, Eustachy, Zenon

Drugi dzień procesu

Opublikowano 31.03.2011 19:59:26 Zaktualizowano 05.09.2018 11:58:35 top
11 7898

Nowy Sącz. Dziś w Nowym Sączu miał miejsce drugi dzień procesu w sprawie Moniki B.- B., przed sądem stanął jej mąż Stanisław B., któremu prokuratura zarzuciła utrudnianie śledztwa.

Prokuratura zarzuciła Stanisławowi B., że polecił pracownicom spakowanie dokumentacji kancelarii finansowo-ubezpieczeniowej swej żony i wykasowanie listów z poczty internetowej. W ten sposób - zdaniem prokuratury - utrudniał postępowanie karne. Spakowane dokumenty zatrzymała jednak policja.

– Nie pamiętam przebiegu rozmowy z pracownicą biura. Na pewno podczas tej rozmowy nie mówiłem o usuwaniu maili z komputera. Nie miałem świadomości, że moja żona mogła popełnić przestępstwo – tłumaczył swój telefon do pracownicy kancelarii. – Wyobraziłem sobie, że jakoś zabiorę te dokumenty, nie bardzo wiedziałem jak. Chciałem zaznajomić się z treścią umów związanych z działalnością żony. Pewnie zaniósłbym je na policję, tak, jak to uczyniłem z przegranymi z laptopa danymi na pendrajwie.

Jak się dziś okazało Stanisław B. w ubiegłym roku przyznał się do zarzucanego czynu. Później wycofał się jednak z tego.-  Wywnioskowałem ze słów mojego obrońcy, że jak się przyznam do zarzucanych mi czynów – mówił. – to zapłacę 2 tys. zł grzywny i będę miał spokój.

Przypomnijmy, że na wniosek pełnomocnika jednego z pokrzywdzonych sąd wyłączył jawność rozprawy oprócz wyjaśnień oskarżonych oraz ogłoszenia i ustnego uzasadnienia wyroku. Zdaniem sądu, jawność rozprawy mogłaby naruszyć interesy pokrzywdzonych.

Zobacz również:

 

 

(Źródło: Dziennik Polski)

Komentarze (11)

konto usunięte
2011-03-31 21:00:41
0 0
Tak… tak… tak i to jest ta 4 prawda Ks. Tischnera w wydaniu pana B.za chwilę sąd się rozpłacze i uwierzy we wszystko i jeszcze premię przyzna za oddanie „z przegranymi z laptopa danymi na pendrajwie.” a potem przyzna Krzyż Kawalerski…za wskazywanie komu przyszły pieniądze z dopłat rolniczych…a co Monika na to?.?...jak grono przyjaciół.?.? i serdecznych przyjaciółek.?. były obecne i wspierały ją w wysłuchiwaniu męża.?. no nie powiecie że adoracji już nie ma…a zostali sami poszkodowani i biedna Monika…
Odpowiedz
cliooo
2011-03-31 21:08:38
0 0
a kto był jej pracownica?:D
Odpowiedz
WasabiHubert
2011-03-31 21:45:49
0 0
'pendrajwie'
Odpowiedz
przemoXD
2011-03-31 22:18:31
0 0
gdzie byli rodzice... gdzie
Odpowiedz
konto usunięte
2011-03-31 23:25:14
0 0
kolejny przekręt, sąd utajnia sprawę po to aby społeczeństwo nie poznało kto prał lewą kasę u Moniki B.
To się nazywa inaczej państwo prawa!!!!
Odpowiedz
jacek272
2011-04-01 00:03:03
0 0
wcurwiony pieram Twoją wypowiedź w calej rozciągłości. Ciekawe czy nasi dzielni stróże prawa z 'fabryki snów' (KWP KRAKÓW) zbadali wątek skąd 'pokrzywdzeni' mieli kasę na wpłaty naszej Monisi? Jeszcze by się okazało, że zmieni się ich rola procesowa...
Odpowiedz
konto usunięte
2011-04-01 06:47:27
0 0
spokojnie ci co mieli 'niepewne' pieniądze… udawali że nie wpłacali po przeczytaniu o przekazanych danych przez męża… też nie będą spali spokojnie będą traktowani w sposób szczególny przez stosowne organy…w dniu wczorajszym np. BS Laskowa był chwilowo nieczynny czy to nie związane z procesem kontrole… tam pracował przez pewien czas pan B…chyba że znowu ktoś z czaił że rolnicy dostali dopłaty i można pieniądze dobrze zainwestować…ciekawe na ile procent…kogo sąd chce chronić??? przecież wszyscy wszystko wiedzą…czy jest ktoś komu się wydaje że nikt o jego wpłatach nie wie…nie uważam żeby tak było…sąd w ten sposób chroni Monikę nikogo innego…czy takie procedury zastosowane przez sąd są normalne…nie…sprawa była medialna od początku.. utajniając przebieg procesu prawie w całości sąd postąpił tak jakby udział w procesie dotyczył małoletnich dzieci o których dobro… państwo musi dbać w sposób szczególny…czego ten ktoś się boi…czyżby w grę wchodziło działanie mafii…czy ten wątek jest brany pod uwagę…czy aby ktoś w tej sprawie był świadkiem koronnym…dużo pytań bez odpowiedzi…na które jak widać trudno będzie znaleźć wytłumaczenie…wygląda to tak że Monika jest traktowana w sposób szczególny…a w nagrodę za jej przestępcze postępowanie chce się ją chronić…odtajnić wszystko… a wyłączyć tylko wątek dotyczący tej jednej bojącej się osoby…czy sąd nie jest bardziej papieski niż Polskie prawo…może trzeba zainteresować tą sprawą Ministerstwo Sprawiedliwości i Prokuraturę Generalną…
Odpowiedz
konto usunięte
2011-04-01 08:40:33
0 0
KONWENCJA O OCHRONIE PRAW CZŁOWIEKA I PODSTAWOWYCH WOLNOŚCI
sporządzona w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmieniona następnie protokołami nr 3, 5, i 8 oraz 11.
(Tekst ujednolicony opracowano na podstawie Dz. U. z 1993 r., nr 61, poz. 284 oraz Dz. U. z
1998 r. nr 147, poz. 962).
(Polska podpisała Konwencję 26 listopada 1991 r., a ratyfikowała 19 stycznia 1993 r.)

Artykuł 6
PRAWO DO RZETELNEGO PROCESU SĄDOWEGO
1. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym albo o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej. Postępowanie przed sądem jest jawne, jednak prasa i publiczność mogą być wyłączone z całości lub części rozprawy sądowej ze względów obyczajowych, z uwagi na porządek publiczny lub bezpieczeństwo państwowe w społeczeństwie demokratycznym, gdy wymaga tego dobro małoletnich lub gdy służy to ochronie życia prywatnego stron albo też w okolicznościach szczególnych, w granicach uznanych przez sąd za bezwzględnie konieczne, kiedy jawność mogłaby przynieść szkodę interesom wymiaru sprawiedliwości…
Być może ktoś po ujawnieniu swojego źródła dochodu po takim procesie przestałby czuć się bezpiecznie :)))
Odpowiedz
Doriska
2011-04-01 09:00:29
0 0
W grę wchodzi działanie mafii... są pytania na które odpowiedzieć można, ale kto to zrobi? strach obleciał?
Sprawiedliwośći nie ma i nigdy nie było...
Odpowiedz
konto usunięte
2011-04-01 11:26:42
0 0
Doriska... jesteś w błędzie jest przecież PIS...
Odpowiedz
Doriska
2011-04-01 11:32:23
0 0
Zapomniałam,haha jasne że jest złośliwcu... :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Drugi dzień procesu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in