17°   dziś 23°   jutro
Piątek, 29 marca Wiktoryn, Wiktoryna, Helmut, Eustachy, Zenon

21 lat temu Jan Paweł II zatrzymał się na limanowskim rynku

Opublikowano 16.06.2020 13:10:00 Zaktualizowano 16.06.2020 13:11:52 pan
20 15607

Dokładnie 21 lat temu, 16 czerwca 1999 roku, podczas swojej siódmej pielgrzymki do Polski papież św. Jan Paweł II przybył do Starego Sącza, gdzie dokonał kanonizacji księżnej Kingi. W drodze na uroczystości papieski samochód zatrzymał się obok limanowskiej bazyliki Matki Boskiej Bolesnej i pozdrowił witających go wiernych.

Podróż Ojca Świętego z Krakowa do Starego Sącza miała odbyć się śmigłowcem. Zakładano, że papież z pokładu helikoptera pobłogosławi wybudowany na Miejskiej Górze 37-metrowy Krzyż Milenijny. Pogoda pokrzyżowała jednak te plany i Jan Paweł II na kanonizację księżnej Kingi udał się samochodem. 

Jan Wielek, nieżyjący dyrektor Muzeum Regionalnego w Limanowej, na łamach „Echa Limanowskiego” wspominał: - Rano usłyszałem w radiu, iż Ojciec Święty pojedzie z Krakowa samochodem. Później były komunikaty – kolumna papieska jest już w Myślenicach, jedzie dalej zakopianką. Prawdopodobne więc, że pojedzie również przez Limanową. Zatelefonowałem więc do kilku kolegów i szybko udałem się na limanowski rynek. Ludzi było mało, ale ciągle dochodzili. Dołączyłem się do grupy stojącej przed kościołem, wkrótce wśród nas pojawił się biskup Piotr Bednarczyk, który z powodu problemów zdrowotnych i podeszłego wieku również nie pojechał do Starego Sącza. Po krótkim oczekiwaniu w rejonie rynku i przelotowych ulic zaczęły przejeżdżać liczne samochody, w tym również policyjne. Później na sygnale samochód pilotujący kolumnę papieską, którą poprzedzała policyjna grupa na motocyklach. Minęła nas spokojnie, nagle, już po drugiej stronie rynku gwałtownie zahamowała i zaczęła się cofać. Przy nas zatrzymał się samochód, w którym siedział uśmiechający się i błogosławiący zebranych Jan Paweł II.

Z kolei w "Dobrym Tygodniku Sądeckim" bp Andrzej Jeż, który znał wydarzenia z relacji kardynała Stanisława Dziwisza, mówił: - Biskup Bednarczyk zamiast wyruszyć do Starego Sącza, został w Limanowej, tak jakby przeczuwał, że Ojciec Święty wybierze się właśnie tą trasą. Stanął przed kościołem przy głównej drodze i kiedy się zbliżali, wtedy jeszcze ks. Dziwisz, powiedział do Ojca Świętego, że ksiądz biskup Piotr Bednarczyk tutaj stoi w albie i komży w kapie. Ojciec Święty zażyczył sobie, żeby się zatrzymano. Już nie mógł wysiąść, ale zaprosił księdza biskupa Piotra do samochodu, zamienili kilka słów.

Bp Piotr Bednarczyk wsiadł do papieskiego samochodu i odbył krótką rozmowę, otrzymując błogosławieństwo dla mieszańców i dla Krzyża Jubileuszowego na Miejskiej Górze.

Moment spotkania Papieża-Polaka z biskupem Piotrem Bednarczykiem uchwycił na fotografii Franciszek Natanek. Jego zdjęcie, przedstawiające Jana Pawła II we wnętrzu samochodu, z wiwatującym tłumem mieszkańców w tle, znalazło się później chyba w każdym limanowskim domu. - Można powiedzieć, że to „strzał” życia – mówił w jednej z rozmów z portalem autor fotografii, Franciszek Natanek. - Biskup Bednarczyk doradził mi, że jeśli będę trzymał się blisko niego, to uda mi się zrobić dobre zdjęcie. I rzeczywiście, udało się - wspomina limanowski fotograf. - Na pewno zapamiętam ten moment do końca życia - dodaje. 

Wyjątkową fotografię Papieża-Polaka chciało mieć wielu mieszkańców Limanowej i okolic. Zakupiona nieco wcześniej maszyna do wykonywania odbitek przez prawie dwa tygodnie pracowała dzień i noc. Zdjęcie trafiło do wielu miejsc na świecie. Jak mówi jego autor, Limanowianie przesyłali je tradycyjną pocztą do swoich bliskich za granicami kraju. m.in. do Austrii, Stanów Zjednoczonych i Kanady.



Komentarze (20)

konto usunięte
2020-06-16 16:23:16
1 5
no rzeczywiście mega wydarzenie
Odpowiedz
pacho
2020-06-16 16:39:41
0 3
@Normalny
wtedy było spore...
Odpowiedz
old
2020-06-16 21:07:48
5 1
Dia tych dwoch mysłicieli powyżej marsz LGBT to by było wydarzenie
Odpowiedz
marjoram
2020-06-16 22:46:03
3 5
Cóż, uosobienie wad współczesnego Kościoła. Co by nie było jego zasługą, dla mnie zawsze będzie tym, który tuszował pedofilię, propagował homofobię i walczył z antykoncepcją.
Odpowiedz
konto usunięte
2020-06-17 00:14:01
0 0
Z perspektywy czasu... Wiem, że była to megalomania
Odpowiedz
Tusik
2020-06-17 06:36:49
3 3
To było niesamowite przeżycie. Wspiąłem się w rynku na znak dla pieszych, żeby lepiej było widać. Ścisk był bardzo duży. W powrotnej drodze ze Starego Sącza jeszcze obserwowaliśmy helikopter, który krążył nad Krzyżem Milenijnym na Miejskiej Górze. Podobno był w nim Papież i pobłogosławił nowo wybudowany Krzyż. Kochamy Cię, Ojcze Święty, wspieraj nas z nieba i módl się za nami i za Polską, żebyśmy nie zatracili tego, co najważniejsze i żebyśmy pamiętali co do nas mówiłeś.
Odpowiedz
scigany01
2020-06-17 08:54:37
4 3
Jeżeli by wyszło że papież Jan Paweł II wiedział o pedofilii w szeregach księży, wykorzystywaniu i krzywdzie dzieci to nie chcę aby miał pomniki, nie chcę aby stał w Naszym mieście!
Odpowiedz
scigany01
2020-06-17 09:05:01
4 3
Tak samo ulice i placówki oświatowe nie powinny nosić imienia człowieka który krzywdę dzieci miał za nic.
Jeżeli oczywiście o wszystkim wiedział.
Odpowiedz
bulkatarta
2020-06-17 09:22:40
1 3
@scigany01 : co to za określenie
,, jeżeli by wyszło " ???
Już dawno wyszło , iż wiedział doskonale i nie robił nic z pedofilami wśród swoich podwładnych.
Taki z niego santo subito.
Żaden na tronie piotrowym nie podjął żadnych skutecznych działań .
No może wyjątek stanowić dzisiaj Franek , bo przynajmniej nie krępuje się o tym mówić .
Odpowiedz
mol
2020-06-17 09:55:53
3 2
Znowu mysi pisk dają dyżurne buroki - jak o Kościele to oni już i dalej pieprzyć o zboczeńcach tylko nie ewidentnych zbokach Rabieju i Biedroniu z mężami a wyszukują tam gdzie ich nie ma. Około trzydzieści procent wszystkich przestępstw na tle seksualnym jest, niestety, z powodu działań osób ze środowiska LGBTQ, które to stanowi w Polsce raptem około półtora procenta społeczeństwa, więc skala ofiar jest nieporównywalnie większa, natomiast medialnie próbuje się te proporcje odwrócić – mówi. Elżbieta Lachman powołuje się na badania kanadyjskich naukowców z Clarke Institute of Psychiatry w Toronto. - Może powstać wrażenie, że zupełnie nie to środowisko jest odpowiedzialne za większość przestępstw dotyczących pedofilii - dodaje Elżbieta Lachman i podkreśla, że każdego sprawcę należy ukarać bez względu na to czym się zajmuje i do jakiej grupy społecznej należy. To tam sobie szukajcie , wśród swoich.
Odpowiedz
mol
2020-06-17 10:12:52
2 3
Czołem buroki! Zestawiając liczby ze statystyk MSW, 40% pedofili wśród homoseksualistów i 0,9% wśród księży wychodzi nam, że na jeden przypadek wśród księży przypada 45 przypadków w środowisku LGBT.
A to oznacza, że te straszne rzeczy tam się dzieją, ale nie nic o tym nie wiemy, bo są staranie skrywane. Episkopat czyści swoje szeregi a LGBT co na to, ano nic. Nie dość, że nie widać śladu skruchy to jeszcze mamy ofensywę sodomitów domagających się dostępu do dzieci w szkołach a nawet w przedszkolach, żeby propagować zboczone postawy. W Warszawie, gdzie LGBT współrządzi z PO przystąpiono do tworzenia specjalnych „hostelików” gdzie jak zapowiedział Rabiej młodzież homoseksualna będzie mogła „zachowywać się swobodnie”. Wniosek z tego jeden, w imię przyszłości naszych dzieci i wnuków trzeba dać silny odpór sodomitom i zboczeńcom. Myślę, że radni różnych szczebli w naszym powiecie docenią zagrożenie i przystąpią do wspólnoty gmin i powiatów, które uchwaliły już stosowne deklaracje.
Odpowiedz
czwarta
2020-06-17 10:36:56
1 3
@mol, witaj buroku z wyprasowanym mózgiem. Pojecia nie masz ani o faktach, ani o dyskusji. Jedyne, co umiesz, to wpaść, poobrażać ludzi, streścić przekaz z gadzinówki i spieprzać. Jak cię nie zatrudnili jeszcze w pisiej farmie troli, to powinni. Byłbyś dla nich bezcenny i co ważniejsze, żarłbyś z przyjemością i za darmo :-).
Odpowiedz
mol
2020-06-17 13:33:38
3 1
Homoseksualizm zawsze zaliczany był do zboczeń, tak samo jak; ekshibicjonizm, sadyzm, masochizm, pedofilia, zoofilia, fetyszyzm itp. i nikt nigdy tego nie kwestionował. Był różnie traktowany w różnych czasach i różnych kulturach, ale co do tego, że jest to zboczenie nie miano żadnych wątpliwości. Dopiero w XX wieku zaczęto przy tym manipulować. Najpierw uznano, że jest to choroba a nie zboczenie, a w 1973 roku Zarząd Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego pod naciskiem działaczy homoseksualnych uchwalił usunięcie homoseksualizmu z listy chorób. Decydował tylko zarząd wraz z małą grupką naukowców-ekspertów. Jak bezczelna była to manipulacja niech świadczy, że w samej ATP podniosły się liczne głosy sprzeciwu. Więc naprędce zorganizowano jakieś głosowania, których wyników ciągle nie udawało się wiarygodnie zestawić i tak to przyschło. Nawet WHO znana z „postępowych” poglądów obawiając się, że świat takiej bzdury nie przełknie uznała to dopiero w 1990 r. Wbrew obawom WHO świat przełknął łatwo, bo polit-poprawność w wielkim stopniu zlasowała już mózgi społeczeństw tzw. zachodniej demokracji. Popatrzcie, jak to galopuje, niedawno zboczenie, następnie choroba, parę lat i już nie choroba. Następne parę lat i norma a teraz już nie norma tylko wyróżnienie i nakaz uwielbiania. A jeśli kto nie nadążył za tym „postępem” to na pohybel mu, niech się kaja, tłumaczy a są miejsca, że pójdzie za to siedzieć. No więc normalni ludzie muszą temu szaleństwu dać zdecydowany odpór. Nie może być tak żeby jakieś Towarzystwo miało zdolność obalania praw naturalnych, praw boskich. Żadne Komiterny, ONZ-ty, Zjazdy czy Konferencje nie mogą zmieniać praw naturalnych, bo do czego może to doprowadzić pokazały ustalenia Konferencji Wannsee.
Odpowiedz
czwarta
2020-06-17 13:46:55
0 4
@mol, znam dwie pary homoseksualne. Są z sobą od wielu lat, to ludzie wykształceni, znający języki, tolerancyjni, dażący szacunkiem ludzi i ich przekonania. Są pogodni, interesujący, mają mnóstwo przyjaciół zarówno w Polsce, jak i za granicą. W czym jesteś lepszy od nich? Hm?
Ponadto artykuł nie dotyczy homoseksualizmu, a jedynie komentarze dotknęły PEDOFILII wśród duchowieństwa i UKRYWANIA jej z upodobaniem przez władze kościelne organy państwowe. Odróżniasz pedofilię od homoseksualizmu?

Odpowiedz
Spokojny
2020-06-17 14:49:23
0 3
@mol a kościół katolicki jeszcze parę wieków temu tępił za stwierdzenie ze ziemia się kreci wokół słońca nie wiem czy wiesz ale nie miał racji.
Odpowiedz
Spokojny
2020-06-17 14:54:51
0 2
@ mol -"Czołem buroki! Zestawiając liczby ze statystyk MSW, 40% pedofili wśród homoseksualistów i 0,9% wśród księży wychodzi nam, że na jeden przypadek wśród księży przypada 45 przypadków w środowisku LGBT." Nie porównuj tych środowisk homoseksualistów społeczeństwo z podatków nie utrzymuje bo moralnych różnic nie widzę.
Odpowiedz
bulkatarta
2020-06-17 15:22:15
0 3
@mol : siema pastewny !
A Ty dalej o siusiakach Rabieja i Biedronia .........
Odpowiedz
zajec
2020-06-17 17:52:24
0 1
Problem polega na tym, że pod pozorem walki z pewnymi wartościami usiłuje się znów montować w społeczeństwie wartości, które minęły lub mijają, czyli podporządkowanie kościołowi i władzy. Robi się to w brzydki sposób, bo takie są tez ukryte intencje . W ostatnich latach stare zrobiło znaczne postępy. Umundurowani
oficerowie polityczni starego systemu wniknęli w postaci kapelanów w szereg instytucji, aby je przemalować według wzoru. Problem polega nie w zwalczaniu patologii, a w zwalczaniu nowych prądów i hamowaniu społecznych przemian. Nie zapomnijmy, że kościół to średniowiecze i feudalizm, a walka z postępem w medycynie (in vitro), czy problemami płci wynikają bezpośrednio z dogmatów (Adam i Ewa)
Odpowiedz
czwarta
2020-06-17 19:06:59
0 2
Czasy JP II , (pomijając fakty, które wychodzą po latach), to piękny okres dla Polaków. Byliśmy dumni, zjednoczeni, zachłyśnięci odzyskaną wolnością , pełni nadziei. Po dojściu PiSu do władzy nastąpił podział Polaków, powstały dwie frakcje kościoła, zapanowała moda na katoterroryzm. Kościół, dostając dużo, wyciąga rękę po WSZYSTKO i zamiast zająć cię tym, do czego jest powołany, zamarzył o realnej władzy i to nie tylko na swoimi owieczkami, ale nad WSZYSTKIMI!. Doszliśmy do absurdalnej sytuacji, że to nie konstytucja i prawo stanowią szkielet naszego państwa, ale zalecenia biskupów :-)
Odpowiedz
czwarta
2020-06-17 19:21:10
0 2
Konstytucja Polski
Preambuła
(...)....my, Naród Polski – wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego – Polski...
Tak szczerze mówiąc Konstytucja powinna być czytana równie często, jak Pismo Święte..
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"21 lat temu Jan Paweł II zatrzymał się na limanowskim rynku"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in