Dokumentacja nowej drogi wojewódzkiej: oferta jedna, w dodatku zbyt droga

Tylko jedna firma wystartowała w przetargu na opracowanie wstępnej dokumentacji dla budowy nowej drogi wojewódzkiej, która ma połączyć Limanową z Gdowem i zapewnić Limanowszczyźnie lepszą komunikację ze stolicą Małopolski. Złożona oferta przekracza kosztorys o ponad pół miliona złotych.

Pracownia Planowania i Projektowania Systemów Transportu ALTRANS z Krakowa złożyła jedyną ofertę w postępowaniu przetargowym na opracowanie studium techniczno- ekonomiczno-środowiskowego budowy połączenia drogowego DW 966 w rejonie Gdowa z DW 965 / DK 28 w rejonie Limanowej.

Firma wyceniła usługę na kwotę 1 mln 384 tys. zł i zadeklarowała wykonanie przedmiotu zamówienia w przeciągu półtora roku od zawarcia umowy. Nie wiadomo jednak, czy do tego dojdzie, gdyż Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie zamierzał przeznaczyć na ten cel kwotę 800 tys. zł, co oznacza że oferta jest droższa od założeń o blisko 600 tys. zł. 

Opracowanie studium techniczno – ekonomiczno – środowiskowego pozwoli na określenie możliwego przebiegu trasy, dokładnego zakresu inwestycji oraz jej kosztów. Umożliwi także rozpoznanie i wskazanie ewentualnych problemów, z jakimi przyjdzie się zmierzyć na dalszych etapach inwestycji.

Dziś czat z burmistrzem Władysławem Biedą Sanepid: zakaz użytkowania wody

Zarząd Województwa zdecydował przeznaczyć w latach 2021 - 2022 pieniądze na opracowanie dokumentacji studialnej w wysokości 400 tys. zł. Według szacunków jest to połowa potrzebnej kwoty; pozostałe 400 tys. zł mają zabezpieczyć na rok 2022 lokalne jednostki samorządu terytorialnego z terenu powiatu limanowskiego, bocheńskiego i wielickiego. 

Przypomnijmy, że w połowie minionego roku w Starostwie Powiatowym w Limanowej odbyło się pierwsze spotkanie w tej sprawie, w którym uczestniczyli m.in. marszałek Witold Kozłowski oraz dyrektor ZDW w Krakowie, Katarzyna Węgrzyn-Madeja. Już wówczas uzgodniono, że nowy trakt mógłby wieść od strony Rupniowa i Szyku, przez dolinę rzeki Tarnawa.

(Na zdjęciu obwodnica Gdowa. Fot.: ZDW w Krakowie)