mebleogrodowe
Komentarze do artykułów: 1
WięcejDrogie anonimowe konta :) Jak łatwo wypowiadać się z ukrycia na takie ważne tematy. Nie będę cytował waszych wypowiedzi pojedynczo tylko odniosę się do całości. Chcieli się pozbyć księdza. Zaczęli od szkoły. Zrobili zebranie po kryjomu, bez obecności osób zainteresowanych. W całej tej sprawie pokrzywdzonych nie było, nie ma i nie będzie ale były pomówienia, oszczerstwa, kłamstwa. Nie tylko w kierunku kapłana ale też innych osób. Nasz system nie działa tak jak powinien. W szkole najwięcej do powiedzenia powinien mieć dyrektor, w kościele kapłan, a nie RODZICE. Niestety celem tej całej akcji nie było dobro dzieci, szkoły czy parafii lecz chęć realizacji własnych ambicji jednej z mam, która jednocześnie jest prowoderem całego zajścia. Prawda jest taka, że od dłuższego czasu nie stać ich było na otwarta konfrontacje w cztery oczy. Nawet w tej chwili ukrywają się za ekranami komputerów i telefonów. Powinni brać przykład z księdza który odchodząc z parafii zachował się jak prawdziwy katolik. Nie negocjował ze swoimi oprawcami tylko nadstawił drugi policzek. Wszystkim osoba wspierającym ks. Franciszka dziękuję i nie zapomnijmy, że oliwa sprawiedliwa zawsze na wierzch wypływa. Z poważaniem: Wojciech Giza